Kiedy ci smutno i nic nie wychodzi, mów: «Amen» – jak Maryja” – słowa znanej religijnej piosenki towarzyszą niejednemu z nas na co dzień. Być może wtedy, gdy z wielką mocą chcemy zawierzyć Bogu, a być może wówczas, gdy w sercu człowieka gości smutek, z którym niełatwo sobie poradzić. Podczas ziemskiego pielgrzymowania doświadczamy przecież wielu pięknych, szczęśliwych chwil, za które zapewne z ogromną wdzięcznością dziękujemy Bogu. Zdarza się jednak i tak, że troski przysłaniają nam radość życia. Jakże trudne są momenty, w których „wali się nam świat”. Być może zadajemy sobie wówczas pytanie: dlaczego? Być może czujemy się bezradni? Właśnie wtedy w sposób szczególny staje na naszej drodze św. Rita.
Zanim Rita z Cascii została oficjalnie kanonizowana, doświadczała prozy życia i niejednokrotnie sytuacji, które z ludzkiej perspektywy wydają się być „bez wyjścia”. Przyszła na świat w pobożnej rodzinie. Jako młoda kobieta, wypełniając wolę rodziców, wyszła za mąż. Jej życie rodzinne nie było jednak szczęśliwe – porywczy mąż i dwaj synowie, których wydała na świat, byli powodem trosk i zmartwień. Rita, cierpliwie znosząc wszelkie upokorzenia, z wielką ufnością modliła się w intencji swej rodziny. Kiedy Bóg powołał do siebie jej męża i synów, Rita postanowiła wstąpić do zakonu. Z całego serca prosiła swego Pana, by mogła doświadczyć bólu choć jednego ciernia, który ranił Jezusa podczas Jego męki. Jej prośby zostały wysłuchane. Rita oddała swe życie Chrystusowi – życie, któremu nieustannie towarzyszyło cierpienie, pokora, ascetyzm i głęboka wiara.
Dziś Kościół wspomina tę świętą 22 maja, w rocznicę jej śmierci. W parafii św. Jana Chrzciciela w Sosnowcu-Niwce 22. dnia każdego miesiąca odbywa się nabożeństwo do św. Rity, któremu przewodniczy ks. Konrad Mruk. Tego dnia wierni, również spoza parafii, gromadzą się w kościele, by za wstawiennictwem św. Rity przedstawić Bogu liczne intencje i podziękowania – zarówno te podane do publicznej modlitwy (odczytywane przez kapłana), jak i te, które skrywane są na dnie serca. Śpiew męskiego chóru Homines Deo przyczynia się do głębszego przeżycia spotkań, a możliwość ucałowania relikwii, które zostały wprowadzone do świątyni w minionym roku, daje wiernym poczucie bliskości świętej. Symboliczne czerwone róże przynoszone przez wiernych i składane przy figurze św. Rity przypominają o jej wyrzeczeniach, cierpieniu i oddaniu Bogu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu