Reklama

Święci i błogosławieni

Bł. Natalia Tułasiewicz

Żywa Ewangelia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nauczyciel w swej pracy stoi przed niezwykle trudnym i odpowiedzialnym zadaniem. Z jednej strony bowiem – kształtując intelekt i charakter ucznia, musi mu postawić wysokie wymagania, aby wychować go na mądrego i dobrego człowieka; z drugiej zaś – ma świadomość, że od jego roztropności i zaangażowania zależy w dużej mierze przyszłość wychowanka, jego rodziny, a w pewnym stopniu i społeczeństwa. Potrzebuje zatem nie tylko dobrego przygotowania do zawodu, ale i odpowiednich wzorców, na których mógłby się oprzeć. Jednym z takich bez wątpienia może być bł. Natalia Tułasiewicz, wzorowa i ofiarna nauczycielka, męczennica II wojny światowej, którą już za życia określano mianem „Żywa Ewangelia”.

Urodziła się ona 9 kwietnia 1906 r. w Rzeszowie w rodzinie urzędniczej. W domu rodzinnym zaszczepiono jej głęboką pobożność i patriotyzm. Od dzieciństwa doświadczała cierpienia spowodowanego gruźlicą. Przyjmowała je z poddaniem się woli Bożej. Kształciła się kolejno w katolickich szkołach w Kętach, Krakowie i Poznaniu. W 1926 r., po maturze, podjęła studia z filologii polskiej na poznańskim Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Uwieńczyła je dopiero w 1936 r. egzaminem magisterskim. Kilkuletnią przerwę w czasie studiów spowodowały kłopoty zdrowotne. Po studiach podjęła pracę nauczycielki. Przez cały ten okres Natalia prowadziła głębokie i zaangażowane życie religijne. Była członkinią Sodalicji Mariańskiej, wiele czytała, głosiła referaty o życiu duchowym, prowadziła dziennik duszy i pisała wiersze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowy rozdział w życiu Natalii rozpoczął się wraz z wybuchem drugiej wojny światowej. Pierwsze, bardzo dotkliwe doświadczenia, spotkały ją w grudniu 1939 r., kiedy hitlerowcy zmusili jej rodziców do opuszczenia Poznania. Natalia udała się wraz z nimi na tułaczkę. Przejściowo zatrzymała się w Ostrowcu Kieleckim, ale już w lutym 1940 r. przeniosła się do Krakowa, gdzie poświęciła się pracy w tajnym nauczaniu. Jednocześnie poszukiwała własnej drogi życiowej. W tym celu czytała rozprawy ascetyczne, żywoty świętych, wiele się modliła, a każdy dzień rozpoczynała od udziału we Mszy św.

Reklama

Wreszcie w 1943 r., odpowiadając na apel rządu polskiego na uchodźstwie, postanowiła wyjechać dobrowolnie do Niemiec na roboty w charakterze pełnomocnika jego Delegatury i wysłannika Wydziału Duszpasterskiego podziemnej organizacji „Zachód”, by tam posługiwać apostolsko wśród rodaków, wywiezionych na roboty przymusowe. W ten sposób znalazła się w Hanowerze i tam podjęła pracę w fabryce. Była zaskoczona stopniem demoralizacji w obozie. Na porządku dziennym były bójki, kradzieże, pijaństwo i prostytucja. Natalia usiłowała zaradzić tym problemom. Organizowała więc życie religijne polskich robotnic: podnosiła je na duchu, czuwała nad ich moralnością, organizowała nabożeństwa, wygłaszała konferencje... itp. Nadto uczyła je języka ojczystego i języka niemieckiego, higieny i kultury osobistej, a także organizowała akcje charytatywno-samopomocowe. Swoją działalność, jak też położenie polskich robotników dokumentowała w listach przysyłanych do kraju.

Swoją działalnością apostolską objęła także robotnice i robotników przymusowych innych narodowości. Wraz z nimi modliła się podczas nalotów bombowych na Hanower. Jej ufnej modlitwie przypisywano cud ocalenia baraków podczas bombardowania.

Działalność tę przerwało jej aresztowanie 29 kwietnia 1944 r. Najpierw przebywała w więzieniu w Hanowerze, a następnie przewieziono ją do więzienia w Kolonii. Tam 16 maja 1944 r. podczas przesłuchania została dotkliwie pobita. Wszystkie te doświadczenia życiowe przyjmowała ze spokojem. 26 września 1944 r. przetransportowano ją do obozu koncentracyjnego w Ravensbrück. Tam również była animatorką życia religijnego. Jej zdrowie jednak, na skutek rozwijającej się gruźlicy, było coraz słabsze. Mimo to do końca pozostała aktywną apostołką. Jeszcze bowiem w Niedzielę Palmową 1945 r. przewodniczyła nabożeństwu ku czci Męki Pańskiej, ale już w Wielki Piątek wytypowano ją podczas selekcji na śmierć. Zagazowano ją najprawdopodobniej w Wielką Sobotę 1945 r.

Bł. Natalia cierpieniem, poświęceniem dla bliźnich i ofiarą z życia upodobniła się do swego Mistrza, którego Ewangelię nieustannie głosiła słowem i czynem. Jest wzorem poświęcenia dla drugiego człowieka. Stale aktualna jest też jej nauka zawarta w słowach: „Żyj tak, jakby tylko od jakości twojego życia zależał los świata, módl się tak, jakby tylko od twojej modlitwy zależały dzieje pokoju i wojny”.

2018-07-25 11:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławiona Natalia Tułasiewicz patronką nauczycieli w Polsce

[ TEMATY ]

bł. Natalia Tułasiewicz

twitter.com/EpiskopatNews

Zgodnie z dekretem watykańskiej Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów z 19 stycznia br. błogosławiona Natalia Tułasiewicz, męczennica, została patronką nauczycieli w Polsce - poinformował w środę przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.

W czasie środowej konferencji prasowej w Warszawie przewodniczący KEP odczytał dekret Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: bp Turzyński do Polonii: bądźcie dumni, że jesteście Polakami

2024-05-02 16:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Polonia

bp Piotr Turzyński

Bartkiewicz / Episkopat.pl

bp Piotr Turzyński

bp Piotr Turzyński

- Bycie Polakiem i uczniem Maryi i Chrystusa to wielkie zadanie trwajcie w nim dobrze. Bądźcie dumni ze swojej polskości i trzymajcie wiarę mocno w sercu - mówił bp Piotr Turzyński. Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej przewodniczył Mszy św. na Jasnej Górze w obchodzonym dziś Dniu Polonii i Polaków Za Granicą.

Bp Turzyński w homilii zwrócił uwagę, że urodziliśmy się w określonym środowisku, na określonej ziemi oraz w określonej kulturze i my tego sami nie wybieraliśmy, dał nam to Bóg, który daje dobre dary, więc i polskość musi być dobrym darem i choć czasem boli, przysparza cierpień, to jest naszym darem. Dodał, że jako Polacy już w momencie chrztu otrzymaliśmy dar wiary, a dzięki niemu razem z Chrystusem przyszła Maryja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję