Spod Pałacu Prezydenckiego
Urzędnicy przenieśli krzyż
Reklama
Krzyż upamiętniający żałobę narodową po katastrofie smoleńskiej w dwa dni po święcie Podwyższenia Krzyża Świętego - 16 września został przeniesiony do kaplicy w Pałacu Prezydenckim. Odbyło się to bez porozumienia ze społeczeństwem. - Trwanie dotychczasowego stanu rzeczy godziło w autorytet państwa i Kościoła i raniło uczucia religijne bardzo wielu Polaków - powiedział na zwołanym briefingu szef Kancelarii Prezydenta RP Jacek Michałowski. W wygłoszonym oświadczeniu dodał, że krzyż będzie czekał w kaplicy „na dogodny moment” na przeniesienie go do kościoła akademickiego św. Anny, zgodnie z umową zawartą 21 lipca między Kancelarią Prezydenta RP, Kurią Metropolitalną Warszawską a organizacjami harcerskimi. Szef Kancelarii Prezydenta RP zaznaczył, że usunięcie krzyża odbyło się bez przedstawicieli Kościoła.
Do tego faktu odniósł się rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. dr Józef Kloch: - Przeniesienie krzyża spod Pałacu Prezydenckiego do kaplicy było dla nas wszystkich wielkim zaskoczeniem. Konferencja Episkopatu Polski nie była poinformowana o dzisiejszym przeniesieniu - powiedział ks. Kloch. Przypomniał, że biskupi zebrani na Jasnej Górze, działając w ramach swoich kompetencji, poprosili strony konfliktu o jego rozwiązanie. - Zaproponowali, by wraz z przedstawicielami rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej powołać komitet złożony z autorytetów. Miało to doprowadzić do upamiętnienia tragedii smoleńskiej godnym pomnikiem, który stanąłby w Warszawie - powiedział ks. Kloch.
Krzyż przed Pałacem Prezydenckim postawili 15 kwietnia harcerze. Miał on być przeniesiony do akademickiego kościoła św. Anny 3 sierpnia, jednak po licznych protestach pozostał na Krakowskim Przedmieściu.
Wypełnienie testamentu
Ustawa repatriacyjna
Do Sejmu RP trafił obywatelski projekt ustawy repatriacyjnej, której przepisy pomogą w powrocie do Polski tysiącom rodaków deportowanych do azjatyckiej części b. Związku Radzieckiego. Zebrano pod nim ponad 215 tys. podpisów. Projekt poprą kluby PiS i SLD. Marszałkowi Sejmu Grzegorzowi Schetynie projekt wręczył syn Macieja Płażyńskiego - Jakub, który po śmierci ojca kontynuował jego akcję. Zgodnie z projektem ustawy, za repatriację odpowiadałoby Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, a nie, jak teraz, samorządy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Czeczenia - Polska
Zatrzymanie Ahmeda Zakajewa
Reklama
Szef emigracyjnego rządu Czeczenii - Ahmed Zakajew 17 września w piątek rano został zatrzymany przez polską policję i przewieziony do warszawskiej prokuratury. Wcześniej deklarował, że sam się tam stawi o godz. 8. Zakajew jest poszukiwany przez Rosję międzynarodowym listem gończym w związku z zarzutami o terroryzm. Strona rosyjska zażądała jego ekstradycji.
Wizyta Zakajewa w Polsce związana jest ze Światowym Kongresem Narodu Czeczeńskiego w Pułtusku. Organizacja broniąca praw człowieka, Amnesty International oświadczyła, że wydanie go Rosji byłoby naruszeniem praw człowieka, gdyż nie mógłby on liczyć tam na rzetelny proces. - Istnieje również duże prawdopodobieństwo, że mógłby zostać poddany torturom i innym formom okrutnego i nieludzkiego traktowania. Przypomniano, że dotychczas sądy duński oraz brytyjski orzekły o niedopuszczalności wydania Zakajewa Rosji. Ostatecznie polski sąd odrzucił wniosek prokuratury o aresztowanie Zakajewa i nakazał natychmiastowe zwolnienie czeczeńskiego przywódcy na uchodźstwie.
Polacy w świecie
Światowe Forum Mediów Polonijnych
Około 150 dziennikarzy mediów polonijnych uczestniczyło w 18. Światowym Forum Mediów Polonijnych, które odbywało się w Polsce w dniach 8-15 września. „Gość w dom, Bóg w dom” - tymi słowami ks. Wiesław Wójcik TChr, dyrektor Instytutu Duszpasterstwa Emigracyjnego, powitał dziennikarzy w Tarnowie, skąd uczestnicy forum udali się do Nowego Sącza, a następnie do Wielkopolski. Przez tydzień dyskutowano m.in. o roli polonijnej prasy w utrzymywaniu więzi Polaków z krajem oraz w promocji Polski na świecie. Gospodarze Wielkopolski zaprezentowali dziennikarzom polonijnym potencjał naukowy, gospodarczy, kulturowy i turystyczny regionu. Nawiedzili oni m.in. Ostrów Lednicki - kolebkę polskiej państwowości, Muzeum Pierwszych Piastów. Ważnym wydarzeniem duchowym była Msza św. koncelebrowana w Gnieźnie pod przewodnictwem prymasa seniora abp. Henryka Muszyńskiego.
Od lat uczestnicy Forum patronują konkretnym przedsięwzięciom w kraju ojców. W tym roku jest to podjęcie starań o powstanie Muzeum Polonii w Gnieźnie.
(Ks. W. W.)
Zło dobrem zwyciężaj
Bł. ks. Jerzy Popiełuszko powiedział
Człowiek pracy ma uszlachetniać materię, ale przez pracę ma również sam się uszlachetniać.
Krótko
Wybory samorządowe odbędą się w Polsce 21 listopada. Druga tura, w przypadku wyboru prezydentów, burmistrzów i wójtów, odbędzie się 5 grudnia. Do obsadzenia jest 46 tys. foteli radnych, ponad 100 foteli prezydentów, 800 burmistrzów i 1,6 tys. wójtów. Wybory będą kosztowały 150 mln zł.
Ambasada Rosyjska w Polsce poinformowała, że jeszcze w tym roku nasz kraj odwiedzi prezydent Federacji Dmitrij Miedwiediew. Nie licząc wizyty rosyjskiej głowy państwa na pogrzebie Lecha Kaczyńskiego, będzie to pierwsza wizyta prezydenta Rosji w Polsce od 2002 r.
Odremontowane Muzeum Czynu Niepodległościowego im. ks. Romana Kotlarza, szykanowanego i męczonego po wydarzeniach radomskiego czerwca 1976 r. przez funkcjonariuszy bezpieki, zostało otwarte 18 września w Koniemłotach. Uroczystościom przewodniczył biskup radomski Henryk Tomasik.
CBA sprawdza oświadczenia majątkowe Janusza Palikota. Wnioskował o to warszawski Urząd Skarbowy.
Polska Grupa Energetyczna kupi gdańską Energę. Za większość jej akcji zapłaci 7,53 mld zł. Premier Donald Tusk uważa, że połączenie firm ułatwi budowę dwóch elektrowni jądrowych w Polsce.
Jak będzie wyglądała nasza służba zdrowia? W planach przedstawionych przez minister zdrowia Ewę Kopacz na forum w Krynicy najważniejsze zmiany to: dodatkowe ubezpieczenia, możliwość wyboru funduszu, w którym będziemy się ubezpieczać oraz oddłużenie szpitali, które przekształcą się w spółki. Pierwsze zmiany mają być widoczne w 2011 r.
Dwa tysiące turystów biura Selectours przebywało na wczasach za granicą, gdy firma ogłosiła upadłość. Ludzie wrócili dzięki ubezpieczeniu. Eksperci mówią, że upadek dużego biura jest sygnałem o kiepskiej sytuacji finansowej znacznej części branży.