Reklama

Dookoła świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rosja wywołała kryzys

Otrucie Siergieja Skripala, byłego pułkownika GRU, i jego córki wywołało najpoważniejszą konfrontację Zachodu z Moskwą od zimnej wojny. Władze Wielkiej Brytanii są prawie pewne, że w ataku chemicznym w Salisbury wzięła udział Rosja. Gdy Rosjanie nie odpowiedzieli na żądanie wyjaśnień, jak mogło dojść do zastosowania w Wielkiej Brytanii produkowanego w Rosji bojowego środka paraliżującego „Nowiczok” przeciwko Skripalowi, obywatelowi brytyjskiemu, premier Theresa May ogłosiła serię posunięć odwetowych. Londyn zadecydował o wydaleniu z kraju ponad 20 rosyjskich dyplomatów oskarżanych o szpiegostwo, zawieszeniu oficjalnych kontaktów z Rosją na wyższym szczeblu i bojkocie przez członków rządu i rodziny królewskiej mistrzostw świata w piłce nożnej w Rosji, a także niesprecyzowane tajne działania w sferze bezpieczeństwa.

Reakcji Rosji należało się spodziewać. Jej władze odrzuciły brytyjskie oskarżenia, określiły je jako polityczną prowokację i zapowiedziały odpowiedź na brytyjskie sankcje. W rosyjskich mediach pojawiły się sugestie, że Skripala otruły brytyjskie służby w celu „rozniecania rusofobii” i zakłócenia przebiegu mistrzostw świata w piłce nożnej w Rosji, ale jednocześnie media sugerowały, że zdrajca Skripal poniósł zasłużoną karę, a Wielka Brytania nie jest bezpiecznym miejscem dla wrogów Rosji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Czy i jak zakończy się ta sprawa, nie wiadomo, bo sytuacja jest dynamiczna. Prawdopodobna była eskalacja konfliktu. W ocenie warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich demonstracyjny sposób przeprowadzenia próby zabójstwa Skripala wskazuje, że celem Kremla mogło być wywołanie kryzysu w stosunkach z Wielką Brytanią i uzyskanie pretekstu do dalszych agresywnych kroków. Działanie przeciwko Wielkiej Brytanii, najbliższemu sojusznikowi Stanów Zjednoczonych, może mieć też na celu pogłębienie podziałów między Wielką Brytanią i USA a kontynentalną Europą Zachodnią – zwłaszcza Niemcami i Francją, nieskorymi do działań przeciwko państwu Putina.

Wojciech Dudkiewicz

***

Głosy na puszczy

Niestety, niewielkie, czysto symboliczne znaczenie miało nieformalne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczące rosyjskiej okupacji Krymu w przededniu 4. rocznicy aneksji półwyspu. Władze w Moskwie oskarżano o naruszanie Karty Narodów Zjednoczonych oraz praw człowieka. Padały też stwierdzenia o uznaniu aneksji półwyspu za nielegalną i stanowiącą jedno z najbardziej rażących naruszeń Karty Narodów Zjednoczonych od czasu II wojny światowej. Mówcy apelowali o wycofanie się Rosji z zagarniętych terenów i wzywali do politycznego rozwiązania konfliktu. Domagali się też obecności na Krymie niezależnych obserwatorów w celu monitorowania respektowania tam praw człowieka. Wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Olena Zerkal przypomniała, że Rosja nie od dzisiaj lekceważy prawo międzynarodowe. Jako przykład podała najazd na Gruzję, a także niedawną próbę zabójstwa Siergieja Skripala. Jej zdaniem, im mniej jest nacisków na Rosję, tym bardziej lekceważy ona prawo międzynarodowe. W odpowiedzi zastępca przedstawiciela Rosji przy ONZ Dmitrij Polanski starał się przekonać o legalności przyłączenia Krymu do Rosji, a Ukrainę oskarżył o ignorowanie praw ludności do decydowania o własnym losie i prześladowaniach. Zapewniał zarazem o poprawie w ostatnich latach warunków życia i położenia Tatarów krymskich.

wd

***

Fico ustąpił

Reklama

Ustąpienie Roberta Fico ze stanowiska premiera Słowacji pokazuje, że społeczny nacisk ma sens. Po zabójstwie Jána Kuciaka, dziennikarza śledczego zajmującego się powiązaniami słowackich polityków z otoczenia obecnego premiera z włoską mafią, i jego narzeczonej, w wielu miastach na Słowacji odbyły się manifestacje. Duża część społeczeństwa domagała się rezygnacji premiera. Kryzysu politycznego na Słowacji nie udało się zneutralizować i Fico musiał ustąpić. Prezydent Andrej Kiska powierzył utworzenie nowego rządu Peterowi Pellegriniemu, dotychczasowemu wicepremierowi i ministrowi ds. inwestycji.

jk

***

Chcą ścinać mieczem

Władze indonezyjskiej prowincji Aceh zamierzają wprowadzić karę śmierci metodą dekapitacji dla osób, które dopuściły się morderstwa. Jak tłumaczy Syukri Yusuf, szef biura ds. szariatu i praw człowieka w Aceh, ścięcie jest zgodne z zasadami islamu, a metoda będzie rozważana jako możliwa do wykonywania wyroków śmierci. W Indonezji, gdzie można zostać skazanym na karę śmierci za morderstwo i przemyt narkotyków, panuje opinia, że surowa kara działa odstraszająco i może uratować wiele potencjalnych ofiar morderstw. Egzekucje wykonuje pluton egzekucyjny. Ostatnią z nich przeprowadzono w 2016 r.

wd

***

Zmarł Stephen Hawking

W wieku 76 lat zmarł 14 marca br. w swoim domu w Cambridge angielski astrofizyk i kosmolog Stephen Hawking. Poinformowały o tym w specjalnym oświadczeniu jego dzieci: Lucy, Robert i Tim, które wyraziły „głęboki smutek z powodu śmierci swojego uwielbianego ojca” i dodały: „Był największym uczonym i niezwykłym człowiekiem”. Chociaż był agnostykiem, co najmniej sceptycznie nastawionym do religii, był dożywotnim członkiem Papieskiej Akademii Nauk i przy okazji jej posiedzeń spotkał się zarówno z Benedyktem XVI, jak i z Franciszkiem. Od 21. roku życia cierpiał na nieuleczalną chorobę – stwardnienie rozsiane boczne, które stopniowo doprowadziło go do niemal całkowitego paraliżu. Od chwili diagnozy lekarze dawali mu maksimum 5 lat życia. W czasie ponad 40-letniej kariery naukowej zajmował się głównie czarnymi dziurami i grawitacją kwantową.

KAI

***

Makrobiotyczny guru

Lepiej późno niż wcale. We Włoszech rozbito dużą, wpływową sektę, specjalizującą się w drakońskiej tzw. diecie makrobiotycznej, której podstawą były ryż, proso i jęczmień, soczewica, ciecierzyca i kilka warzyw. Jej 73-letni guru Mario Pianesi twierdził, że leczy nią najcięższe choroby, także raka. Jednak w rzeczywistości zniewalał, maltretował i wykorzystywał swych wyznawców.

wd

2018-03-21 09:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy belgijski „biskup trapista” przechodzi na emeryturę. Jego nominacja była małą sensacją

2025-07-02 12:47

[ TEMATY ]

nominacja

Belgia

emerytura

biskup trapista

Adobe Stock

Zakon Trapistów

Zakon Trapistów

Biskup Gandawy Lode Van Hecke przechodzi na emeryturę. Papież Leon XIV przyjął jego rezygnację 30 czerwca. 75-letni Van Hecke był pierwszym w historii Kościoła Belgii mnichem trapistą, który został mianowany biskupem. Jego nominacja była małą sensacją. Kierował diecezją Gandawy od początku 2020 roku.

Van Hecke urodził się w Roeselare w zachodniej Belgii. Studiował filozofię i teologię na Katolickim Uniwersytecie w Lovanium. Do trapistów wstąpił w 1976 roku, święcenia kapłańskie otrzymał w 1995 roku. W latach 2002-2004 pełnił funkcję sekretarza opata generalnego cystersów w Rzymie. W 2007 roku trapiści z Orval wybrali go na swojego przełożonego.
CZYTAJ DALEJ

USA: kto zakupi dom rodzinny papieża Leona XIV?

2025-07-02 13:02

[ TEMATY ]

USA

Chicago

Papież Leon XIV

dom rodzinny

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Gmina Dolton w pobliżu Chicago objęła w posiadanie dom rodzinny papieża Leona XIV. Jak poinformowała 2 lipca gazeta „USA Today”, osiągnięto porozumienie z dotychczasowym właścicielem, a cena zakupu nie została ujawniona.

Gmina zamierza teraz - we współpracy z Archidiecezją Chicago - udostępnić dom zwiedzającym jako obiekt historyczny, aby w ten sposób ożywić ruch turystyczny. Nie rzucający się w oczy dom jednorodzinny w Dolton stał się pożądaną nieruchomością po wyborze papieża Leona XIV. Robert Francis Prevost, który 8 maja został wybrany papieżem, dorastał w domu o powierzchni prawie 70 metrów kwadratowych przy East 141st Place. Tutaj spędził dzieciństwo z rodziną: matką Mildred Agnes, ojcem Louisem Mariusem i dwoma starszymi braćmi Louisem Martinem i Johnem Josephem. Według doniesień medialnych Leon XIV nadal jest właścicielem mieszkania w tej okolicy.
CZYTAJ DALEJ

USA: kto zakupi dom rodzinny papieża Leona XIV?

2025-07-02 13:02

[ TEMATY ]

USA

Chicago

Papież Leon XIV

dom rodzinny

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Gmina Dolton w pobliżu Chicago objęła w posiadanie dom rodzinny papieża Leona XIV. Jak poinformowała 2 lipca gazeta „USA Today”, osiągnięto porozumienie z dotychczasowym właścicielem, a cena zakupu nie została ujawniona.

Gmina zamierza teraz - we współpracy z Archidiecezją Chicago - udostępnić dom zwiedzającym jako obiekt historyczny, aby w ten sposób ożywić ruch turystyczny. Nie rzucający się w oczy dom jednorodzinny w Dolton stał się pożądaną nieruchomością po wyborze papieża Leona XIV. Robert Francis Prevost, który 8 maja został wybrany papieżem, dorastał w domu o powierzchni prawie 70 metrów kwadratowych przy East 141st Place. Tutaj spędził dzieciństwo z rodziną: matką Mildred Agnes, ojcem Louisem Mariusem i dwoma starszymi braćmi Louisem Martinem i Johnem Josephem. Według doniesień medialnych Leon XIV nadal jest właścicielem mieszkania w tej okolicy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję