Reklama

Niedziela Świdnicka

Ząbkowice Śl. - Bardo. Pielgrzymkowy prolog

Tak można nazwać symboliczny etap, który przeszli z Ząbkowic Śląskich do Barda, pielgrzymi Grupy IV Pieszej Pielgrzymki Świdnickiej, którzy 13 maja w łączności z Matką Bożą uczcili św. Jana Pawła II – patrona grupy.

[ TEMATY ]

Bardo

pielgrzymka świdnicka

Ząbkowice Śląskie

Piesza Pielgrzymka Świdnicka

ks. Krzyszof Iwaniszyn

Kacper Krukowski

Dużym wsparciem był udział harcerzy Ziemi Ząbkowickiej

Dużym wsparciem był udział harcerzy Ziemi Ząbkowickiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponad piętnastokilometrową trasę pielgrzymi przeszli pod przewodnictwem ks. Pawła Kruka, wikariusza ząbkowickiej parafii św. Anny, przy wsparciu II Sudeckiej Drużyny Harcerzy "Tapiranga". Drużyna harcerska ZHR z Kamieńca Ząbkowickiego pełniła służbę przy ołtarzu, a podczas drogi sanitariusze oraz dh drużynowy jako ratownik dbali o bezpieczeństwo pielgrzymów.

Po dotarciu do sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej, pielgrzymi wzięli udział we Mszy świętej pod przewodnictwem ks. kan. Krzysztofa Iwaniszyna – głównego przewodnika Świdnickiej Pieszej Pielgrzymki, na co dzień proboszcza par. Św. Katarzyny w Nowej Rudzie – Słupcu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jestem przekonany, że to dzisiejsze pielgrzymowanie nie zniechęciło, ale zachęciło do wzięcia udziału w tegorocznej już dwudziestej pielgrzymce na Jasną Górę. Liczymy bardzo na was. Kościół potrzebuje pielgrzymowania, waszej obecności, wiary, ale także i waszej ofiary – ona się bardzo Panu Bogu podoba. Łączenie modlitwy i trudu, czasem nawet cierpienia, jest po to, aby ofiarować to w ważnej intencji. Nie tylko swojej własnej, ale w intencjach Kościoła, ojczyzny, parafii – mówił ks. Iwaniszyn, dziękując za obecność tym, którzy odpowiedzieli za zaproszenie ks. Pawła, przewodnika grupy IV i chcą włączyć się w dzieło ewangelizacji i mobilizacji tych, którzy wyjdą w sierpniu na jasnogórski szlak.

Kacper Krukowski

Grupa muzyczna pielgrzymkowego prologu

Grupa muzyczna pielgrzymkowego prologu

- Nie bójmy się, że jest dzisiaj ciężko być uczniem Jezusa, choć to bardzo kosztuje. Ktoś z tego powodu może się z nas śmiać czy przezywać. Patrzmy na osoby św. Jana Paweł II czy kard. Stefana Wyszyńskiego. Ich życie nie było łatwe, ale dążyli do świętości dlatego, że byli wierni Chrystusowi, Jego Ewangelii i Kościołowi i swojemu powołaniu – podkreślił ks. Iwaniszyn, życząc zebranym, aby pamiętali, że mimo trudności Jezus jest przy nich.

2023-05-14 23:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kurs Ceremoniarski. Ostatnie szlify przed egzaminem

[ TEMATY ]

ceremoniarz

służba liturgiczna

ks. Krzysztof Ora

Ząbkowice Śląskie

Patryk Gaładyn

Do pełnienia funkcji ceremoniarza przygotowuje się osiemnastu lektorów pod okiem ks. kan. Krzysztofa Ory.

Do pełnienia funkcji ceremoniarza przygotowuje się osiemnastu lektorów pod okiem ks. kan. Krzysztofa Ory.

Po całym roku zdobywania wiedzy 18 lektorów przygotowujących się do funkcji ceremoniarza wzięło udział w podsumowującym spotkaniu w Domu Rekolekcyjnym Księży Pallotynów.

Spotkanie odbywające się w ramach Diecezjalnej Szkoły Ceremoniarza stanowiło rozbudowaną formację duchową oraz liturgiczną. Jak wyjaśnia ks. kan. Krzysztof Ora, krajowy duszpasterz służby liturgicznej, w ten sposób młodzi mogli usystematyzować swoją wiedzę i dopytać o najważniejsze zagadnienia.
CZYTAJ DALEJ

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos, ona – moją lekarką duchową

2025-12-11 21:33

[ TEMATY ]

świadectwo

Łucja Dos Santos

red/db

Dr Branca Pereira Acevedo, która przez 15 lat opiekowała się się Łucją dos Santos, mówi, że wizjonerka z Fatimy stała się narzędziem głębokiego nawrócenia w jej życiu. „Byłam jej lekarką od ciała, ale ona była moją lekarką duchową” - powiedziała Pereira, opisując swoją relację z siostrą Łucją dos Santos. Swoimi doświadczeniami podzieliła się podczas prezentacji filmu dokumentalnego „Serce Siostry Łucji”, która miała miejsce w pałacu arcybiskupim w Alcalá de Henares. Film jest nakręciła katolicka HM Television.

Służebnica Boża Łucja, jedyne z trojga pastuszków, które dożyło późnej starości, w 1925 roku przeniosła się do miasta Tuy, w prowincji Pontevedra, w północno-zachodniej Hiszpanii gdzie mieszkała przez ponad dekadę, zanim wróciła do Portugalii i w 1949 r. wstąpiła do karmelitanek. W tym mieście wizjonerka otrzymała „nową wizytę z nieba” – objawienia Matki Bożej i Dzieciątka Jezus.
CZYTAJ DALEJ

Bp Wołkowicz: Wpatrujmy się w Maryję po to, by poddawać Panu Bogu!

2025-12-13 09:22

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bp Zbigniew Wołkowicz przewodniczył Mszy św., koncelebrowanej w kaplicy Duszpasterstwa Akademickiego PIĄTKA.

Bp Zbigniew Wołkowicz przewodniczył Mszy św., koncelebrowanej w kaplicy Duszpasterstwa Akademickiego PIĄTKA.

- Wpatrujmy się w Maryję po to, by uczyć się od Niej - w każdej z tych sytuacji życiowych, w których Ona była, i w których my się znajdujemy - poddawać Panu Bogu. Pozwalali Mu się prowadzić - czy jest radość, czy jest niepokój, a wtedy znajdziemy radość najgłębszą. Radość z pewności, że Bóg jest z nami. Bóg jest przy nas - mówił bp Wołkowicz.

Bp Zbigniew Wołkowicz przewodniczył Mszy św., koncelebrowanej w kaplicy Duszpasterstwa Akademickiego PIĄTKA. W wygłoszonej homilii powiedział: - Dziś Pan Bóg przez proroka Izajasza mówi, o gdybyś zważał na me przykazanie. To jest taki troszkę wyrzut z żalem. Gdybyś to uczynił, twoje życie było inne. Wtedy stałby się pokój twój jak rzeka, a sprawiedliwość twoja jak morskie fale. Twoje potomstwo było jak piasek i jak ziarnko twoje na to rośnie. Tak naprawdę to, o co chodzi, to jest otworzyć serce, przyjąć, pozwolić Panu Bogu, żeby to On kierował moim życiem. Oczywiście to nie jest tak, że to wszystko zależy tylko ode mnie, od mojego wysiłku, bo Słowo Boże, bo przykazania, tak naprawdę to jest forma obecności Pana Boga. Taka sama jak w Eucharystii jest obecność Pana Jezusa w Słowie. Boga, który do mnie przemawia. Więc te zalecenia, które daję, są Jego słowami, ale skoro to jest Jego obecność, to to Słowo ma też moc uczynienia tego, co przekazuje. Więc to nie jest tylko mój wysiłek. Moim wysiłkiem jest otwartość, pozwolenie, żeby to Pan Bóg mnie zaskoczył, żeby Pan Bóg ciągle działał. Ale to On działa, On przemienia. Weźmy sobie takie przykazanie miłości nieprzyjaciół. Jest to jedno z przykazań. Najbardziej radykalne w chrześcijaństwie. Po ludzku niemożliwe do zrealizowania. No ale, kiedy przyjmę, że to jest Słowo Boga, że to Pan Bóg wie, co mówi i On mi daje siłę, żeby to uczynić. Z drugiej strony, jeżeli ja próbuję podjąć pewne akty, wyjść do człowieka, który jest moim nieprzyjacielem, którego kochać trudno, to Pan Bóg da mi siłę, żeby to moje działanie przyniosło owoce, żeby przemieniło naszą relację. Zobaczcie, tutaj tak naprawdę widać, że potrzebne są dwie strony w tym, żeby Pan Bóg mógł nas zbawić, mógł przyjść do nas, mógł do nas przychodzić. Z jednej strony potrzebna jest moja otwartość i moja chęć przyjęcia tego Słowa, czyli próba życia Nim. - podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję