Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Watykańskie przepisy

Obywatelstwo i dostęp do Watykanu

Z dniem 1 marca 2011 r. weszła w życie promulgowana 22 lutego br. przez Benedykta XVI „Ustawa o obywatelstwie, zamieszkaniu i dostępie do Watykanu”. Nowa ustawa przewiduje, że członkowie rodzin osób, które pełnią swoją służbę w Watykanie, nie będą już mogli nabywać obywatelstwa watykańskiego automatycznie, lecz dopiero po złożeniu i przyjęciu odpowiedniego podania. Ustawa normuje też zasady dostępu na teren Watykanu i przyznawania mieszkań. Zgodnie z postanowieniami obecnej ustawy, obywatelami Państwa Watykańskiego są kardynałowie mieszkający w Państwie Watykańskim lub w Rzymie, dyplomaci Stolicy Apostolskiej oraz osoby zamieszkałe na terenie Watykanu z tytułu pełnionych obowiązków lub służby.
Obecnie Państwo Watykańskie liczy 572 obywateli, a na jego terytorium mieszkają 444 osoby, z których 221 nie ma obywatelstwa watykańskiego.

Audiencja Generalna

Papież przypomniał postać św. Franciszka Salezego

Postać i dzieło św. Franciszka Salezego były przedmiotem katechezy Benedykta XVI podczas audiencji ogólnej 2 marca w Auli Pawła VI w Watykanie.
Papież przypomniał, że u początków wielu dróg pedagogiki i duchowości naszych czasów legły słowa św. Franciszka Salezego: „Czynić wszystko z miłości, niczego siłą - kochać bardziej posłuszeństwo niż bać się nieposłuszeństwa”.
- Św. Franciszek Salezy jest wzorcowym świadkiem humanizmu chrześcijańskiego; swoim stylem rodzinnym, swymi przypowieściami, które mają w sobie czasami uderzenie skrzydła poezji, przypomina, że człowiek nosi w sobie głęboko wpisaną w nim tęsknotę za Bogiem i że tylko w Nim znajduje prawdziwą radość i jej najpełniejsze urzeczywistnienie - powiedział Ojciec Święty.

Siewca wyszedł siać

Benedykt XVI naucza

Tym, którzy chcieliby przeczyć istnieniu w człowieku sumienia i sprowadzać jego głos do zewnętrznych uwarunkowań czy samych tylko uczuć, należy przypomnieć, że wartość moralna ludzkiego działania nie jest czymś powierzchownym czy pozostawionym do wyboru. Nie jest też wyłącznym znamieniem samych tylko chrześcijan czy w ogóle wierzących, ale łączy wszystkich ludzi. W sumieniu Bóg przemawia do każdego, wzywając, by ludzkiego życia bronił zawsze.
Z przemówienia do uczestników sesji plenarnej Papieskiej Akademii Życia, 26 lutego 2011 r.

Trzeba mieć odwagę głębszego przemyślenia, tak jak w innych epokach, relacji między wiarą, życiem Kościoła a przemianami przeżywanymi przez człowieka. Jest to wysiłek mający pomóc rozumieć, interpretować i mówić „nowym językiem” mediów ze względów duszpasterskich w dialogu ze współczesnym światem, pytając: jakie wyzwania, pytania i żądania stawia tzw. myślenie cyfrowe wierze i teologii?
Z przemówienia na sesji plenarnej Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu, 28 lutego 2011 r.

Benedykt XVI

Ubolewanie po śmierci pakistańskiego ministra

Benedykt XVI wyraził głęboki smutek po śmierci pakistańskiego ministra ds. mniejszości religijnych. 42-letni katolik - Shahbaz Bhatti został zamordowany 2 marca br. w Islamabadzie. W telegramie wysłanym przez watykańskiego Sekretarza Stanu na ręce Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Pakistanu Papież zapewnia o modlitwie o spokój dla „szlachetnej duszy” Bhattiego. Ojciec Święty przesyła także kondolencje skierowane do rodziny zmarłego i „wszystkich, którzy opłakują śmierć tego żarliwego i odważnego sługi narodu pakistańskiego”. Shahbaz Bhatti był pierwszym w dziejach Pakistanu chrześcijaninem, któremu zaproponowano urząd ministra federalnego. Pełniąc swój urząd, aktywnie bronił praw wyznawców religii innych niż islam, w tym chrześcijan.
Media przypominają, że 4 stycznia zamordowano gubernatora pakistańskiej prowincji Pendżab Salmana Taseera, który zabiegał o uwolnienie przetrzymywanej w więzieniu Asii Bibi, chrześcijanki, skazanej na śmierć za obronę wiary. Zastrzelił go jeden z jego ochroniarzy w centrum Islamabadu. Gubernator, podobnie jak Shahbaz Bhatti, należał do prezydenckiej Pakistańskiej Partii Ludowej - ugrupowania, na którego czele stała zamordowana 27 grudnia 2007 r. Benazir Bhutto.

Jan Paweł II mówi do nas:

Nie ulegajcie słabościom!
Nie dajcie się zwyciężyć złu!
Jeśli widzisz, że brat Twój upada,
podźwignij go, a nie pozostawiaj w zagrożeniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Hiobowe wieści dla katechetów

2024-05-14 08:36

[ TEMATY ]

szkoła

katecheza

oświata

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Nie mogli być wychowawcami, ale będą musieli uczyć w klasach mających nawet po 30 uczniów z różnych roczników. MEN przygotowuje nowe "elastyczne" zasady organizowania lekcji religii w szkołach i placówkach oświatowych. Konsultacje publiczne i uzgodnienia międzyresortowe projektu rozporządzenia potrwają do 29 maja a nowelizacja ma wejść w życie już od 1 września br. To krok do likwidacji religii.

Jak zakłada projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach łączone lekcje religii lub etyki będzie można organizować również w tych klasach, w których dotychczas były one prowadzone osobno.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję