Reklama

Wiadomości

Przez Warszawę przemaszerowała defilada wojskowa pod hasłem „Silna Biało-czerwona”

We wtorek po południu warszawską Wisłostradą przeszła defilada wojskowa pod hasłem „Silna Biało-czerwona”. Wzięło w niej udział ok. 2000 żołnierzy, obserwowanych przez najważniejszych polityków i tysiące widzów.

[ TEMATY ]

prezydent

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na trasie przemarszu defilady – wzdłuż Wisłostrady i na skwerze 1 Dywizji Pancernej WP u podnóża Nowego Miasta zgromadziły się mimo 35-stopniowego upału tysiące widzów. Na specjalnej trybunie zasiedli najważniejsi politycy w państwie – prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, a także ministrowie, w tym szef MON Mariusz Błaszczak, szef MSZ Zbigniew Rau, szef MSWiA Mariusz Kamiński, szef MKiDN Piotr Gliński i szef MAP Jacek Sasin.

Na trybunie pojawili się także najwyżsi dowódcy wojskowi – szef Sztabu Generalnego WP gen. Rajmund Andrzejczak, Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Wiesław Kukuła, Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomasz Piotrowski i dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej gen. Maciej Klisz. Wśród zgromadzonych był także m.in. generał John Kolasheski – dowódca amerykańskiej V korpusu, którego wysunięte dowództwo jest ulokowane w Poznaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Defiladę rozpoczęło czterech spadochroniarzy z Jednostki Wojskowej GROM, którzy uczcili Święto Wojska Polskiego skokami spadochronowymi nad obszarem defilady; wyposażeni byli w polską flagę, proporzec prezydenta oraz proporzec Wojsk Specjalnych. Komandosi wylądowali po praskiej stronie Wisły.

Następnie zgromadzeni wysłuchali wystąpień szefa MON Mariusza Błaszczaka i prezydenta Andrzeja Dudy.

Zasadniczą część defilady rozpoczął przemarsz żołnierzy, którzy reprezentowali wszystkie rodzaje wojsk i wszystkie brygady Wojska Polskiego. Poza żołnierzami reprezentującymi Wojska Lądowe, Siły Powietrzny i Marynarkę Wojenną zobaczyć można było służących w Wojskach Specjalnych, Żandarmerii Wojskowej, WOT i Wojskach Obrony Cyberprzestrzeni; obecni byli także np. żołnierze 21 Brygady Strzelców Podhalańskich z charakterystycznym umundurowaniem oraz żołnierze prowadzący wojskowe psy, a także oddział kawaleryjski.

W dalszej części przemaszerowali żołnierze wojsk sojuszniczych – stacjonującej w Orzyszu batalionowej grupy bojowej NATO (inicjatywa eFP). W jej skład wchodzą żołnierze amerykańscy, brytyjscy, rumuńscy i chorwaccy, żołnierze wszystkich tych nacji wzięli udział w defiladzie. Obecni byli również żołnierze francuscy, biorący udział w misjach szkoleniowych dla żołnierzy ukraińskich.

Reklama

Drugą część defilady stanowiły pokazy lotnictwa. Pierwsze na niebie pojawiły się śmigłowce – zarówno te będące już od dawna na wyposażeniu polskiego wojska, jak śmigłowce W-3 Sokół czy Mi-2, Mi-8 i Mi-17. Widoczne były także śmigłowce Black Hawk oraz nowe nabytki polskiego wojska – śmigłowiec AW101 przeznaczony do wykorzystania przez Marynarkę wojenną oraz śmigłowiec AW149 – tego typu maszyny mają wejść na wyposażenie Wojsk Lądowych.

Wśród floty śmigłowców zaobserwować można było także śmigłowce szturmowe AH-64 Apache – Polska dopiero planuje pozyskać takie śmigłowce, jednakże wojska amerykańskie zgodziły się wypożyczyć 8 sztuk polskim żołnierzom w celach szkoleniowych.

W defiladzie wzięły udział także samoloty szkolne, jak M-346 Bielik i Pzl-130 Orlik, oraz transportowce – Boeing 737 i Gulfstream G550 służące do transportu VIP-ów, PZL M28 Bryza, samoloty CASA czy największe transportowce w posiadaniu polskiego wojska C-130 Hercules.

Następnie na niebie pojawiły się samoloty bojowe – służące już od blisko 40 lat samoloty myśliwsko-bombowe Su-22, a za nimi myśliwce MiG-29. Za konstrukcjami z czasów radzieckich zobaczyć można było lekkie samoloty FA-50 z Korei Płd., które mają zastąpić MiGi. Za nimi przeleciały myśliwce wielozadaniowe F-16 – obecnie podstawowe samoloty bojowe w polskim lotnictwie. W defiladzie wzięły też udział gościnnie myśliwce Eurofighter Typhoon należące do sił włoskich – biorą one udział w misjach NATO w regionie Morza Bałtyckiego. Na koniec defilady zobaczyć można było także dwa amerykańskie myśliwce F-35. Polska zamówiła 32 takie maszyny, lecz pierwsze z nich mają zostać dostarczone w 2024 roku.

Reklama

Trzecią częścią defilady stanowił przejazd wszelkiego rodzaju pojazdów wojskowych. Rozpoczęły go pojazdy wykorzystywane przez Wojska Specjalne – quady, samochody terenowe i pojazdy z podnoszoną rampą szturmową.

Za nimi przejechały m.in. transportery Rosomak i – samobieżne wyrzutnie rakiet Langusta, a także różnego przeznaczenia wozy transportowe, medyczne i techniczne. W defiladzie wzięło również kilkadziesiąt czołgów Leopard 2, wiele armatohaubic Krab, a także pojazdy opancerzone M-ATV czy lekkie wozy zwiadowcze Żmija i opancerzone pojazdy Waran.

W defiladzie wzięły też udział m.in. zbudowane na podwoziu Rosomaków samobieżne moździerze Rak, a także nowy wóz minowania narzutowego Baobab-K. W dalszej części zobaczyć można było także m.in. samobieżne wyrzutnie rakiet HIMARS, dostarczone w tym roku z USA oraz zestawy przeciwlotnicze Patriot z pierwszych dostarczonych z USA baterii.

Widzowie defilady zobaczyli również sprzęt grupy bojowej NATO – chorwackie samobieżne armatohaubice Panzerhaubitze 2000 produkcji niemieckiej, rumuńskie samobieżne działa przeciwlotnicze Gepard. Wśród sprzętu sojuszników wyróżniały się charakterystycznie jasno pomalowane amerykańskie wozy bojowe piechoty M2 Bradley i czołg Abrams.

Także niedawno dostarczone polskie Abramsy wzięły udział w defiladzie; widzowie mogli zobaczyć kilkadziesiąt sztuk. Trzeci, obok Leopardów i Abramsów, typ czołgów stanowiły zakupione w Korei K2 – na defiladzie można było zobaczyć ok 20 sztuk.

Pod koniec defilady zobaczyć można było zobaczyć także 3 nowe wozy bojowe Borsuk – tego typu maszyny, zaprojektowane w Polsce, mają stać się jedną z podstawowych maszyn używanych przez żołnierzy piechoty zmechanizowanej. Do polskiego wojska ma trafić ponad 100 takich maszyn. Defiladę zamknęły zakupione w Korei Południowej armatohaubice K9 Thunder – tego typu maszyny, o konstrukcji podobnej do Kraba, są dostarczane do Polski od końcówki 2022 roku.

Reklama

Łącznie w defiladzie wzięło udział, jak podawał resort obrony, ok. 2000 żołnierzy, 200 sztuk sprzętu i kilkadziesiąt statków powietrznych. Defilada była punktem kulminacyjnym obchodów tegorocznego Święta Wojska Polskiego, które zaczęły się już w sobotę 12 sierpnia. W ramach obchodów zorganizowano także ok. 70 pikników wojskowych w miejscowościach wszystkich województw, a także szereg uroczystości z udziałem kierownictwa MON, a także prezydenta Dudy.

Ostatnia defilada z okazji obchodów Święta Wojska Polskiego pod hasłem "Wierni Polsce" odbyła się w 2019 roku w Katowicach. W latach 2020-2021 defilada nie odbywała się ze względu na zagrożenie epidemiczne. W zamian wojsko organizowało pikniki wojskowe. W roku 2022 MON również zrezygnował z organizacji uroczystej defilady w Święto Wojska Polskiego - powodem była wojna w Ukrainie. Zdecydowano się na organizację pikników, pokazów sprzętu i skoncentrowano się na rekrutacji ochotników do wojska.(PAP)

autorzy: Mikołaj Małecki, Aleksandra Rebielińska

mml/ reb/ dki/

2023-08-15 18:03

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsza Dama z wizytą w domu Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży [galeria]

Agata Kornhauser-Duda spotkała się z dziećmi z Podlasia i Mazowsza przebywającymi na letnim obozie, organizowanym przez Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej. Małżonka Prezydenta RP przyjechała do Nadbużańskiego Ośrodka Edukacji w Broku, aby wziąć udział we wspólnych warsztatach i ognisku z uczestnikami wakacji.

Pierwsza Dama dołączyła do warsztatów artystycznych z decoupage’u oraz zajęć tanecznych. Następnie została zaproszona do rozmów przy ognisku ze wszystkimi uczestnikami obozu i kadrą pedagogiczną. Agata Kornhauser-Duda, pytała dzieci i młodzież o bezpieczne zachowania podczas letniego wypoczynku.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję