Reklama

Rodzina

Dzieci i zdalna praca

Dzieci obowiązkowo w domu, rodzice często pracujący zdalnie – to nie lada wyzwanie dla całej rodziny. Jak ogarnąć „dzisiaj”, które pewnie jeszcze trochę potrwa? Co zrobić, żeby ten czas przyniósł pozytywy?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie jest testem i treningiem. Trenujemy każdego dnia, żeby w momencie, w którym przyjdzie test, zobaczyć, jak to jest, gdy życie powie nam: „sprawdzam”. Taki poważny test trwa od kilkunastu dni. Jest to test odpowiedzialności grupowej, solidarności, empatii. Test dla rodzin, przyjaciół, sąsiadów i wielu innych grup społecznych. Jest to także wielki test dla dzieci. Rodzice muszą sobie odpowiedzieć na pytania, jak zadbać o nie w domu, jak im wytłumaczyć, że nie pójdą pograć w piłkę, na fortepianie, nie wyskoczą do kolegi/koleżanki, że powinny odrobić prace zadane przez nauczycieli i nie iść do babci na pierogi. Jak przeorganizować funkcjonowanie rodziny? Jak NIGDZIE SIĘ NIE WYBIERAĆ i jednocześnie być twórczo i pożytecznie aktywnym w domu? Mówiąc krótko: jak zadbać o dzieci w domu?

Granice

W obecnej sytuacji dzieci powinny się codziennie uczyć, ale nie po to, by zdać egzamin ósmoklasisty, a po to, aby nie wypaść ze swojego zakresu obowiązków, aby się nie nudzić, nie grać za długo na komputerze i nie dyskutować zbyt dużo na komunikatorach. Także po to, by uczyć się samodyscypliny i dzielić czas między obowiązki, pomoc rodzicom i rozrywkę. Starsze rodzeństwo powinno też pomagać młodszemu – nie tylko w nauce. W obecnej rzeczywistości pojęcie nauki jest bardzo względne. Dobrze będzie, jeśli dzieci będą po prostu wykonywały polecenia nauczycieli zamieszczane w e-dzienniku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nastolatkowi należy bardzo wyraźnie wyznaczyć granice, wyjaśnić, że nie może się z nikim widywać i zdecydowanie powinien wykonywać prace zadane przez nauczycieli. Nie jest to łatwe także w przypadku 7-latka, bo jemu tak samo trzeba wyjaśnić, że na razie nie pójdzie do babci, a tata będzie często sprawdzał, jak mu idzie pisanie, czytanie lub rysowanie.

Rodzice pracę w domu muszą połączyć z opieką nad dziećmi. Najważniejsze w obecnej sytuacji jest jednak to, aby zadbać o kondycję psychiczną. Będziemy przechodzili przez różne fale emocjonalne – od szoku po bagatelizowanie problemu. Bycie w izolacji, nawet z najbliższymi, generuje różne emocje. Wszyscy kochamy swoich bliskich, ale życie w obecnej rzeczywistości jest po prostu wyzwaniem. Ktoś się zdenerwuje, łatwiej jest na siebie nakrzyczeć. Dlatego emocje są najważniejsze.

Plan działania

Drodzy rodzice, zaplanujcie najbliższe dni tak, aby wykorzystać ten czas na to, co jest po waszej stronie wpływu, i na to, na co nie mieliście nigdy czasu w domu, z rodziną. Przygotujcie wspólnie z bliskimi dokładny plan działania: o której dzieci zaczynają lekcje i kiedy je kończą, w jakim zakresie pomagają rodzicom, jakie prace mogą i powinny wykonywać całkowicie samodzielnie, a jakie z pomocą (i czyją), jak wygląda ich czas wolny. Wyznaczcie granice korzystania z komputera, ale nie zabierajcie tego dzieciom całkowicie.

Jutro istnieje

Bardzo łatwo jest wpaść w czas zawieszenia i w tzw. marazm, bez racjonalnego myślenia, bez planu i konsekwentnie egzekwowanych zasad. Jedna z tych zasad powinna brzmieć: „rób to, na co masz wpływ”. Po naszej stronie wpływu jest bardzo wiele możliwości, wiele aktywności. Również to, jaki jest nasz stan psychiczny. O stan psychiczny dzieci muszą teraz szczególnie zadbać rodzice. Z pewnością nie należy działać tak, jakby jutro nie istniało.

2020-03-25 12:49

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. prof. Mazurkiewicz na Festiwalu Katolickiej Nauki Społecznej: Społeczeństwo nie nie może być zakładnikiem emocji i ambicji polityków

[ TEMATY ]

społeczeństwo

emocje

politycy

Ks. prof. Mazurkiewicz

Łukasz Krzysztofka

Ks. Piotr Mazurkiewicz

Ks. Piotr Mazurkiewicz

- Dziś zanika pojęcie dobra wspólnego, które ustępuje miejsca partykularnemu dobru partyjnemu - mówił ks. prof. Piotr Mazurkiewicz w wykładzie inauguracyjnym na 8. Festiwalu Katolickiej Nauki Społecznej w Warszawie. Dodał, że problemem jest też wzajemna nienawiść, która uniemożliwia dialog i w konsekwencji przemienia społeczeństwo we „wrogie sobie i nienawistne plemiona”. A motorem budowania tych podziałów są emocje polityków i przeciwstawne interesy partyjne.

Na początku, odwołując się do myśli Adama Smitha, ks. Mazurkiewicz podkreślił, że w epoce nowożytnej konkurencja i pewien typ konfliktu zaczął być postrzegany jako element pozytywny dla funkcjonowania społeczeństwa. A szukając korzeni wielu problemów z jakimi zmagają się dzisiejsze społeczeństwa, ks. Mazurkiewicz wyjaśnił, że przyczyną wielu z nich są ideologie oparte na utopijnym widzeniu świata, które zawładnęły ludzkimi umysłami poczynając od epoki oświecenia. Jedną z nich jest nieuznawanie faktu, że zło jest niezbywalnym elementem natury człowieka, stąd istnieje potrzeba etyki i moralności, mającej głębsze uzasadnienie metafizyczne, co umożliwia wychowanie w duchu cnoty. Tymczasem myśliciele oświecenia uważali, że natura ludzka ze swej istoty jest dobra, a dla zachowania porządku w społeczeństwie wystarczą instytucje, sprawujące kontrolę.
CZYTAJ DALEJ

Paul Gannucci: Jedyny jego posiłek – Eucharystia

Niedziela Ogólnopolska 41/2024, str. 71

[ TEMATY ]

Eucharystia

Annette Gannucci

Paul Gannucci

Paul Gannucci

Każdej nocy przez 11 miesięcy Paul Gannucci modlił się ze swoimi rodzicami na różańcu, a następnie przyjmował Komunię św. Hostia to jedyny stały pokarm, który chłopak jest w stanie spożyć.

Paul to młody człowiek, który pracował przez cały rok, aby przyjąć Eucharystię” – powiedział o. Richard Kunst, proboszcz parafii Paula – St. James (św. Jakuba) w Duluth w stanie Minnesota, który zna 21-latka od urodzenia.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Piotr Pawlukiewicz: „Nie traćcie nadziei”

2024-12-14 21:41

[ TEMATY ]

książka

ks. Piotr Pawlukiewicz

Materiał prasowy

Słowa i życie księdza Piotra Pawlukiewicza zainspirowały miliony Polaków. Dziennikarka Katarzyna Szkarpetowska w książce Bóg nie umie dawać mało zebrała wspomnienia wielu bliskich i przyjaciół księdza Piotra, między innymi Krzysztofa Antkowiaka i księdza Bogusława Kowalskiego. Ich barwne opowieści ukazują go jako osobę pełną humoru, miłości i głębokiej wiary. Przeczytaj premierowo fragment z książki.

Katarzyna Szkarpetowska: W latach 2009–2022 był ksiądz proboszczem parafii pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny na Nowym Mieście w Warszawie: parafii, na terenie której przez blisko trzydzieści lat mieszkał ksiądz Piotr Pawlukiewicz. Jaką księża mieli relację?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję