Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Na spotkanie świata

Żywię głęboką nadzieję, że dzieło V synodu rzeczywiście ożywiło uczestnictwo naszych diecezjan we wspólnocie Kościoła – powiedział bp Andrzej Jeż.

Niedziela Plus 51/2023, str. V-VI

[ TEMATY ]

Tarnów

Ewa Biedroń

Biskup tarnowski Andrzej Jeż prezentuje podpisany dokument końcowy

Biskup tarnowski Andrzej Jeż prezentuje podpisany dokument końcowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ordynariusz diecezji tarnowskiej zakończył V Synod Diecezji Tarnowskiej. Ostatnia sesja plenarna odbyła się 2 grudnia w bazylice katedralnej w Tarnowie. Synod, pod hasłem „Kościół na wzór Chrystusa”, trwał 5 lat. Dyskusja synodalna dotyczyła m.in.: rodzin, parafii, ewangelizacji, współczesnych wyzwań, ożywienia wspólnot parafialnych, młodzieży, przygotowania do sakramentów, liturgii, powołań, mediów.

Odpowiedzialność

– Żywię głęboką nadzieję, że dzieło V synodu rzeczywiście ożywiło uczestnictwo naszych diecezjan we wspólnocie Kościoła. Ufam, że u niektórych osób zmienił się kierunek myślenia z „oni” na „my”, to znaczy, że myśląc i mówiąc o Kościele, zaczęli myśleć zarazem o sobie; zaczęli widzieć swoją rolę i misję w Kościele; że poczuli odpowiedzialność za Kościół i jego losy; że zaczęło im jeszcze bardziej zależeć na wspólnocie Kościoła, i że będą teraz chcieli aktywniej angażować się w jego życie – powiedział biskup tarnowski Andrzej Jeż na zakończenie synodu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Podczas sesji plenarnej biskup podpisał statuty synodalne. W Niedzielę Wielkanocną 31 marca 2024 r. staną się one obowiązującym prawem diecezjalnym. W kontekście wyzwań, jakie stoją przed wspólnotą uczniów Chrystusa, bp Jeż stwierdził: – Nasze serca nurtują pytania związane z wciąż zmieniającą się mentalnością ludzi, podejściem wiernych do praktyk religijnych, kwestii moralnych, przekazu wiary następnym pokoleniom. Żywimy obawy związane z nowymi uwarunkowaniami kulturowymi oraz oddziaływaniem destrukcyjnych ideologii; obawy związane z zagrożeniami i poważnymi kryzysami, które opanowują małżeństwa, rodziny oraz młode pokolenie naszych diecezjan. Mamy też świadomość, że współczesne realia życia i misji Kościoła wymagają od nas przekonującego przekazu i uzasadnienia wiary, która jest w nas, a także gotowości do jej obrony, gdy jest kwestionowana lub atakowana.

Ważny etap

Ordynariusz diecezji tarnowskiej podziękował wszystkim, którzy włączyli się w synod. – W kończącym się V Synodzie Diecezji Tarnowskiej ważne jest, żebyśmy spojrzeli na niego nie jak na domykające się wydarzenie, które wkrótce przejdzie do historii, ale jak na ważny etap naszego pielgrzymowania, który przebywaliśmy wspólnie, ażeby umocnić się w wierze i wypracować konkretną pomoc na dalsze etapy naszej drogi ku zbawieniu – wyjaśnił bp Jeż na zakończenie synodu. Zaprosił wszystkich do wytrwałego kontynuowania wspólnej pielgrzymki wiary w Kościele tarnowskim: – Proszę was o otwartość na podejmowanie dzieła V synodu i aktywne wcielanie go w rzeczywistość eklezjalną naszej diecezji i poszczególnych parafii.

Reklama

Mszy św. dziękczynnej za dzieło synodu przewodniczył w katedrze tarnowskiej abp Marek Jędraszewski. Metropolita krakowski przypomniał w homilii słowa Jezusa wypowiedziane do uczniów: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem”. – Pogłębiając jeszcze bardziej swe więzy z Chrystusem, trzeba iść na spotkanie świata; nie zamykać się w sobie, ale – umacniając swoją tożsamość na tej skale, którą jest Chrystus – iść odważnie i dawać świadectwo; a jednocześnie czuć na swoich barkach wszystkie nadzieje, ale i wszystkie lęki i cierpienia współczesności – zachęcał metropolita. Podkreślił konieczność związania z ludźmi współczesnego świata, aby „nieść im radość i nadzieję”. Nawiązując do słów z inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II, metropolita krakowski apelował, aby „nie bać się przyjąć Chrystusa, a jednocześnie robić wszystko, by dla Chrystusa otwierać na oścież drzwi swoich serc i całych systemów społecznych, politycznych, gospodarczych”.

Czas podsumowań

W uroczystościach uczestniczyli arcybiskupi, biskupi, kapłani, osoby konsekrowane oraz świeccy z całej diecezji. Dokument końcowy synodu znajduje się w czytelni biblioteki Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie. Dokumenty synodalne natomiast ukażą się drukiem w styczniu 2024 r. W niedługim czasie zostaną wydane także dokumenty wykonawcze w postaci regulaminów, instrukcji oraz statutów instytucji diecezjalnych. Sekretarz synodu ks. Piotr Cebula podsumował prace i przypomniał, że synod rozpoczął się w kwietniu 2018 r. Miał on trwać 3 lata, ale przedłużył się z powodu pandemii. – Zwieńczeniem poszczególnych etapów szerokich konsultacji diecezjalnych były zawsze sesje plenarne, których łącznie z inauguracją i zakończeniem synodu było dziewięć – poinformował ks. Cebula. I zaznaczył: – Podczas sesji każdy mógł zabrać głos w dyskusji, przedstawić swoje propozycje lub uwagi oraz zagłosować za przyjęciem lub odrzuceniem przedstawianego przez daną komisję dokumentu. Do uczestnictwa w tych wydarzeniach byli zobowiązani, na mocy przepisów prawa kanonicznego oraz złożonej przysięgi, wszyscy członkowie synodu, których grono liczyło 430 osób na rozpoczęciu prac i 429 osób na ich zakończeniu.

W synod była zaangażowana cała diecezja tarnowska. W parafiach działały zespoły synodalne. Podczas regularnych spotkań organizowano dyskusje i konsultacje poświęcone rodzinie, parafii i ewangelizacji. Powołano kilkanaście komisji tematycznych. Ponadto w parafiach zorganizowano ponad pięćdziesiąt niedziel synodalnych – podczas nich była głoszona homilia, w której rozwijany był wyznaczony temat synodalny.

2023-12-12 14:56

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dają wsparcie

Niedziela Plus 44/2023, str. V

[ TEMATY ]

Tarnów

Grzegorz Bogdanowicz

Różaniec jest tym orężem, którym można wszystko wyprosić – zapewnia Paweł Bogdanowicz, prezes Stowarzyszenia Ojcowie w Obronie Dzieci i Integralności Rodziny.

W 45. rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża na nowosądeckim rynku, pod pomnikiem Jana Pawła II spotkali się sądeczanie, aby modlić się w intencji ustawodawców RP. Organizatorem cyklicznego wydarzenia jest Stowarzyszenie Ojcowie w Obronie Dzieci i Integralności Rodziny, a ponadto: nowosądecka parafia św. Małgorzaty, Rycerze św. Jana Pawła II z chorągwi sądeckiej i 23. Męski Pluton Różańca im gen. Fieldorfa Nila z Nowego Sącza.
CZYTAJ DALEJ

Gemma Galgani. Młoda święta stygmatyczka, do której modlił się o. Pio

[ TEMATY ]

Gemma Galgani

Agata Pieszko

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich Partynicach

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich
Partynicach

Pierwszą świętą, która zmarła i została kanonizowana w XX wieku, była Gemma Galgani. Święty Ojciec Pio wyznał kiedyś, że codziennie modlił się za jej wstawiennictwem, ucząc się od niej pokory i umiejętności przyjmowania cierpienia. I nie był to jedyny święty, który zafascynował się ufnym podejściem do życia i cierpienia tej młodziutkiej włoskiej dziewczyny. Święty papież Paweł VI powiedział o niej: „Córka męki i zmartwychwstania, umiłowana córka Kościoła, który sama czule miłowała”.

Jej życie było przykładem i inspiracją również dla polskich świętych. Wspomnę tu tylko Świętego Maksymiliana Kolbego, który obrał ją sobie (obok świętej Teresy z Lisieux) za nauczycielkę życia wewnętrznego, i to zanim jeszcze została wyniesiona na ołtarze. W jego krakowskiej celi znajdowała się figura Niepokalanej oraz obrazki Gemmy Galgani i Teresy od Dzieciątka Jezus. Napisał też w liście do matki, iż lektura Głębi duszy (duchowego pamiętnika Gemmy) przyniosła mu więcej pożytku niż seria ćwiczeń duchowych.
CZYTAJ DALEJ

„A taki był ładny, amerykański”

2025-04-12 09:29

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Rafał Trzaskowski zaliczył w tej kampanii polityczną katastrofę, której nie da się już zrelatywizować ani zamieść pod dywan. Sytuacja z debatą to nie tylko „niefortunne nieporozumienie” – to seria świadomych decyzji, które obnażyły tchórzostwo, manipulację i brak szacunku do wyborców. I choć sztab kandydata Koalicji Obywatelskiej próbował to ubrać w elegancki garnitur „dialogu ponad podziałami” i „nowych standardów”, to wyszło coś zupełnie odwrotnego: polityczny obciach i bolesna porażka wizerunkowa.

To już samo w sobie wyglądało jak paniczny unik konfrontacji – jakby bał się, że nie wytrzyma zwarcia. A potem, gdy już odpowiedział, postawił warunki tak absurdalne, że nikt przy zdrowych zmysłach nie potraktował tego jako poważnej propozycji. Debata miała się odbyć tylko wtedy, gdy zorganizują ją trzy konkretne stacje – TVP (w likwidacji), TVN i Polsat. To miało wyglądać jak próba pogodzenia interesów, ale tak naprawdę było próbą ustawienia sobie debaty w kontrolowanym środowisku. Problem w tym, że nie kupili tego ani wyborcy, ani media, ani nawet polityczni sojusznicy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję