Samorządowcy, młodzież, nauczyciele i miłośnicy Jarosławia od godzin porannych kwestowali na odnowienie zabytkowych nagrobków Starego Cmentarza. Kwesta, która odbywa się już od 24 lat, to inicjatywa nauczycieli i uczniów Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. Książąt Czartoryskich w Jarosławiu, dzisiaj wspieranych przez Stowarzyszenie Miłośników Jarosławia oraz Komitet Społeczny na Rzecz Ratowania Zabytków Starych Polskich Cmentarzy.
Starszy niż Powązki
Reklama
Na przestrzeni lat dzięki ofiarności mieszkańców, przy wsparciu i zaangażowaniu środków z budżetu miasta uratowano wiele cennych pod względem historycznym i artystycznym zabytków jarosławskiej nekropolii. Ale wciąż jest co ratować, bo na cmentarzu założonym w 1784 r., a więc wcześniej niż Warszawskie Powązki, Cmentarz Łyczakowski we Lwowie czy Rakowicki w Krakowie, spoczywają bohaterowie okresu powstań narodowych z 1831 i 1863 r. oraz pierwszej i drugiej wojny światowej, ważne osobistości miasta i kraju. To tu spoczywa jeden z dowódców powstania styczniowego płk Leon Czechowski czy ks. Henryk Jakliński, który zanim został kapłanem, walczył w powstaniu i pięć lat spędził zesłany na Syberię. Nekropolia skrywa też doczesne szczątki zasłużonych kapłanów, jak opiekun sierot i ubogich ks. Mieczysław Lisiński, wychowawca młodzieży i patriota w niełatwych czasach zniewolenia komunistycznego ks. Bronisław Fila czy kapłan, człowiek o „gołębim” sercu ks. Władysław Janeczko. I choć ich już nie ma, to została pamięć i pomniki, które wymagają restauracji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zabytki sztuki
Stary Cmentarz w Jarosławiu to miejsce wyjątkowe także pod względem zabytków sztuki nagrobnej. Do najstarszych zaliczany jest figuralny nagrobek nad mogiłą Stanisława Kamieńskiego z 1840 r., który ukazuje płaczącą, ubraną w antyczne szaty, wspartą na krzyżu kobietę w otoczeniu trojga dzieci opłakujących śmierć męża i ojca. Kolejne to nagrobek zmarłej w 1828 r. Brygidy z Jaśkiewiczów Modrzejowskiej, którego autorem jest żyjący na przełomie XVIII i XIX wieku lwowski rzeźbiarz Anton Schimser.
Uratowano 34 nagrobki
To tylko nieliczne przykłady bogactwa sztuki cmentarnej jarosławskiej nekropolii, które bez wsparcia społecznego już dawno przestałyby istnieć. Tylko na przestrzeni ostatnich 9 lat zebrane fundusze oraz przeznaczone kwoty z budżetu miasta – łącznie ponad 260 tys. zł. – pozwoliły uratować 34 obiekty na Starym i Nowym Cmentarzu w Jarosławiu. W tym roku odrestaurowano m.in. grobowiec rodziny Ostrowskich i Wojciechowskich oraz pomnik nagrobny Lakatosa Antala na Starym Cmentarzu i grobowiec Rokiczanów na Nowym Cmentarzu.
Kwesty to także doskonała lekcja patriotyzmu dla młodzieży i studentów, którzy kwestowali wraz ze swoimi wychowawcami. Podobnie jak w latach ubiegłych, w Jarosławiu kwestowano też na renowację zabytkowych nagrobków polskiego cmentarza w Jaworowie na Ukrainie oraz zbierano fundusze na wsparcie ubogich i potrzebujących.