Tym razem projekcja przeznaczona była głównie dla młodych widzów, stąd obecność na pokazie przedstawicieli dwumiesięcznika „Moje Pismo Tęcza” , wydawanego przez redakcję Tygodnika Katolickiego „Niedziela”. Widzów, wśród których - obok dzieci z rodzicami - byli duchowni i siostry zakonne, serdecznie przywitała redaktor naczelna „Niedzieli” Lidia Dudkiewicz.
Do kina przybył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który nawiązując do tytułu tego argentyńskiego familijnego filmu, podzielił się refleksją związaną ze śmiercią, ale niosącą nadzieję. Opowiedział o śmierci 31-letniego kapłana. W Wielki Piątek podczas nabożeństwa młody kapłan nakrył welonem Pana Jezusa w monstrancji, po czym upadł i zmarł. - Z pewnością spotkał się z Bogiem twarzą w twarz, czego i my wszyscy doświadczymy, a póki co szukamy Go tak jak bohaterowie filmu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na prezentację filmu przybyli współpracownicy "Mojego Pisma Tęcza": bp Antoni Długosz
- stały autor oraz ks. prał. Stanisław Jasionek – asystent kościelny, który czuwa nad poprawnością teologiczną pisma. Bp Długosz - swoim zwyczajem - po przywitaniu zainicjował wspólny śpiew i zachęcił do czytania „Mojego Pisma Tęcza”.
Mariusz Książek - dyrektor marketingu „Niedzieli” wprowadził widzów w treść filmu. Opowiedział, jak to mały Andrew wyrusza z domu w poszukiwaniu Jezusa. Próbuje Go odszukać w górach w dawnej pustelni. W ślad za chłopcem wyrusza czwórka jego przyjaciół, w tym siostra. Razem przeżywają wiele niezapomnianych przygód na leśnym górskim szlaku. A przede wszystkim zaczynają rozumieć, że z Bożą pomocą są w stanie stawić czoło największym przeciwnościom .
Po seansie bp Antoni Długosz podzielił się wrażeniami z filmu, który zasługuje na uwagę m.in. ze względu na wystąpienie w nim papieża Franciszka: „Cieszę się bardzo, że taki film powstał – mówił bp Antoni Długosz. Dzieci są przyzwyczajone do bodźców wizualnych, do komputera, telewizji - to stąd czerpią wiadomości. Dlatego tutaj z filmu też mieli przekaz, niczym katechezę. Ojciec Święty powiedział w filmie o trzech filarach poznawania Pana Jezusa. Przez Ewangelię, katechezę i rozmowę odkrywa się Jego obecność. A przede wszystkim ważna jest rola rodzicielska. W kinie z dziećmi byli obecni rodzice, którzy wiedzą, że trzeba być przewodnikami w formacji religijnej dziecka”- podkreślił ksiądz biskup.