Reklama

„Oto Serce, które tak bardzo umiłowało ludzi...”

Czerwiec rozpoczyna w Kościele powszechnym szczególne nabożeństwo - do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Adorujemy Jezusa w Najświętszym Sakramencie, śpiewamy Mu, odmawiamy Litanię, czytamy i rozważamy teksty przygotowywane specjalnie z tej okazji, doznajemy Jego błogosławieństwa. Nabożeństwo czerwcowe winno budzić w nas większą świadomość społeczną i większą odpowiedzialność i przynaglać do naśladowania miłości, jaką pała do nas Serce Boże. Przez cały czerwiec w „Niedzieli” będziemy zamieszczać refleksje na temat kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa

Niedziela Ogólnopolska 23/2012, str. 30

GRAZIAKO

Najświętsze Serce Jezusa, zmiłuj się nad nami

Najświętsze Serce Jezusa, zmiłuj się nad nami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kult Serca Bożego sięga pierwszych wieków chrześcijaństwa (o Sercu Jezusa pisali już św. Anzelm - zm. 1109, św. Bernard - zm. 1153 czy św. Bonawentura - zm. 1274, a także św. Franciszek Salezy - zm. 1622). W sposób szczególny rozszerzył się jednak za sprawą św. Małgorzaty Alacoque (1647-90) z Paray-le-Monial w Burgundii, francuskiej wizytki. Miałem szczęście odprawiać tam przy jej sarkofagu Mszę św. Otrzymała ona od samego Pana Jezusa cztery wielkie objawienia, w których pokazując swoje Serce, Jezus mówił, że pragnie za jej pośrednictwem szerzyć kult Bożego Serca przepełnionego miłością do ludzi, wymieniał łaski, jakich doznają czciciele Bożego Serca, prosił o wynagradzanie niewdzięczności i grzechów ludzkich oraz zażądał, aby pierwszy piątek po oktawie Bożego Ciała był obchodzony jako osobne święto ku czci Jego Serca. W 1765 r. kult Serca Pana Jezusa został zatwierdzony przez papieża Klemensa XIII. W 1856 r. papież Pius IX rozciągnął go na cały Kościół, a w 1864 r. dokonał beatyfikacji s. Małgorzaty. W 1920 r. kanonizował ją papież Benedykt XV.
Trzeba tu wziąć pod uwagę, czym jest dla nas serce. Już tysiące lat przed nami ludzie uważali, że serce jest dla człowieka i ludzkiej natury czymś najbardziej symbolicznym. To nie jest kwestia tylko narządu wewnętrznego. Serce to symbol człowieczeństwa, tego, co w każdym z nas jest najważniejsze, a co odnosi się do morale człowieka.
Jeżeli więc czcimy Serce Boże, to czcimy całą ludzką naturę Boga. Wiąże się to z tajemnicą Wcielenia. Jako druga Osoba Trójcy Świętej Pan Jezus przyjmuje ludzką naturę. Czytamy u św. Jana: „A Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami” (J 1, 14). Bóg stał się człowiekiem. Jako prawdziwy człowiek Bóg ma najlepszy kontakt z każdym człowiekiem. Pan Jezus objawia nam, że jest On Miłością, a symbolem tego jest właśnie Jezusowe Serce. Jako prawdziwy człowiek ma serce i to serce daje nam za wzór do naśladowania.
Widzimy więc niezwykłe, serdeczne związanie Pana Jezusa z każdym człowiekiem. Dlatego kult Serca Pana Jezusa przychodzi nam wewnętrznie dość łatwo. Już przed wojną ojcowie jezuici wykazywali wielką troskę o kult Bożego Serca. Były kongresy poświęcone Sercu Jezusowemu z udziałem rzesz ludzi, podczas których wygłaszano płomienne mowy, sprawowano Eucharystie, zwieńczone oddaniem się Bożemu Sercu. Oddawały się Sercu Bożemu pojedyncze osoby, rodziny, parafie. Nabożeństwo do Bożego Serca łączyło ludzi i elektryzowało. Wielką rolę odgrywały także - i odgrywają - pierwsze piątki miesiąca, stanowiące niejako przypomnienie, że parafia żyje nabożeństwem do Serca Pana Jezusa.
Chrześcijaństwo w tym kultowym wydaniu jest bardzo zwyczajne i ludzkie. Oczywiście, jest wielka teologia na ten temat, zawarta we wspaniałych dziełach teologicznych, ale ma ona przełożenie na chrześcijańską pobożność, na spotkanie ludzi z Bogiem w zwyczajnej modlitwie. Dlatego znak religijny, czy to w formie obrazka, krzyżyka, czy figury Serca Pana Jezusa, jest nam wszystkim bardzo potrzebny. Jesteśmy ludźmi i nie możemy funkcjonować inaczej, jak tylko z pomocą znaków. Jeżeli Pan Jezus, wzywając nas do czci Serca Bożego - symbolu przeogromnej Bożej miłości - chce, byśmy zwracali się do Boga, to znaczy, że Bóg pragnie, byśmy wciąż dokonywali nawrócenia i otwierania się na Boże wnętrze. By postępowało także kształtowanie naszych charakterów, woli i sumień.

Zgromadzenie Sióstr Urszulanek, którego założycielką była św. Urszula Ledóchowska, ma w swojej nazwie dopisek: Serca Jezusa Konającego. Charyzmatem sióstr jest wychowywanie i nauczanie dzieci, służba najbardziej potrzebującym oraz ewangelizacja świata. Siostry odpowiadają na miłość Bożego Serca, oddają się Bogu całkowicie i bez reszty, aby On przedłużał przez nie swoją misję zbawczą. Przewodniczką i wzorem jest dla nich Maryja, Matka Chrystusa i Matka Kościoła. Piękny to przykład zrozumienia treści Serca Pana Jezusa i odpowiedź miłości na Jego miłość...

Duszpasterz

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Papież do dzieci w Weronie: nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego,

2024-05-18 12:59

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego - radził wezwał Franciszek podczas spotkania z dziećmi na placu św. Zenona w Weronie. Papież odpowiedział na trzy pytania dzieci.

Pierwsze dotyczyło tego, jak rozpoznać, że wezwanie Jezusa do pójścia za Nim. Franciszek w dialogu ze swymi młodymi słuchaczami wskazał, że kiedy Jezus do nas mówi, czujemy w sercu radość. Gdy zaś mówi do nas diabeł lub gdy robimy coś złego, czujemy się źle.

CZYTAJ DALEJ

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję