Reklama

Niedziela Małopolska

Współczesny ojciec. Czyli jaki?

Łukasz Wdowczyk, mąż Jowity i tata trzech córek, z okazji zbliżającego się Dnia Ojca dzieli się refleksjami na temat współczesnego ojcostwa.

Niedziela małopolska 25/2020, str. III

[ TEMATY ]

tata

ojcostwo

dzień ojca

ojciec

Archiwum rodzinne

Łukasz Wdowczyk, tu z dwiema z trzech swoich córek, 10-letnią Leną i 7-letnią Polą

Łukasz Wdowczyk, tu z dwiema z trzech swoich córek, 10-letnią Leną i 7-letnią Polą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Bandura: Jak w ostatnich dekadach zmienił się wzorzec ojca?

Łukasz Wdowczyk: Pokolenie naszych ojców raczej nie brało udziału w wychowaniu dzieci. Ojciec był tym, który zapewniał rodzinie byt. Raczej nie wiedział, czym żyją jego córki czy synowie. Był uważany za tzw. głowę rodziny czy głównego żywiciela. To matka tworzyła ognisko domowe, przytulała, chodziła na wywiadówki. Ona była opiekunką. Dzisiaj rzeczywiście ojcostwo się zmienia. Nazwałbym je ojcostwem zaangażowanym.

Czym jest ojcostwo zaangażowane?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec zaangażowany od początku życia dziecka buduje z nim więź. Istotne stało się czułe okazywanie miłości. Dlatego mówię córkom, że je kocham. Powtarzam to w domu, w sklepie, na placu zabaw. Przytulam, podnoszę, spędzam z nimi czas. Najlepszym okresem są dla nas wakacje. Nie rozumiem takiego podejścia, gdy ktoś wraca z urlopu i na pytanie „jak było?” odpowiada: „no wiesz, jak to z dziećmi…”. Nie wyobrażam sobie wakacji bez moich dzieci! To czas zabawy, ale też nauki, długich rozmów.

Co jest jedną z ważniejszych rzeczy, którą ojciec może nauczyć swoje dzieci?

Reklama

Odróżnianie dobra od zła. Wtedy dziecko nie potrzebuje szczegółowych instrukcji na życie. Wie, czy coś jest właściwe po konsekwencjach danego zachowania. Dziewczynki rozumieją, że jak nie zrobią zadania, to dostaną złą ocenę, jak nie pozbierają z podłogi zabawek, to mogą nieopatrznie skręcić kostkę. Te przykłady są proste, ale wiemy, że gdy dzieci podrosną, przyjdą poważniejsze dylematy.

Dziś zło jest rozmywane. Próbuje się forsować twierdzenia, że słuszne jest to, co ja uważam.

Dlatego tak ważne staje się, żeby wynieść z domu właściwe rozumienie pojęć. Najlepiej uczyć dzieci poprzez dawanie dobrego przykładu. Jeśli córki wychowają się w domu pełnym miłości, z mamą i tatą, którzy nie tylko mówią, czym jest dobro i zło, ale świadczą o tym swoim życiem, wówczas dzieci będą miały zapewniony łatwiejszy start w samodzielne życie. Trudno będzie je przekonać, że inne pomysły czy ideologie są lepsze. Przecież w domu było tak, to się sprawdziło, dlaczego miałabym robić coś innego?

Niestety, nie wszystkie dzieci wyjdą z domów z ugruntowanym kręgosłupem moralnym. Jak temu zaradzić?

Skierować dzieci, które nie mają dobrych wzorców, w stronę tego najlepszego. Najsilniejszym fundamentem jest Słowo Boże. Pismo Święte, Dekalog, żywoty świętych. Ostatnio dyskutowaliśmy ze znajomymi, którzy są daleko od Kościoła, na temat prawa Bożego i stanowionego. Powiedziałem im, że to pierwsze jest lepsze, bo jest prostsze. Dlaczego? W 10 Przykazaniach Bożych czytamy „nie kradnij”. Nie ma tam żadnych „ale”. Co mówi prawo stanowione? Kradzież do 500 zł traktowana jest jako wykroczenie. Staje się przestępstwem dopiero po przekroczeniu tej kwoty... To stopniowanie zła, które nie kończy się dobrze.

Wygląda na to, że dobre ojcostwo zaczyna się od poukładania samego siebie.

Zdecydowanie. Kiedyś mieliśmy poczucie, że facet jest męski, gdy jest szorstki, trochę arogancki, dobrze zbudowany, może i brutalny, trzymający się swoich zasad, nawet gdyby były niewłaściwe. Dziś już chyba bardziej zaczynamy rozumieć, że męskość to odpowiedzialność. Można być niskim, łysym gościem, ale jeśli bierze się odpowiedzialność za swoją rodzinę, wychowanie i przyszłość dzieci – to nie ma bardziej męskiej postawy.

2020-06-17 11:09

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedyś stary, dziś święty

Niedziela toruńska 11/2020, str. V

[ TEMATY ]

mężczyzna

św. Józef

ojciec

mąż

Iwona Ochotny

Mądry tata, czerpiący wzór ze św. Józefa – marzenie każdego dziecka!

Mądry tata, czerpiący wzór ze św. Józefa –
marzenie każdego dziecka!

Św. Józef – mężczyzna, mąż i ojciec – daleki jest od stereotypu zgarbionego starca z tradycji Bożego Narodzenia! Równie dobrze mógł być młody, zakochany w Maryi, pełen radości i nadziei na szczęśliwe życie małżeńskie i rodzinne. I oto nagle w jego plany wkroczył Bóg, proponując obojgu coś znacznie większego, trudniejszego, niepojętego.

Co przeżył Józef na wieść, że Maryja spodziewa się dziecka – nie jego dziecka? Możemy się tylko domyślać… A jednak zawierzył Bogu, który przemówił do niego we śnie i przyjął Maryję jako swą żonę, a Jezusa jako syna.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania: ks. Glas uznany za winnego, diecezja Portsmouth przeprasza ofiarę

2025-04-10 22:39

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Pochodzący z Polski ksiądz Piotr Glas z angielskiej diecezji Portsmouth został wczoraj uznany winnym czynów lubieżnych wobec dziecka na tle fetyszu stóp. Ława przysięgłych w sądzie w Saint Helier na wyspie Jersey wydała orzeczenie w sprawie trzech zarzutów, uniewinniając oskarżonego z dwóch. Wcześniej sąd odrzucił trzy inne zarzuty. Do przestępstw doszło, gdy duchowny był duszpasterzem na tej wyspie w latach 2002-2008.

Biskup diecezji Portsmouth opublikował oświadczenie, w którym wyraził głębokie ubolewanie z powodu przestępstw popełnionych przez ks. Glasa, a także przeprosił ocalałego za wykorzystanie, jakiego doznał i cierpienie, które w jego wyniku musi w życiu znosić.
CZYTAJ DALEJ

Droga Krzyżowa w parafii pod. wez. Trójcy Św. w Bożnowicach

2025-04-12 17:49

Wiktor Cyran

W parafii pod wezwaniem Trójcy Świętej w Bożnowicach odbyła się V Droga Krzyżowa drogami pobliskich wiosek. Trasa tego nabożeństwa liczy sobie 24 km i liczba około 50 śmiałków podjęła trud uczestnictwa w tym wydarzeniu.

Uczestnicy przed wyruszeniem na okoliczne drogi przeżyli mszę świętą, której przewodniczył nowy Administrator parafii, ks. Grzegorz Kożak. Jak podkreśla kapłan, bardzo cieszy się z tej inicjatywy, która jest inicjatywą oddolną. Jestem tutaj od 20 dni, więc wspieram to szczególne wydarzenie w Wielkim Poście, które zapoczątkował mój poprzednik. Tak jak ks. Marek również podjąłem trud tej drogi z moimi parafianami błogosławiąc temu dziełu, a także wszystkim intencjom, z którymi dziś wyruszyliśmy. Daj, Panie Boże, abyśmy to kontynuowali oraz rozwijali ten zwyczaj – opowiada ks. Grzegorz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję