Reklama

Wiadomości

W niedzielę w Sosnowcu wierni spotkali się na modlitewnym proteście pod kurią diecezjalną

- W tych trudnych, niełatwych czasach proszę was, módlcie się na różańcu. Szczególnie za naszą diecezję - prosił w katedrze wiernych bp Kaszak w czasie sobotniej Mszy odprawianej w 15. rocznicę śmierci bp. Adama Śmigielskiego, salezjanina, pierwszego biskupa diecezjalnego sosnowieckiego. Zbiegło się to z prowadzonym w niedzielę pod sosnowiecką kurią symbolicznym protestem, na którym wierni odmówili różaniec w intencji diecezji.

[ TEMATY ]

protest

TZ

Budynek Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu

Budynek Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Chciałem, żeby był to protest inny, niż wszystkie, który ewangelicznie połączy - w mojej ocenie - słuszny gniew, zawstydzenie obecną sytuacją oraz miłość do diecezji. To tym trudniejsze, że zmusza do okazania pewnego rodzaju dezaprobaty dla tego, co wydarzyło się w diecezji - powiedział w rozmowie z KAI Michał Kusio, organizator protestu.

Dzień wcześniej biskup sosnowiecki spotkał się z organizatorami protestu, a spotkanie przebiegło w atmosferze troski o wspólny Kościół. Z inicjatywą wspólnego spotkania wyszedł bp Grzegorz Kaszak. Jak dodaje Michał Kusio - ksiądz biskup nie tylko wysłuchał organizatorów protestu, ale także rozmawiali nt. aktualnych problemów Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Sam protest wziął się też z tego, że uznalibyśmy nasze milczenie w sferze publicznej jako formę przyzwolenia na obecną sytuację związaną ze skandalami - powiedział KAI Michał Kusio.

Wśród niektórych wiernych w przestrzeni publicznej w ostatnich dniach pojawiła się petycja o odwołanie bp Grzegorza Kaszaka.

- Jeżeli problemy w diecezji sosnowieckiej są bardziej skomplikowane, to złudzeniem jest, że szybkie i proste zmiany personalne coś zmienią. Skupienie się na nich bez dogłębnej analizy problemów diecezji, nie da nam nic więcej ponad pozorne poczucie zażycia panaceum na większość problemów naszego Kościoła. Pragnęliśmy wyrazić ewangeliczne wzburzenie, które nie ma rozbijać wspólnoty, ale wezwać do mężnej konfrontacji z błędami. To pozwoli nam mieć nadzieję na odnowę moralną i odbudowę zaufania - tłumaczy Michał Kusio.

Jak dodaje, jest zdania, że zmiana biskupa do niczego nie doprowadzi. Tymczasem protest był także pewną formą pokazania wsparcia dla bpa Grzegorza Kaszaka.

- Można się gniewać i jest na to miejsce w Kościele. Może się to odbywać w atmosferze wzajemnego szacunku, a także wsparcia. W trudnej sytuacji możemy również wzajemnie się wspierać i właśnie to chcieliśmy pokazać niedzielnym protestem, w czasie którego modliliśmy się o świętość dla kapłanów - dodaje Michał Kusio.

Reklama

Każdy z uczestników został poproszony o przyniesienie różańca dla siebie oraz dla innej osoby. Dzięki temu osoby, które w niedzielę przez pomyłkę przyszły protestować zamiast się modlić - miały możliwość aktywnego włączenia się w odmawiany różaniec.

Zgromadzenie zakończyło się wezwaniem o codzienną świętość dla kapłanów. Prowadzący modlitwę podkreślili, że potrzebujemy świadectwa osób duchownych. Tajemnice różańca rozważane były w kontekście 4 cnót kardynalnych: roztropności, sprawiedliwości, umiarkowania i męstwa.

- O sprawiedliwość woła każda taka sprawa, jak ta nagłośniona przez media w ostatnich tygodniach. Jej brak uderza rykoszetem w nas - wiernych. O roztropności rozmawialiśmy m.in. z księdzem kanclerzem sosnowieckiej kurii. Doszliśmy do wniosków, że niektóre sformułowania, które padły w oficjalnych komunikatach medialnych były niefortunne. Choć niezaprzeczalnie były to słowa pisane „prosto z serca” - dodaje Michał Kusio w rozmowie z KAI.

Zgromadzeni wierni modlili się także o umiarkowanie, aby pragnienie kościelnych zaszczytów i funkcji nie odwodziło kapłanów od reagowania na zło wśród współbraci.

W modlitwie za sosnowiecką diecezje nie zabrakło miejsca na modlitwę o męstwo dla duchownych i świeckich, by byli w stanie na łonie Kościoła (niezależnie od zajmowanego w nim miejsca) wystosowywać i przyjmować konstruktywną krytykę w trosce o bliźniego i wspólnotę Kościoła.

2023-10-10 12:42

Ocena: +4 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Josep Ha: jestem przerażony brutalnością policji w Hongkongu

[ TEMATY ]

studenci

protest

Hongkong

brutalność policji

„Wzywam policję do zachowania powściągliwości. Wraz ze wszystkimi mieszkańcami naszego miasta jestem przerażony jej brutalnością wobec studentów” – powiedział bp Joseph Ha. Tak hierarcha skomentował ostatnie ataki sił porządkowych na członków społeczności akademickiej w Hongkongu.

Od czerwca w Hongkongu trwają prodemokratyczne protesty. Według agencji Asia News, po niezwykle brutalnej interwencji policji na Uniwersytecie Chińskim, zamieszki rozprzestrzeniają się po całym mieście. „Brutalność policji nakręca tylko kolejne protesty, przemoc przekroczyła już granice zdrowego rozsądku” – napisał na Facebooku jeden z wykładowców uniwersytetu. Nic nie wskazuje na to, żeby miała ustać. Wczoraj Sąd Najwyższy w Hongkongu odrzucił wniosek uczelni, które prosiły o orzeczenie zakazu wstępu policji na teren miasteczka akademickiego bez zgody władz uniwersyteckich.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję