Reklama

Kościół

Jan Paweł II pokazał światu czym jest pielgrzymowanie

Sierpień to miesiąc pielgrzymek. W Polsce najpopularniejsza jest ta na Jasną Górę. Ale są też inne drogi, które bez względu na kraj, mają wspólny mianownik. To miłość do Boga i ludzi, których uczył przez całe swe życie Jan Paweł II.

[ TEMATY ]

pilegrzymka

św. Jan Paweł II

Archiwum

Jan Paweł II w Lublinie, 9 czerwca 1987 r.

Jan Paweł II w Lublinie, 9 czerwca 1987 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jan Paweł II jako pierwszy papież w historii pokazał światu, czym jest częste pielgrzymowanie. Stały się one nieodłącznym elementem jego papieskiej posługi. W czasie swego pontyfikatu odbył 104 pielgrzymki międzynarodowe, odwiedzając 129 krajów na wszystkich kontynentach. Zrealizował ponadto 140 podróży apostolskich na terenie Włoch. Ale to Polska była miejscem ukochanym i najbliższym jego sercu. Podczas 9 pielgrzymek do Ojczyzny, zawsze odwiedzał Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej. W 1979 r. dokonał aktu zawierzenia Matce Bożej Polski - jej przyszłości, a także całego Kościoła Chrystusowego i jego misji we współczesnym świecie.

Reklama

- Spełnia się wola Maryi. Jestem tutaj! (...) Sługa powołany z tej ziemi, wzięty od podnóża Jasnej Góry, gdzie nieraz stałem tak, jak wy tu stoicie, i klęczałem na gołej ziemi tak, jak wy tu nieraz godzinami klęczycie (...) - to pierwsze słowa Jana Pawła II wypowiedziane na Jasnej Górze.

Podziel się cytatem

W ciągu trzech dni pobytu w sanktuarium z papieżem spotkało się ok. 3,5 mln wiernych - mimo iż władza komunistyczna utrudniała przyjazd do Częstochowy. Autokary zatrzymywano już na obrzeżach miasta, skąd pielgrzymi szli na Jasną Górę.

W czasie tej samej pielgrzymki Jan Paweł II złożył jako wotum złotą różę z papieskim dokumentem jako wyraz najwyższego odznaczenia dla sanktuarium. Nie było to jedyny dar od Ojca Świętego pozostawiony w Częstochowie - żadne inne sanktuarium na świecie przez 27 lat pontyfikatu Jana Pawła II nie otrzymało tylu darów wotywnych co Jasna Góra. Wśród darów są: przestrzelony pas od sutanny, który Jan Paweł II miał na sobie w czasie zamachu, złoty medalik z Matką Bożą z Guadelupe, świeca paschalna z rzymskiego sanktuarium maryjnego Ocalenia Ludu Rzymskiego, złoty ornat gotycki z herbem papieskim oraz seria medali i znaczków watykańskich, figura Matki Bożej wyrzeźbiona w kości słoniowej.

W przeddzień swojej śmierci pobłogosławił dwie korony dla Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej oraz kopie tego obrazu, które przekazane zostały do polskiej kaplicy w podziemiach bazyliki św. Piotra na Watykanie.

Reklama

Przeważającą grupę zmierzającą na Jasną Górę stanowią młodzi. Jan Paweł II ze studentami miał zawsze świetny kontakt. Toteż na zakończenie VI Światowych Dni Młodzieży w 1991 r. w Częstochowie dokonał aktu zawierzenia młodzieży świata Matce Bożej. Symbolem spotkania ponad półtora miliona młodych była pieśń „Abba Ojcze", którą śpiewano wówczas wszędzie i w wielu językach.

***

Masowy udział wiernych w corocznych pielgrzymkach pieszych wyróżnia Jasną Górę spośród innych sanktuariów. Historia pieszego pielgrzymowania na Jasną Górę sięga początków istnienia klasztoru. Duże zorganizowane grupy przybywają tu od XV wieku. Pierwsza zorganizowana pielgrzymka piesza dotarła do sanktuarium w 1434 r., kiedy - po odrestaurowaniu obrazu Matki Bożej zniszczonego po rabunkowym napadzie na klasztor - w uroczystej procesji przeniesiono ikonę z Krakowa do Częstochowy.

Pielgrzymowanie na Jasną Górę jest światowym fenomenem. Rocznie przybywa do Częstochowy ponad 300 dużych grup, a w nich ok. 250 tys. osób. Do słynnego sanktuarium wiedzie ponad 55 szlaków pątniczych, którymi przybywa rocznie ok. 350 pielgrzymek. Skala pieszego pielgrzymowania w Polsce zwiększyła się gwałtownie wraz z wyborem kard. Karola Wojtyły na papieża. Tradycja ma kontynuację do dziś.

2024-08-17 08:45

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymka do Pani Janowskiej

Niedziela zamojsko-lubaczowska 38/2018, str. V

[ TEMATY ]

pilegrzymka

Joanna Ferens

Na pielgrzymim szlaku

Na pielgrzymim szlaku

Mieszkańcy ziemi biłgorajskiej, jak co roku, wyruszyli na pątniczy szlak do sanktuarium Matki Bożej w Janowie Lubelskim

Ponad tysiąc osób szło, aby prosić Maryję o wstawiennictwo, oddawać Jej cześć i po prostu trwać przy Niej – w sercu, pamięci i na 42 kilometrach trudnej drogi.
CZYTAJ DALEJ

Ważne urodzinowe zwyczaje

2024-12-25 09:18

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W święta Bożego Narodzenia niektóre media na siłę szukają pomysłu na „ugryzienie tematu”. Nie bardzo wiedzą o czym pisać, nie czują tematu, więc kombinują.

Ten największy z portali komercyjnych wybrał uzyskiwanie na tradycje świąteczne, głównie fakt spędzania ich z rodziną z powodu „trudnych pytań”, jakie mogą czytelnicy usłyszeć i opłatka, przy którym trzeba się jakoś na siebie przez chwilę otworzyć. Czytając to miałem różne myśli, ale jedna z nich przebijała mi się najbardziej: współczucie. Jest mi jakoś szczerze żal tych, którzy z takim przerażeniem podchodzą do spotkań wigilijnych i łamania się opłatkiem. Oczywiście jak ilość rodzin w Polsce, tak i sytuacji może być wiele, a z rodziną nieraz wychodzi się dobrze tylko na zdjęciu, jeśli jednak duży portal internetowy poświęca temu „problemowi” całą górę swojej strony, to może rzeczywiście dla wielu dziś to poważne wyzwanie. To jednak kwestia dotykająca rzeczywistości dużo szerszej niż tylko wigilii Bożego Narodzenia i okresu Świąt, ale świata, w którym żyjemy, w którym we wszystkim musimy iść po łatwiźnie, a gdy z kimś bliskim się poróżnimy, to nie szukamy okazji do pojednania. Czy jednak nie po to właśnie są takie zwyczaje, jak łamanie się opłatkiem? Jest to nie tylko chrześcijańskie, ale też mądre, by przed wspólnym posiłkiem przypomnieć sobie po co się spotykamy (czytanie Pisma Świętego), pomodlić się i pojednać, zamykając sprawy trudne i życząc sobie wszystkiego, co dobre.
CZYTAJ DALEJ

Boże Narodzenie w Domu Samotnej Matki

2024-12-25 16:24

Archiwum prywatne

S. Goretti, s. Edyta i s. Justyna posługują w Domu Samotnej Matki

S. Goretti, s. Edyta i s. Justyna posługują w Domu Samotnej Matki

Zgromadzenie Sióstr Maryi Niepokalanej prowadzi we Wrocławiu trzy bardzo ważne dzieła: Dom Samotnej Matki, punkt konsultacyno- informacyjny dla osób doświadczających przemocy domowej i streetworking. Zaglądamy do pierwszego, by zobaczyć, jak wyglądają tam święta Bożego Narodzenia.

Dom dla samotnych matek przeznaczony jest na 15 osób, łącznie matek i dzieci. – To nie jest duży dom, a ponieważ są tutaj malutkie dzieci, musiałyśmy stworzyć ciepły klimat, poczucie bezpieczeństwa; zadbać o to, żeby nie było za głośno. Staramy się, żeby to był bardziej dom niż ośrodek; żeby dziewczyny dobrze się tutaj czuły i żeby czuły atmosferę domu jako takiego. Udaje nam się to, bo dziewczyny nie mówią o tym miejscu „ośrodek”, tylko podkreślają, że „wracają do domu” – mówi s. Edyta Kasjan i zaznacza, że każda z mieszkanek ma swój klucz do drzwi, co również jest taką namiastką, że to właśnie jej dom.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję