Reklama

Niedziela Małopolska

Kręcą dla Kacpra

Drodzy pielgrzymi, jedźcie z Bogiem i z sercem pełnym wiary, nadziei i miłości – życzył pątnikom bp Robert Chrząszcz.

Niedziela małopolska 31/2024, str. I

[ TEMATY ]

akcja charytatywna

Karol Sudor

Pielgrzymi wyruszyli z Bodzanowa

Pielgrzymi wyruszyli z Bodzanowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 28 lipca z parafii św. Piotra i Pawła w Bodzanowie (koło Wieliczki) jedenaścioro rowerzystów wyruszyło na pielgrzymkę do Rzymu. To pomysł wikariusza tutejszej parafii ks. Marcina Napory, który rok temu zorganizował wyprawę rowerową na ŚDM w Lizbonie. Tym razem rowerzyści wyruszyli na pątniczy szlak, aby podziękować za ubiegłoroczne ŚDM, a także modlić się w intencji Kacpra, który miał uczestniczyć w pielgrzymce, ale uległ ciężkiemu wypadkowi. Stąd tytuł wyprawy: „Kręcimy dla Kacpra – rowerowe ŚDM 2024”.

Wspólnota

Pielgrzymowanie rozpoczęli od udziału w Eucharystii. Zebranych na modlitwie, w tym szczególnie bp. Roberta Chrząszcza, powitał ks. Antoni Wróblewski, proboszcz parafii, podkreślając, że hierarcha jest pierwszym biskupem sprawującym Mszę św. w nowym kościele. – Prosimy o błogosławieństwo dla pielgrzymów, którym będzie przewodził ks. Marcin, i o modlitwę w intencji Kacpra, który uległ tragicznemu wypadkowi, w wyniku którego ma złamany kręgosłup – powiedział ks. Wróblewski i dodał: – Myślę, że nasza wspólna modlitwa będzie dużym przyczynkiem, wezwaniem do Jezusa Chrystusa o pomoc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Taki wyjazd to nie tylko wyprawa fizyczna, ale przede wszystkim duchowe zmagania, które mają głębokie znaczenie i symbolikę – powiedział w homilii bp Robert Chrząszcz. Zauważył, że podróż do Rzymu to pielgrzymka, której celem jest spotkanie z żywym Piotrem, następcą św. Piotra, na którym Chrystus zbudował swój Kościół. Przypomniał też, że pielgrzymka to czas nawiązywania relacji, wspierania się w trudnych chwilach i dzielenia się radościami.

Biskup odniósł się także do czytanej Ewangelii św. Jana z opisem cudownego rozmnożenia chleba i ryb. Wyjaśniając sens tego cudu, zauważył m.in., że i w życiu ludzi są sytuacje przekraczające nasze wyobrażenia i przekonywał, że tam jest miejsce dla działania Pana Boga. Zwrócił uwagę na sytuację Kacpra i nauczał: – Pan Bóg jest wszechmocny, dlatego nie możemy ustawać w modlitwie i prosić, aby błogosławił, by pomagał, aby dokonywał cudów, których potrzebujemy. A kończąc homilię, życzył pątnikom bezpiecznej drogi i wsparcia Ducha Świętego. Apelował: – Bądźcie świadkami Chrystusa na każdym kilometrze waszej pielgrzymki, a wasze serca niech będą pełne radości i wdzięczności na ten wyjątkowy czas łaski.

Pątnicy

Przed zakończeniem Mszy św. za dar wspólnej modlitwy i wsparcie młodzieżowych inicjatyw podziękował bp. Robertowi ks. Marcin Napora. Wyraził też wdzięczność wspólnocie parafialnej za okazaną życzliwość, za pomoc w realizacji projektu. Błogosławieństwa na pielgrzymi szlak udzielił pątnikom bp Robert Chrząszcz, który także poświęcił ich rowery przed wyruszeniem w drogę.

Reklama

Jedną z dwóch dziewcząt, pielgrzymujących do Rzymu, jest Anna Wrześniak z Bodzanowa. Przyznaje, że do udziału w wyprawie zachęcił ją ks. Marcin. – Pomyślałam o motywie drogi, która zmienia człowieka, że to będzie wyzwanie nie tylko fizyczne – stwierdza absolwentka polonistyki i dodaje: – Poza tym nie byłam jeszcze w Rzymie, a to przecież stolica chrześcijaństwa. Mam nadzieję na umocnienie mej wiary, na znalezienie odpowiedzi na ważne pytania.

Stanisław Marczuk, pochodzący z Wołomina student medycyny, o pielgrzymce dowiedział się od koleżanki. Dla niego ta wyprawa to wyzwanie sportowe, ale równocześnie przeżycie duchowe. Stwierdza: – Mam nadzieję, że w trakcie tej pielgrzymki znajdę czas na zastanowienie się nad swoim życiem.

Do udziału w wyprawie zachęciła swych synów Michała i Grzegorza Małgorzata Dyl-Korgol, która wyznaje: – Jestem zestresowana, ale też dumna z moich synów i pełna wiary, że dojadą do Rzymu. Michał – uczeń III klasy technikum, przyznaje, że marzył o takiej wyprawie. A nawiązując do głównej intencji, która towarzyszy pątnikom, zaznacza: – Chciałbym, żeby Kacper wiedział, że o nim pamiętamy, że się w jego intencji modlimy. Wierzę, że to nasze wsparcie podniesie go na duchu.

Wyzwania

Pielgrzymom przed ich wyruszeniem w drogę towarzyszyły też dumne ze swych wnuków babcie. – Bardzo się martwię o Anię, ale wierzę, że sobie poradzi – wyznaje Zofia Wdaniec. Podkreśla, że wnuczka wyrusza do Rzymu z konkretnymi intencjami. Z kolei Genowefa Krzysztofek, babcia Kacpra informuje, że wnuk jedzie, aby się zastanowić nad wyborem kierunku studiów. Panie zapewniają, że będą się modlić, aby pielgrzymi szczęśliwie i bezpiecznie dotarli do celu i wrócili do domu.

Namioty, karimaty, śpiwory, ubrania pątnicy wiozą ze sobą. Mają zamiar dotrzeć do Rzymu w jedenaście dni, pokonując na rowerach ok. 1650 km! Ksiądz Marcin Napora ma świadomość czekających wyzwań, ale wierzy, że dadzą radę. Trochę obawia się o miejsca noclegów, a te są ważne, bo grupa potrzebuje odpoczynku po przejechaniu ok. 160-170 km codziennie. Zaznacza: – To taki ludzki strach, ale też wiem z doświadczenia, że trzeba wręcz na siłę się oddać Opatrzności Bożej. Gdy w zeszłym roku nie mieliśmy gwarantowanego noclegu, to zawsze udawało się zorganizować bardzo dobre miejsca na odpoczynek.

Dzień będą rozpoczynać o 6 rano Mszą św., a po śniadaniu planują przejazd ok. 80 km. W godzinach południowych przewidują dłuższy wypoczynek, po czym będą kontynuować pielgrzymowanie. Do Rzymu dojadą w środę 7 sierpnia, liczą na udział w spotkaniu z papieżem Franciszkiem na Placu św. Piotra. – Wierzę, że to będzie dobry, błogosławiony czas – wyznaje ks. Marcin Napora i uśmiechając się, dodaje: – Modlimy się o Boże wsparcie, ale też liczymy na otwartość ludzkich serc.

2024-07-30 13:56

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sportowcy dla chorego Stasia

Niedziela bielsko-żywiecka 2/2020, str. V

[ TEMATY ]

sport

Caritas

sportowiec

akcja charytatywna

Monika Jaworska

Uczestnicy charytatywnego spotkania

Uczestnicy charytatywnego spotkania

– Żeby coś osiągnąć w sporcie, trzeba trenować – przypomniał młodym ludziom Jan Domarski. Piłkarz gościł na świąteczno-charytatywnym spotkaniu młodzieżowych sekcji piłki nożnej LKS-u Pogórze ze znanymi sportowcami.

Spotkanie odbyło się w Zespole Szkół nr 5 w Pogórzu i zgromadziło szereg młodych ludzi z rodzicami i innych ludzi dobrej woli. – Zależało nam, żeby uzbierać środki na rehabilitację ciężko chorego Stasia z Pogórza, o którym powiedział nam nasz proboszcz i dziekan ks. Ignacy Czader. Pomyślałem, że skoro chłopcy dostają na spotkaniu paczki świąteczne, więc niech i oni, z naszą pomocą, obdarują kogoś potrzebującego z naszej miejscowości, swojego rówieśnika. Dlatego po raz pierwszy nasze spotkanie miało wymiar charytatywny. Miało ono na celu uczyć młodych wrażliwości i dostrzegania potrzebujących pomocy – tłumaczy inicjator Piotr Górecki, który współorganizował wydarzenie z trenerem młodzieżowych sekcji LKS Pogórze Tomaszem Dypczyńskim i Jadwigą Matuszewską – ambasadorką sekcji młodzieżowych i drużyn ministrantów biorących udział w mistrzostwach diecezji Bosko Cup oraz w mistrzostwach Polski Służby Liturgicznej o puchar KNC.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek zakończył swój pontyfikat w uroczystość Niedzieli Wielkanocnej

2025-04-21 16:05

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Msza św. na placu św. Piotra w święto Zmartwychwstania Pańskiego jest jedną z najbardziej uroczystych i najważniejszych w roku. Przyciąga tłumy wiernych, również dlatego, że kończy się papieskim błogosławieństwem Urbi et Orbi. W tym roku, ze względu na stan zdrowia Franciszka jego udział w uroczystości stał pod znakiem zapytania, chociaż jego ostatnie „wypady” – na plac św. Piotra, do bazyliki św. Piotra i bazyliki Matki Bożej Większej - wskazywały, że Papież jest w stanie uczestniczyć publicznej uroczystości i udzielić błogosławieństwa.

Jeśli jeśli masz w sercu własne doświadczenie z czasu, kiedy Franciszek kierował Kościołem - zachęcamy do podzielenia się nim w Księdze Kondolencyjnej.
CZYTAJ DALEJ

Czy w piątek po Wielkanocy obowiązuje post?

2025-04-22 07:15

[ TEMATY ]

post

monticellllo/pl.fotolia.com

W piątek 25 kwietnia katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Powodem jest trwająca w Kościele katolickim oktawa Wielkanocy. Każdy jej dzień, podobnie jak niedziela Zmartwychwstania Pańskiego, ma rangę uroczystości.

Po reformie przeprowadzonej przez papieża Piusa XII, kontynuowanej przez papieża Jana XXIII, w Kościele katolickim przetrwały jedynie dwie oktawy: Bożego Narodzenia i Wielkiejnocy. Jedynie ta druga ma tzw. pierwszą rangę, czyli znosi wszystkie inne święta i posty, zachowując charakter uroczystości liturgicznej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję