Reklama

Wiara

Matko pociesz nas

Matka Boża Sokalska – od trzystu lat w koronie

Wydarzenia ostatnich tygodni związane z powodzią wywołały w nas wszystkich smutek i poruszenie serc. Można sobie jedynie wyobrazić co czują ci, których woda pozbawiła życiowego dobytku, zabierając domy, niszcząc miejsca pracy, pozbywając nadziei. Trzeba też zauważyć, że ta tragedia wywołała wielkie poruszenie wśród społeczeństwa. Jak Polska długa i szeroka, ze wszystkich stron jechały konwoje z pomocą. Rzesza ludzi ruszyła, by pomóc w porządkowaniu zalanych domostw i gospodarstw. Ci, co nie mogli pojechać, wspierali materialnie a przede wszystkim modlitwą. Wielu z nas w modlitwie szukało nadziei, wsparcia i pocieszenia. Wielu prosiło Boga za wstawiennictwem świętych i błogosławionych.

2024-09-30 12:43

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Red

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednak niezastąpioną Orędowniczką nie tylko w tym trudnym czasie jest dla nas zawsze Matka Pocieszenia. Wędrując przed wizerunki Maryi, czczone pod tym szczególnym tytułem, zawierzajmy jej sprawy naszych rodaków dotkniętych kataklizmem powodzi.

Podziel się cytatem

Powierzajmy Jej sprawy naszej Ojczyzny i wołajmy słowami pieśni:

Matko Pocieszenia nieba, ziemi Pani,

Tobie my grzesznicy serca niesiem w dani.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I w opiekę się oddajem

Starych ojców obyczajem,

Hołd Ci niesiem uwielbienia

Święta Matko Pocieszenia, nie opuszczaj nas!

Niech Matka Boża Pocieszenia wspiera nasz Naród w odzyskaniu utraconej jedności, wszak podziały i kłótnie nie służą budowaniu pomyślnej przyszłości Ojczyzny. Niech Ona, która poznała na betlejemskiej ziemi smak ubóstwa, braku miejsca na nocleg będzie Pocieszycielką dla strapionych i smutnych, niech wspomaga tych, którzy dźwigają obecnie krzyż trudnej codzienności i podejmują dzieło odbudowy swoich domów i zakładów pracy. Niech wyprasza potrzebne łaski także tym, którzy nie szczędząc własnych sił, zdrowia i możliwości, pospieszyli z pomocą, bo jak mówi Pan Jezus „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnie uczyniliście”.

Matko, pociesz nas – zawierzamy Ci nasze „trudne dziś” a także „niepewne jutro”, prowadź nasz Naród przez codzienność tak, jak prowadziłaś go przez wiele bolesnych dziejów. Bądź nam nadal Królową i Matką, naszym Pocieszeniem i naszą Orędowniczką. Pełni dziecięcej ufności wołamy do Ciebie:

Podziel się cytatem

Matko Pocieszenia, życia strzeż i zdrowia,

Od powietrza, wojny, ognia i przednowia,

O przeżegnaj, jak kraj długi,

Nasze prace, nasze pługi;

Ustrzeż bytu i imienia,

Święta Matko Pocieszenia, nie opuszczaj nas.

1 października

Matka Boża Sokalska – od trzystu lat w koronie

Reklama

Wyjątkowe chwile przeżywali 8 września br. mieszkańcy Hrubieszowa, którzy od ponad dwudziestu lat w maleńkim kościółku pw. św. Stanisława Kostki czczą Matkę Bożą Sokalską, nazywaną Matką Bożą Pocieszenia. Uroczystościom trzechsetlecia koronacji wizerunku Matki Bożej przewodniczył abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski.

Maleńki kościółek, stojący na niewielkiej skarpie, będącej brzegiem rzeki Huczwy został powierzony opiece duszpasterskiej Ojców Bernardynów, a największym „skarbem” tej świątyni jest wspominany Obraz Matki Bożej Sokalskiej, o której pisał sam ks. Jan Twardowski.

Matko Boża Pocieszenia z Sokala

Otaczana od wieków czcią

przez lud polski, ruski i litewski,

Która nie mogłaś się rozstać

Po ostatniej wojnie z wygnańcami

ze Wschodu –

Matko Najświętsza potrzebna nam

dłużej niż na zawsze

Bądź i teraz dla nas

W dzisiejszych tak trudnych czasach

Znakiem Twojej obecności,

pociech i niezawodnej nadziei.

(Warszawa, 8 września 2002 r.)

Tak, potrzeba nam Matki Bożej na dłużej niż na zawsze, potrzeba nam Jej obecności i matczynego pocieszenia kojącego nasze trudy i bóle. Z pewnością doświadczy tego każdy, kto z wiara uklęknie przed cudownym wizerunkiem z hrubieszowskiego kościółka.

Obraz Matki Bożej Sokalskiej jest kopią namalowaną na blasze spalonego pierwotnego Cudownego Wizerunku. Gdy w 1951 r. Sokal znalazł się poza granicami Polski – obraz został

Reklama

przewieziony najpierw do Leżajska, a następnie po pożarze został umieszczony w kaplicy przy kościele św. Bernardyna w Krakowie. Po tzw. „przełomie” w Polsce (1989 r.) zrodziła się możliwość utworzenia miejsca publicznego kultu Matki Bożej Sokalskiej. Ogromną zasługę w tym ma bp Jan Śrutwa, ówczesny ordynariusz Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej, który pozytywnie odpowiedział na propozycje bernardynów.

Dnia 24 czerwca 2001 r. w Hrubieszowie – przy kościele filialnym św. Stanisława Kostki – odbyło się uroczyste przekazanie świątyni i parafii bernardynom i erygowano klasztor. W ten sposób przygotowano godne miejsce dla Pani Sokalskiej, a nowe korony dla obrazu Matki Bożej Sokalskiej w Hrubieszowie poświęcił papież Jan Paweł II – podczas swojej wizyty apostolskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej w dniu 19 sierpnia 2002 r.

Warto tu zatem przywołać słowa bp. Jana Śrutwy – ówczesnego pasterza diecezji zamojsko - lubaczowskiej, który napisał: „Diecezja zamojsko-lubaczowska zaprosiła do osiedlenia się na stałe w Hrubieszowie przedstawicieli, wielce zasłużonego dla Kościoła i Ojczyzny, zakonu ojców Bernardynów. Przybycie ojców Bernardynów oznacza wzmocnienie zbawczego trendu maryjnego. Przywiozą oni bowiem do Hrubieszowa – jakby w przepysznym posagu – sławny historią i cudami obraz Matki Bożej Sokalskiej. Wielką sławą cieszył się ten obraz, przechowywany w klasztorze ojców Bernardynów w Sokalu, zwłaszcza od roku 1648, kiedy to klasztor sokalski, obronił się przed wojskami Bohdana Chmielnickiego. Zaraz potem ofensywę tych wojsk powstrzymały potężne mury Zamościa. Wielkiego wyróżnienia dostąpił cudowny obraz Matki Bożej Sokalskiej w pierwszych latach XVIII wieku. Jego koronacja w 1724 r. była trzecią tego rodzaju uroczystością w Rzeczypospolitej – po Jasnej Górze w roku 1717 i Kodniu nad Bugiem w roku 1723. Dokładnie 50 lat temu zachodnia część Sokala wraz z klasztorem Ojców Bernardynów i cudownym obrazem Matki Bożej Sokalskiej znalazła się poza granicami Polski. W czasie ewakuacji klasztoru sokalskiego w 1951 r. Bernardyni zabrali ze sobą do Polski także ten cudowny obraz. Nadszedł obecnie moment, aby ten skarb kultury narodowej i obiekt kultu religijnego znalazł dla siebie godną i stałą przystań. I oto najdalej na wschód położone miasto w Polsce może się wkrótce cieszyć sławą żywego sanktuarium maryjnego. Już teraz mamy podstawy ku temu, by z tego obrotu sprawy serdecznie się radować i składać dzięki dobremu Bogu” – tak brzmi fragment Listu pasterskiego bp. Jana Śrutwy.

Niech bogata historia kultu Matki bożej Sokalskiej, opowiedziana przez ks. biskupa Jana Śrutwę zachęci nas do powierzenia się Jej wstawiennictwu. Niech modlitwa przed Jej wizerunkiem przyniesie pocieszenie tym, którzy ucierpieli na wskutek ostatniej powodzi.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec. Tajemnice bolesne z bł. kard. Stefanem Wyszyńskim

[ TEMATY ]

różaniec

bł. kard. Stefan Wyszyński

rozważania różańcowe

Archiwum Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego

Przed rozważaniem różańcowym przywołajmy kilka zdań, które o ks. Stefanie Wyszyńskim powiedział św. Jan Paweł II w czasie Mszy Świętej sprawowanej 16 czerwca 1983 roku w Archikatedrze Warszawskiej.

„Pierwszy etap mojej jasnogórskiej pielgrzymki w związku z sześćsetną rocznicą wizerunku Matki Chrystusa prowadzi do katedry która – w momencie najwyższego Boskiego wybrania – nazwała siebie służebnicą Pańską (por. Łk 1,38). Z tego służenia i posługiwania zmarły Prymas uczynił główną siłę swego pasterzowania. Był mocny służbą – służbą świadomą posłannictwa zleconego mu przez Księcia pasterzy. Był mocny służbą – i tą swoją prymasowską służbą czynił mocnym Kościół i naród pośród dziejowych prób i doświadczeń. Dzisiaj razem z wami przy jego grobie, w sercu Warszawy, dziękuję Trójcy Przenajświętszej za tę wielką prymasowską służbę kard. Stefana Wyszyńskiego, prosząc, aby owoce jej trwały nadal w sercach ludzi na całej ziemi ojczystej. Był mocny swoją wiarą w Boga, który jest Panem stworzenia i Panem dziejów poprzez Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. (…) Był mocny swoją wiarą w Chrystusa – ów kamień węgielny zbawienia człowieka, ludzkości, narodu. Czynił wszystko, aby ten kamień węgielny nie został odrzucony przez ludzi naszej epoki, ale by się na nowo umocnił w fundamentach duchowego warszawskiej, do grobu wielkiego Prymasa Tysiąclecia, kard. Stefana Wyszyńskiego. Nie mogłem przybyć do Warszawy na jego pogrzeb w dniu 31 maja 1981 roku z powodu zamachu na moje życie w dniu 13 maja, co spowodowało kilkumiesięczny pobyt w szpitalu. Kiedy dzisiaj dane mi jest przybyć do Ojczyzny, pierwsze moje kroki skierowuję do jego grobu.
CZYTAJ DALEJ

Ratuję człowieka – Ulmowie bohaterami filmu

2024-09-30 09:17

[ TEMATY ]

bł. rodzina Ulmów

Ze zbiorów krewnych rodziny Ulmów

Pomoc bliźniemu bez względu na pochodzenie była ich jedyną zasada. Tak można scharakteryzować bohaterów mającego dziś premierę filmu „Ratuję człowieka. Ludzie Kościoła wobec Zagłady". „Starałem się zrobić ten film tak, by widz na świecie zrozumiał jak wyglądała okupacja w Polsce" – powiedział serwisowi Vatican News reżyser Michał Szymanowicz. Premierowy pokaz filmu zorganizowano w podziemiach kościoła Wszystkich Świętych w Warszawie, który w czasie Holokaustu stał się miejscem pomocy Żydom.

Proboszczem tej parafii był wówczas ksiądz Marceli Godlewski. Duchowny, który przed wojną nie krył niechęci do Żydów, zaangażował się w udzielanie im pomocy. Na plebanii u ks. Godlewskiego schronienie znalazł m.in. słynny immunolog, profesor Ludwik Hirszfeld.
CZYTAJ DALEJ

Kara 300 tys. zł dla szpitala we Wrocławiu. Szpital odwołał się od decyzji NFZ

2024-09-30 11:23

Adobe Stock

Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu otrzymał od NFZ-u karę 300 tys. zł za odmowę przeprowadzenia aborcji. Zanim nałożono karę przeprowadzona została kontrola przez NFZ. Szpital odwołał się od tej decyzji.

Kontrola, która rozpoczęła się wraz z początkiem roku 2024 dotyczy sprawy z grudnia 2022 roku. Był to efekt skargi złożonej przez jedną z pacjentek, której szpital odmówił dokonania aborcji. Zapytaliśmy o sprawę Tomasza Króla, p.o. rzecznika prasowego USK: - W efekcie zgłoszenia jednej z pacjentek, działającej w porozumieniu z pełnomocnikiem prawnym, NFZ przeprowadził w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu wielomiesięczną kontrolę procedur i dokumentacji związanej ze sprawą zgłaszającej. Szpital skorzystał kilkanaście dni temu z uprawnienia do złożenia odwołania w trybie, które daje Ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję