Wiemy o nim mało. Przyszedł na świat prawdopodobnie w Azji Mniejszej ok. 170 r. Współcześni badacze wysnuli nawet przypuszczenie (dobrze uzasadnione), że teksty, które dotarły do nas pod imieniem św. Hipolita, mają dwóch (jeśli nie trzech!) różnych autorów, a to głównie z powodu odmiennych stylów pisarskich i sposobów dowodzenia, które w tych utworach są widoczne.
Święty rygorysta
Gdy czytamy, badamy dzieła św. Hipolita, jawi się nam on jako pisarz bardzo utalentowany i wykształcony. Był to kapłan rzymski o korzeniach wschodnich (pisał po grecku, będąc w Rzymie), który z powodu zatargu dogmatycznego i dyscyplinarnego ze św. Kalikstem (był papieżem w latach 217-222) stał się zwierzchnikiem schizmatyckiej wspólnoty rzymskich rygorystów. Święty Hipolit (zwróćmy uwagę na słowo „święty”!) był więc pierwszym antypapieżem w dziejach Kościoła katolickiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wygnany na Sardynię podczas rządów cesarza Maksymina Traka Hipolit wrócił jednak na łono Kościoła i pojednał się z prawowiernym biskupem Rzymu – papieżem św. Poncjanem, który w tym czasie również przebywał na wygnaniu na Sardynii.
Reklama
Pochodzący z arystokratycznego rodu św. Poncjan został wybrany na biskupa Rzymu, gdy cesarzem był mądry i wyważony Aleksander Sewer. Jego przychylne chrześcijanom rządy pozwoliły Kościołowi na umocnienie także swoich struktur administracyjnych. Ale w tym, jak mogłoby się wydawać, spokojnym czasie miało miejsce w Kościele rzymskim pierwsze jego rozdarcie. Pojawił się bowiem antypapież – właśnie św. Hipolit. Był to kapłan bardzo wykształcony, ale i surowy, który niemiłosiernie piętnował błędnowierców, zaprzańców i grzeszników. Wszędzie węszył błędy w wierze i herezje. Oskarżył o nie nawet samego papieża św. Zefiryna oraz jego sekretarza i diakona – św. Kaliksta. Kiedy zaś ten ostatni został po śmierci św. Zefiryna wybrany na papieża (w 217 r.), Hipolit się temu sprzeciwił, widząc w Kalikście błędnowiercę, i przystał na to, by jego zwolennicy obwołali go biskupem Rzymu. Schizma ta trwała jeszcze za pontyfikatu papieży św. Urbana I i św. Poncjana.
Święty Hipolit nawrócił się jednak, odpokutował grzech, a wierność Chrystusowi przypieczętował męczeństwem (w 235 r.); śmierć poniósł na Sardynii razem ze świętym papieżem Poncjanem. Ciało św. Hipolita pochowano w Rzymie na cmentarzu znajdującym się przy Via Tiburtina. Kościół katolicki oraz Kościół prawosławny czczą tego Chrystusowego męczennika i wybitnego teologa jako świętego.
Warto tu dodać, że historia zna jeszcze tylko jednego antypapieża – Feliksa II (zmarł w 365 r.), którego Kościół czci jako świętego.
Zniekształcenie przesłania
Wróćmy jednak do naszego bohatera. Nauczanie św. Hipolita, skierowane przeciw błędnym naukom heretyckich gnostyków, zawarte jest przede wszystkim w jego głównym dziele dogmatycznym napisanym w dziesięciu księgach i noszącym tytuł Odrzucenie wszystkich herezji. Święty Hipolit wykazuje w nim, że błędne nauki gnostyków są wytworem zniekształcenia ewangelicznego przesłania, którego dokonali filozofowie gnostycy. W dziele tym polemizuje on ponadto z twierdzeniami Żydów i pogan, którzy sprzeciwiają się chrześcijańskiej nauce.
Reklama
Aby ukazać prawdziwość nauczania Kościoła, który wiernie przekazuje naukę Chrystusa otrzymaną za pośrednictwem apostołów i biskupów – ich następców, św. Hipolit napisał jeszcze inne dzieło: Tradycja apostolska, zawierające bogate treści dyscyplinarne (prawne) i liturgiczne. Księga ta może być uważana za cenny rytuał, dzięki któremu poznajemy najstarszą liturgię Kościoła rzymskiego. Należy jednak dodać, że niektórzy ze współczesnych badaczy starożytności chrześcijańskiej uważają Tradycję apostolską za dzieło nie św. Hipolita, ale jakiegoś nieznanego nam autora czy raczej za zbiór materiałów pochodzących z różnych źródeł z czasów od II do IV wieku. Jakkolwiek by jednak było, sam tekst ma ogromną wartość, jeśli chodzi o poznanie najstarszej liturgii chrześcijańskiej, a liturgii Kościoła rzymskiego w szczególności.
Święty Hipolit Rzymski jest także autorem licznych dzieł egzegetycznych. Skomentował błogosławieństwa Izaaka i Jakuba z Księgi Rodzaju oraz Księgę Daniela. Na szczególną uwagę zasługuje jego komentarz do Pieśni nad pieśniami, dzieło to zapoczątkowało bowiem całą serię komentarzy patrystycznych do tej natchnionej księgi Starego Testamentu. Dla św. Hipolita oblubieniec i oblubienica z Pieśni nad pieśniami są symbolem Chrystusa i Kościoła.
Spuścizna
Warto zauważyć jeszcze ważne dzieło polemiczne i dogmatyczne św. Hipolita – Przeciw Noetosowi. Upraszczając błędne tezy tego heretyka modalisty, możemy powiedzieć, że Noetos (lub Noet czy Noetus) – kapłan pochodzący ze Smyrny (dzisiejsza Turcja) – twierdził, iż Bóg Ojciec cierpiał wraz ze swoim Synem męki, ponieważ w Bogu nie może być żadnego podziału; Syn Boży i Duch Święty są – według niego – tylko trzema różnymi sposobami działania jednego i tego samego Bóstwa, które raz jawi się i działa jako Ojciec, innym zaś razem jako Syn Boży, a jeszcze innym – jako Duch Święty, ale zawsze jest to jedna i ta sama Osoba Boska.
Charakter apokaliptyczny ma inne dzieło dogmatyczne św. Hipolita, które zachowało się w całości – O Chrystusie i Anty-Chrystusie (Antychryście). Powstało ono prawdopodobnie podczas prześladowania chrześcijan za panowania cesarza Septymiusza Sewera (ok. 202 r.). Utwór ten jest opisem wydarzeń, które według autora, będą miały miejsce przed końcem świata.
O. prof. dr hab. Bazyli Degórski, paulin
prokurator generalny Zakonu św. Pawła I Pustelnika przy Stolicy Apostolskiej; profesor patrologii i teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu w Rzymie