Pod hasłem „Przyjdzie do mnie wszyscy” ok. tysiąca osób przeszło ulicami Przemyśla w Marszu za Życiem.
Całe rodziny, dzieci, młodzi i seniorzy zamanifestowali ideę obrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dzień Ojca na nowo
Wydarzenie rozpoczęło się w Dniu Ojca uroczystą Mszą św. w przemyskiej archikatedrze pod przewodnictwem abp. Adama Szala. Obecni byli także biskupi pomocniczy: Stanisław Jamrozek i Krzysztof Chudzio wraz z kapłanami odpowiedzialnymi za duszpasterstwo rodzin.
Po zakończonej Eucharystii wyruszył Marsz za Życiem. Część uczestników niosła banery z hasłami: „Każdy człowiek ma prawo do życia”, „Nie zabijaj”, „Contra In Vitro” i tablice z wizerunkami nienarodzonych dzieci; inni nieśli krzyże w proteście przeciw nowym porządkom w naszej ojczyźnie. Uczestnicy marszu modlili się w tych intencjach Koronką do Bożego Miłosierdzia.
Reklama
Marsz zakończył się pod pomnikiem wielkiego obrońcy życia św. Jana Pawła II. Na pl. Legionów przygotowana była duża scena, na której mogliśmy usłyszeć o działających przemyskich wspólnotach parafialnych. Wszystko to przeplatane śpiewem, uwielbiającym Boga, przy akompaniamencie Posłanych w Duchu Świętym oraz rapującego kapłana z Leska – ks. Macieja Marszałka. Ważnym akcentem było świadectwo nawróconego gangstera Pawła Cwynara, obecnie Rycerza św. Jana Pawła II. Ponadto były konkursy o św. Janie Pawle II i błogosławionej rodzinie Ulmów. – Wraz z obecnymi wspólnotami rozdaliśmy tysiące różańców, tysiące koszulek, czapeczek, śpiewników patriotycznych, tysiące obrazków, no i, oczywiście, kilogramy cukierków i lizaków dla najmłodszych, a co najważniejsze, marszowi towarzyszyła gorąca modlitwa do Boga za życiem, za krzyżem.
Szczególnie cieszy fakt zjednoczenia przemyskich wspólnot i obecności młodych, modlących się i śpiewem wielbiących Boga. To przyszłość Kościoła, to przyszłość każdej wspólnoty, to przyszłość naszej ojczyzny. Na pewno nasze wydarzenie było dla Przemyślan i mieszkańców naszej archidiecezji okazją do bliższego zapoznania się z życiem Kościoła i pięknem wspólnot, jak również okazją do przybliżenia błogosławionej rodziny Ulmów, w sposób szczególny bł. Józefa Ulmy – jako wzoru ojca. Była to też okazja do przedłużonego świętowania 5. rocznicy istnienia społeczności Męskiego Różańca w Przemyślu– podkreślił Dariusz Lasek, prezes Fundacji 3 Serca, lider Męskiego Różańca w Przemyślu.
Dziś jesteśmy świadkami tego, że ofiara poniesiona przez tych wybitnych Polaków została ordynarnie zlekceważona. Wyrzucona do śmieci! Z ogromnym niepokojem słyszymy, że szpitale za odmowę dokonania aborcji będą płacić wysokie kary. Nie za to, że nie chcą leczyć, ale że nie chcą zabijać! Dlatego te kary mają ewidentny wydźwięk ideologiczny.
Potrzebujemy modlitwy
– Bardzo się cieszę, że udało się zjednoczyć wszystkie grupy duszpasterskie, które promują obronę życia. Cieszę się bardzo z obecności małych dzieci z rodzicami – to piękny znak i piękne świadectwo. Ataki na życie są coraz mocniejsze, tym mocniej powinniśmy więc wołać do Pana Boga: Panie, ratuj! – powiedział abp Szal.
Reklama
– Józef i Wiktoria Ulmowie oraz ich dzieci pokazują nam, że najważniejsze jest bycie razem. Oni siłę czerpali z wiary w Boga i z rodziny, którą tworzyli i w której żyli. To ojcowie powinni bezpiecznie przeprowadzać swoją rodzinę i pomagać jej w tym kroczeniu w stronę Pana Boga – podkreślił bp Jamrozek.
– Dlatego my – jako chrześcijanie, jako katolicy – mamy bronić życia, nie możemy nigdy brać udziału w czymś, co niszczy życie! Stajemy się głosem tych, którzy są zabijani, oni nie mogą krzyczeć ani nie mogą się bronić. To my stajemy się ich głosem – zauważył z kolei bp Chudzio.
W jedności jest moc i siła
Umocnieni słowami naszych pasterzy bądźmy ambasadorami cywilizacji życia w środowiskach, w których żyjemy, także po marszu! „Pochwalmy się” naszą obecnością na marszu także w mediach społecznościowych. Nasza sprawa nie obroni się sama. Niech wszyscy zobaczą, że ludzi optujących za rodziną i życiem jest wielu! Niech osoby, którym te wartości są bliskie, zobaczą, że nie są osamotnione, że jest nas bardzo dużo! Zarażajmy się w ten sposób nawzajem odwagą do promocji tych Bożych wartości!
O tym, jak bardzo potrzeba tego wielkiego katolickiego szturmu do nieba, świadczą liczby. Codziennie zabijanych jest ok. 150 tys. dzieci tylko dlatego, że są niechciane, „nadliczbowe” w procedurze in vitro, że istnieje podejrzenie, iż są chore lub urodzą się niepełnosprawne. W 2023 r. w wyniku aborcji zabito 44,7 mln dzieci. Aborcyjny dyktat, który panuje w krajach Europy, dobitnie pokazuje, że aborcja przyczynia się do zmiany struktury narodowościowej Starego Kontynentu i wzmocnienia dominacji społeczeństw islamskich. Masowo forsuje się politykę zabijania nienarodzonych i sprowadzania obcych kulturowo ludzi.
Życie jest od Boga
Reklama
– Mamy piątkę dzieci, w tym jedną córeczkę z zespołem Downa, i chcieliśmy też dać świadectwo życia, że życie jest warte tego, by go bronić. Wspieramy organizatorów tego marszu, żeby pokazać, że życie zaczyna się w momencie poczęcia i warto o to życie walczyć. Wielkie podziękowania wszystkim wspierającym marsz i angażującym się w jego organizację. Dziś ta najwyższa wartość, jaką jest życie ludzkie, jest kwestionowana – wyznała, nie kryjąc poruszenia, p. Maria.
– Na Marszu za Życiem po prostu czuć było Bożą siłę – powiedział jeden z uczestników.
– Dziękujemy wszystkim przybyłym, za nami wspaniała Boża impreza, której głównymi organizatorami były Fundacja 3 Serca i społeczność Męskiego Różańca w Przemyślu, współorganizatorami zaś – Wojownicy Maryi Przemyśl, Posłani w Duchu Świętym, Caritas Archidiecezji Przemyskiej i Bractwo św. Józefa. Patronem wydarzenia była błogosławiona rodzina Ulmów, w sposób szczególny Józef Ulma – jako wzór ojca.
Wspólnie, w tym poranionym świecie, zamanifestowaliśmy Ewangelię Życia. Życie jest od Boga. Życie to nasza rodzina, to nasi najbliżsi. Trudno byłoby nam iść przez życie bez rodziny, która jest dla nas wszystkim. Zwieńczeniem wydarzania był koncert ewangelizacyjny na Rynku zespołu niemaGOtu z Krakowa, na którym pojawiło się mnóstwo młodych ludzi, rodzin, dzieci – ludzi w każdym wieku. To wydarzenie nie zaistniałoby, gdyby nie zaangażowanie wielu ludzi, a także odpowiedź wspólnot na zaproszenie do jego współtworzenia. Dlatego z serca składam wam „Bóg zapłać” za wasze zaangażowanie, a było to Boże poruszenie w Przemyślu i dla Przemyśla. To też pokazuje, jak ważna jest jedność!
Gromkie brawa dla zespołu niemaGOtu były zapewnieniem, że wszystkim bardzo się podobało. Nie ma Go tu – bo zmartwychwstał! Niech prawda o zmartwychwstaniu zadziwia świat i będzie źródłem radosnej nadziei dla tych, którzy z wiarą ją przyjmują – powiedział na zakończenie wzruszony Dariusz Lasek.
Patronat medialny nad wydarzeniem objął Tygodnik Katolicki Niedziela.