W krajach strefy euro istnieją duże rozbieżności wydatków w nakładach na badania i rozwój (B+R) w stosunku do PKB. Przykładem są choćby różnice między Grecją a Finlandią w wysokości ok. 3 punktów proc. Liderem w poziomie wydatków na B+R w stosunku do PKB jest Finlandia (3, 4 proc.), drugie miejsce zajmują Niemcy (2,5 proc.), kolejne - Francja (2,2) i Austria (2,02). Wśród krajów strefy euro, w których gospodarki w latach 1995-2007 najmniej partycypowały w procesie badawczo-rozwojowym, są Grecja (0,54 proc. PKB), Portugalia (0,74 proc. PKB) i Hiszpania (0,96 proc. PKB). Obserwuje się tendencję wzrostową wydatków na B+R w krajach strefy euro, mimo że daleko im do oczekiwanego wskaźnika 3 proc. (osiągnęła go tylko Finlandia).
Finansowaniem badań i rozwoju zajmują się przede wszystkim przedsiębiorstwa, rząd, szkolnictwo wyższe i organizacje non-profit. W Unii Europejskiej w latach 1995-2007 średnio najwięcej nakładów na B+R poniósł sektor przedsiębiorstw (dwie trzecie). Następne miejsce zajęło szkolnictwo wyższe (20 proc.), państwo sfinansowało 14 proc. nakładów na B+R, sektor non-profit nie przekroczył 1 proc. W strefie euro wydatki na B+R również w największej części realizowane były przez sektor przedsiębiorstw, wyjątek stanowiły Grecja i Portugalia. I ta tendencja, przenoszenia ciężaru finansowania z sektora rządowego na sektor przedsiębiorstw, czyli do podmiotów, które powinny najpełniej korzystać z efektów badawczych i rozwojowych, jest najbardziej właściwa.
Na podst.: R. W. Włodarczyk, „Eksport produktów wysokich technologii - przykład krajów strefy euro”
Pomóż w rozwoju naszego portalu