Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Czy każdy czyn podlega moralnej ocenie?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy każdy czyn podlega moralnej ocenie?

Każdy czyn człowieka podlega moralnej ocenie. Może on być dobry albo zły. Panuje dziś bardzo mocne przekonanie, że samo społeczeństwo, a w istocie większość obywateli jest ostatecznym źródłem prawa. „Zanikła pierwotna oczywistość podstaw istnienia człowieka i jego postępowania etycznego” – zdiagnozował Benedykt XVI. Fundament całości działania człowieka upatruje się jedynie w prawie pisanym i ustanowionym przez parlamenty. Nawet relatywizm etyczny staje się jednym z podstawowych warunków demokracji oraz gwarancją tolerancji i wzajemnego szacunku ludzi. Jak jednak przypomina Katechizm Kościoła Katolickiego, prawo jest normą postępowania ogłoszoną przez kompetentną władzę ze względu na dobro wspólne. Już pisarz starożytności chrześcijańskiej Tertulian zaznaczył, że „człowiek – jako jedyny spośród istot żywych – może szczycić się tym, iż był godny otrzymać od Boga prawo: jako istota obdarzona rozumem, zdolna pojmować i rozeznawać, będzie kierował swoim postępowaniem, korzystając ze swej wolności i rozumu, poddany tylko Temu, który mu wszystko poddał”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Naturalne prawo moralne „należy do wielkiego dziedzictwa ludzkiej mądrości, które zostało oczyszczone i rozwinięte w świetle Objawienia”, jak nauczał św. Jan Paweł II. Ma ono niezbywalną wartość. To wielkie dziedzictwo ludzkiej mądrości oznacza włączenie rozumnego stworzenia w odwieczne prawo Boże. Naturalne prawo wskazuje „pierwsze i istotne zasady kierujące życiem moralnym. Jego punktem odniesienia jest zarówno dążenie do Boga, który jest źródłem i sędzią wszelkiego dobra, oraz poddanie się Mu, jak również uznanie drugiego człowieka za równego sobie. Główne przepisy prawa naturalnego zostały wyłożone w Dekalogu. Prawo to jest nazywane prawem naturalnym nie dlatego, że odnosi się do istot nierozumnych, lecz dlatego, że rozum, który je ogłasza, należy do natury człowieka” (KKK 1955). Człowiek uczestniczy w mądrości i dobroci Stwórcy. Bóg przyznaje człowiekowi panowanie nad jego czynami i zdolność kierowania sobą według prawdy i dobra. „Prawo naturalne wyraża pierwotny zmysł moralny, który pozwala człowiekowi rozpoznać rozumem, czym jest dobro i zło, prawda i kłamstwo” (KKK 1954). Prawo naturalne jest oczywiście obecne w sercu każdego człowieka i wyraża godność osoby oraz określa podstawę jej fundamentalnych praw i obowiązków.

Z naturalnym prawem moralnym łączy się kwestia wolności człowieka. Wolność daje możliwość działania lub niedziałania, a więc podejmowania przez siebie dobrowolnych działań. To wolność sprawia, że człowiek jest odpowiedzialny za swoje czyny. Człowiek jest „ojcem własnych czynów” (KKK 1749). Jego czyny są kwalifikowane jako dobre albo złe.

2024-03-19 13:47

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy zawsze muszę się spowiadać przed Komunią św., nawet jeśli popełniłem te same grzechy?

Niedziela Ogólnopolska 51/2022, str. 16

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Karol Porwich/Niedziela

Pytanie czytelnika:
Czy zawsze muszę się spowiadać przed Komunią św., nawet jeśli popełniłem te same grzechy?

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję