Reklama

Wiara

Codzienne rozważania do Ewangelii

To nie człowiek tworzy religię katolicką, ale sam Jezus

Rozważania do Ewangelii Mt 16, 13-19.

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czwartek, 29 czerwca. Świętych Apostołów Piotra i P awła, uroczystość

• Dz 12, 1-11 • Ps 34, 2-3.4-5.6-7.8-9 • 2 Tm 4, 6-9.17-18 • Mt 16, 13-19

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: «Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?» A oni odpowiedzieli: «Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków ». Jezus zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie? » Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego». Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr – Opoka, i na tej Opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego: cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie».

Reklama

W przeczytanym fragmencie Jezus przeprowadza pewien sondaż na temat samego siebie. Pyta także uczniów, za kogo oni Go uważają. Zatem Jezus spodziewał się innej odpowiedzi od tych, którzy znali Go bliżej, niż od ogółu. Tamci porównywali Jezusa do któregoś z wielkich proroków. W imieniu uczniów zaś odpowiedział Piotr: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego. Ta odpowiedź bardzo spodobała się Jezusowi, bo w niej przejawiała się mądrość pochodząca od samego Boga. Można było zauważyć, że Piotr jest wybrany nawet spośród apostołów, skoro Bóg Mu objawił prawdę, której nie jest w stanie ani odkryć, ani zrozumieć przeciętny umysł współczesnego mu Izraelity, bo pamiętamy, że słowa te padły jeszcze przed zmartwychwstaniem Jezusa, dzięki któremu objawiła się tajemnica boskości Jezusa. Zatem Jezus nie tylko pochwalił Piotra nazywając go błogosławionym, ale wyrzekł też bardzo mocne słowa: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr – Opoka, i na tej Opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego. Ten krótki dialog Jezusa z Piotrem pokazuje istotę problemu kontaktu Boga z człowiekiem. Otóż prawdy Boże może poznać tylko ten, komu Bóg sam zechce je objawić. Potem dopiero ten ktoś może dokonywać rzeczy wielkich. Piotr staje się opoką, czyli skałą, na której Chrystus buduje Kościół, a bramy piekielne zwyciężyć tego Kościoła nie mogą. W tym miejscu warto przypomnieć sobie, czym tak naprawdę jest Kościół, tym bardziej, że obecnie wielu utożsamia Kościół wyłącznie z ludźmi, którzy wchodzą w jego skład, lub z aktualną polityką społeczną niektórych hierarchów lub nawet niestety z grzechami niektórych kapłanów, uogólniając zaistniałe zło na wszystkich. Warto też tu wspomnieć, że sam Jezus wybrał dwunastu apostołów, a wśród nich Judasza, który Go zdradził. Jezus, będąc Synem Bożym, wcześniej wiedział o tym, a jednak go wybrał. Warto pamiętać też, ze Judasz to jeden z dwunastu, a pozostałych jedenastu pozostało Mu wiernych, choć niektórzy też, a wśród nich Piotr, mieli chwilowy czas załamania, gdy pojmano i ukrzyżowano Jezusa. Po prostu bali się konsekwencji przyznania do Niego, jak też może dziś niektórzy z ludzi nam współczesnych, a może też są wśród nas i tacy, którzy coś podobnego przeżyli. Może już wiele lat temu w socjalistycznej Polsce... Z Ewangelii św. Jana dowiadujemy się, że kiedy Jezus po swoim zmartwychwstaniu po raz trzeci ukazał się swoim uczniom, po śniadaniu nawiązał dialog z Piotrem, aż trzykrotnie pytając, czy Piotr Go miłuje, czy Go kocha. Po uzyskaniu pozytywnych odpowiedzi Jezus powiedział do Piotra: Paś baranki moje, paś owce moje, co było wypełnieniem obietnicy, o której czytaliśmy w dzisiejszej Ewangelii: Ty jesteś Piotr – Opoka, i na tej Opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. Na podstawie tych słów Pisma Świętego można jasno powiedzieć, że nieformalnym zaczątkiem Kościoła była grupka dwunastu apostołów i Jezus – ich Nauczyciel i Mistrz, stojący na czele. Natomiast po ukrzyżowaniu, Jezus już nie jest obecny w sposób cielesny na tym świecie, ale jeszcze przed wniebowstąpieniem jasno określa Kościół, który zbuduje na opoce, czyli skale, którym ma być św. Piotr. Na tym stwierdzeniu Jezusa opiera się hierarchiczna struktura Kościoła, która przetrwała do dziś. Niektórzy, nie rozumiejąc tych słów, buntowali się i buntują przeciw prymatowi papieża i hierarchii w Kościele. Chcieliby demokracji na wzór wielu świeckich struktur władzy w różnych państwach tak, jakby Kościół zbudowany był ręką ludzką, a nie z woli Bożej z przekazanym, ściśle określonym depozytem władzy. To nie człowiek tworzy religię katolicką, ale sam Jezus, który z kolei przyszedł na świat, aby pełnić wolę Ojca i objawić ją ludziom, aby i oni mogli żyć razem z Nim w wiecznej szczęśliwości w niebie po zakończeniu ziemskiego życia, ziemskiego pielgrzymowania.

A.S.

WSZYSTKIE ROZWAŻANIA DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "Żyć Ewangelią" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

2023-05-12 10:26

Oceń: +26 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Igrzyska Olimpijskie

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Igrzyska olimpijskie w Paryżu, zdaniem wielu osób, rozpoczęły się niestety od bolesnej kpiny z tego, co dla chrześcijan najświętsze.

Jednak to nie koniec historii. Usłyszysz, jak polski siatkarz Wilfredo Leon, dedykując swój srebrny medal Bogu, przypomina nam, że prawdziwa gwiazda tych igrzysk świeciła z góry. Odkryjesz, jak młoda brazylijska skateboardzistka, zdobywając brąz, użyła języka migowego, by wyznać swoją wiarę w Chrystusa. Poznasz też genezę słynnego olimpijskiego hasła Citius-Altius-Fortius szybciej, wyżej, silniej – które, jak się okazuje, ma swoje korzenie w katolickiej szkole pod Paryżem. A to tylko początek inspirujących historii, które pokazują, że nawet w trudnych czasach można wyrażać swoje przekonania i wiarę. Jak my sami możemy wziąć z tego przykład? Posłuchaj, jak te niezwykłe osoby wykorzystały każdą sposobną chwilę, by głosić prawdę, i zastanów się, jak Ty możesz zrobić to samo w swoim życiu.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: 13 maja Msza św. w rocznicę zamachu na św. Jana Pawła II

2025-05-12 15:41

Vatican Media

W 44. rocznicę zamachu na św. Jana Pawła II - 13 maja o godz. 18.00 - sprawowana będzie Msza święta w Bazylice Watykańskiej przy ołtarzu katedry św. Piotra. Wstęp wolny dla wszystkich - poinformował kard. Stanisław Dziwisz, były sekretarz Papieża Polaka.

Rok po zamachu 13 maja 1982 roku św. Jan Paweł II udał się do Fatimy, aby podziękować na ocalone życie. Pielgrzymom zebranym w Fatimie wyznał: „Pragnę powiedzieć wam w zaufaniu: ...kiedy przed rokiem, na Placu św. Piotra miał miejsce zamach, gdy odzyskałem świadomość, myśli moje pobiegły natychmiast do tego Sanktuarium, ażeby w Sercu Matki Niebieskiej złożyć podziękowanie... We wszystkim, co się wydarzyło, zobaczyłem - i stale będę to powtarzał - szczególną matczyną opiekę Maryi”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję