Reklama

Skazani na… medytację

Niedziela Ogólnopolska 25/2012, str. 45

Edyta Hartman

W tegorocznych rekolekcjach medytacyjnych w Wąsoszu Górnym uczestniczyło 16 osadzonych

W tegorocznych rekolekcjach medytacyjnych w Wąsoszu Górnym uczestniczyło 16 osadzonych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 11-13 maja br. w więzieniu w Wąsoszu Górnym k. Częstochowy pod hasłem: „Nigdy nie jesteś sam” z inicjatywy mjr Urszuli Wojciechowskiej-Budzikur, zastępcy dyrektora Aresztu Śledczego w Częstochowie, miały miejsce rekolekcje medytacyjne dla skazanych. Była to już ich trzecia edycja.
Pani Dyrektor w lipcu 2009 r. jako pierwsza w polskim systemie penitencjarnym zdecydowała się wprowadzić w częstochowskim Areszcie Śledczym i podlegającym mu Oddziale Zewnętrznym w Wąsoszu Górnym program: „Medytacja. Szansa na wewnętrzną wolność”. Oparty na medytacji chrześcijańskiej w nurcie o. Johna Maina OSB, przeznaczony jest nie tylko dla osób wierzących - wtedy podaje się zamiast mantry „Maranatha” (aram. „Przyjdź, Panie”) inną, jakieś słowo pozytywnie się kojarzące bądź też koncentruje się na własnym oddechu. W ciągu 3 lat trwania programu z taką formą pracy nad sobą zapoznało się ponad 100 skazanych, w tegorocznych rekolekcjach uczestniczyło 16 osadzonych. Wśród tej grupy wypatrzyłam starych „znajomych”, jak choćby poznanego przy okazji zeszłorocznego spotkania z mjr Budzikur 23-letniego dziś Kacpra, odbywającego karę za „dziesione” - jak w gwarze więziennej określa się rozbój, a rozpoczynającego wtedy swoją przygodę z medytacją. Widać, że w jego przypadku praktyka ta przynosi pozytywne efekty: dziś jest bardziej wyciszony, bardziej świadomy samego siebie. „Choć nie oczekuję, że praktykujący medytację więźniowie od razu staną się aniołami - jak wielokrotnie w rozmowie z typową dla siebie przekorą podkreśla Pani Major - to na pewno stają się spokojniejsi, łatwiej znoszą izolację, poprawiają się ich relacje z bliskimi, stają się bardziej empatyczni wobec współwięźniów. Znaczenia nabiera również ich relacja z Bogiem, często tworzy się ona na nowo”. To są efekty, których nie trzeba udowadniać, one po prostu są, widzą je sami osadzeni, ich bliscy, funkcjonariusze, współwięźniowie. Nie bez znaczenia jest tu postawa samej Pani Dyrektor, która co roku również uczestniczy w rekolekcjach. Skazani widzą, że żyje tym, co głosi i że tak zwyczajnie, po ludzku zależy jej na nich, na ich rozwoju, samoakceptacji. Że w każdym z nich dostrzega człowieka. Sam program, choć nie daje żadnych profitów, np. w postaci skrócenia czasu odsiadki, stale znajduje naśladowców, a grono zwolenników chrześcijańskiej medytacji się poszerza.
Tegorocznym rekolekcjom przewodniczył praktykujący modlitwę kontemplacyjną od 1990 r. jezuita ks. Wojciech Nowak, wykładowca na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie, kierownik działu duchowości w Europejskim Centrum Komunikacji i Kultury w Warszawie-Falenicy www.eccc.pl, duszpasterz osób rozwiedzionych i pozostających w separacji oraz żyjących w związkach niesakramentalnych. „Przeżyjemy ze sobą dwudniową podróż naszego życia. Bo medytacja i życie są ze sobą ściśle związane. (…) Na medytacji nie da się oszukać samego siebie, nie da się oszukać Boga. Medytacja odsłoni ci, jak żyjesz oraz co kryje się w twoim wnętrzu i odwrotnie - tak jak się modlisz, jak medytujesz, to wniesiesz w życie codzienne” - powiedział do mężczyzn zgromadzonych w piątkowe popołudnie w więziennej kaplicy, rozpoczynając pierwszą z cyklu konferencji.
Na spotkanie z więźniami przybyli też specjalnie zaproszeni goście: ks. Ryszard Pieron - proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Lasowicach Wielkich k. Olesna, kapelan ewangelickiego duszpasterstwa więziennego w diecezji katowickiej i Aresztu Śledczego w Tarnowskich Górach; Tomasz Brzozowski, wychowawca w Zakładzie Karnym w Raciborzu, w którym poznał mjr Budzikur - pracowała tam przez 11 lat, a od niedawna, wzorując się na jej doświadczeniach, prowadzący tam grupę medytacyjną; Jan Sar, który prowadzi grupę medytacji chrześcijańskiej w Areszcie Śledczym w Poznaniu, wychowawca w Domu Dziecka w Poznaniu, teolog, pedagog. Nie zawiedli też członkowie katowickiej grupy medytacyjnej Światowej Wspólnoty Medytacji Chrześcijańskiej w Polsce (WCCM), która od początku wspiera nowatorskie działania Pani Dyrektor. Wśród gości byli także specjaliści penitencjarni Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Katowicach mjr Mirosław Więcław i mjr Szymon Siedlecki.
Organizatorzy spotkania to: Światowa Wspólnota Medytacji Chrześcijańskiej w Polsce (więcej na stronie www.wccm.pl), Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Katowicach i Areszt Śledczy w Częstochowie. Zainteresowanych odsyłam też do tekstu mojego autorstwa „Zmienia oblicze polskiego więziennictwa”, zamieszczonego w nr. 27 „Niedzieli” z 3 lipca 2011 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża

2025-04-21 20:07

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Grzegorz Gałązka

Powody śmierci Papieża: udar mózgu, śpiączka i niewydolność krążeniowa.

Papież Franciszek zmarł o godz. 7.35. w swoim apartamencie w Domu Świętej Marty w Watykanie. Powody zgonu to: udar mózgu, śpiączka i nieodwracalna niewydolność krążeniowa. Stwierdził oficjalnie prof. Andrea Arcangeli, dyrektor zarządu Zdrowia i Higieny Państwa Miasta Watykańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Poniedziałek Wielkanocny i Śmigus-Dyngus

[ TEMATY ]

Poniedziałek Wielkanocny

Karol Porwich/Niedziela

Z Poniedziałkiem Wielkanocnym - drugim dniem Świąt Zmartwychwstania Pańskiego - wiąże się tradycja Śmigusa-Dyngusa. Śmigus i Dyngus to dwa odrębne obyczaje, które praktykowane były jednego dnia. Dlatego z czasem ich nazwy się połączyły.

Dyngusem nazywano datek dawany przez gospodynie mężczyznom chodzącym w Poniedziałek Wielkanocny po domach, składającym życzenia świąteczne i wygłaszającym oracje i wiersze o męce Pańskiej, czy też komiczne parodie. W zamian za to otrzymywali jajka, wędliny i pieczywo.
CZYTAJ DALEJ

Bliskość, która budowała – bp Adam Bałabuch o spotkaniach z papieżem Franciszkiem

2025-04-21 23:13

[ TEMATY ]

papież Franciszek

bp Adam Bałabuch

śmierć Franciszka

Archiwum Vatican Media

Bp Adam Bałabuch podczas spotkania z papieżem Franciszkiem w czasie wizyty „Ad limina Apostolorum” w Watykanie

Bp Adam Bałabuch podczas spotkania z papieżem Franciszkiem w czasie wizyty „Ad limina Apostolorum” w Watykanie

Ojciec Święty Franciszek przez dwanaście lat przewodził Ludowi Bożemu jako Pasterz prostoty, czułości i duchowej głębi. Jego pontyfikat to czas licznych reform, modlitewnych gestów, troski o peryferie Kościoła i wezwania do braterstwa. Z tej okazji o osobistą refleksję poprosiliśmy bp. Adama Bałabucha, biskupa pomocniczego diecezji świdnickiej.

W rozmowie z redakcją bp Bałabuch wspomina przede wszystkim osobiste spotkania z papieżem Franciszkiem, zwłaszcza te, które odbyły się w ramach wizyt ad limina Apostolorum.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję