Reklama

Wiadomości

Wściekły atak na ks. abp. Jędraszewskiego narasta

Aktywiści LGBT i antyklerykalni działacze jeżdżą za nim krok w krok. Liberalno-lewicowe media sumiennie ich w tym wspierają, a coraz to nowe ateistyczne autorytety próbują zdyskredytować arcybiskupa krakowskiego.

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

LGBT

atak

Joanna Adamik/Archidiecezja Krakowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do grona walczących dołączył na łamach „Gazety Wyborczej” były jezuita Stanisław Obirek, stając w jednym szeregu z rozwścieczoną Lewicą i tęczowymi działaczami, brutalnie zakłócającymi Mszę św. Trudno o bardziej wymowną symbolikę tej brudnej gry. Czy konserwatyści mają świadomość wojny, która się toczy?

W lewackim, antyklerykalnym świecie nie ma żadnych świętości i granic. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych pokazał, że będą one systematycznie przesuwane coraz dalej. Pamięć o bohaterach deptana będzie do skutku, a Kościół katolicki będzie kopany bez skrupułów przy każdej okazji. 1 marca 2020 działacze LGBT zorganizowali manifestację przed sanktuarium św. Ojca Pio na warszawskim Gocławiu, aby zaatakować ks. abp. Marka Jędraszewskiego, który przewodniczył Mszy świętej za Żołnierzy Niezłomnych. Działacze LGBT sprofanowali godło i flagę Polski. Nie uszanowali też polskiego hymnu, podczas którego obrażali ks. abp. Jędraszewskiego. Bezczelnie zakłócali Mszę świętą, nie licząc się z oburzeniem wiernych. Wśród manifestujących byli aktywiści i politycy Lewicy. Nazwami miast napisu „strefa wolna od LGBT”, co poskutkowało rozprzestrzenieniem się fałszywej informacji o „homofobicznej Polsce” po całym świecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obirek, lewica i „Wyborcza” - razem przeciwko Kościołowi

Podziel się cytatem

Reklama

Lewaccy działacze posługiwali się tymi samymi hasłami, które regularnie drukuje „Gazeta Wyborcza”. Co ciekawe, te same postulaty znalazły się w opublikowanym w niej wczoraj apelu byłego jezuity Stanisława Obirka, w którym zagrzewa wiernych do schizmy.

Postać arcybiskupa mierzi już nie tylko środowisko mniejszości seksualnych i ekologów. Jego obecność sprawia, że protestują też zwykli katolicy. Ich stanowcze „nie” wobec tego, co wygaduje w kazaniach i pisze w listach arcybiskup, ratuje twarz polskiego Kościoła - napisał Obirek w apelu podpisanym wspólnie z Arturem Nowakiem.

To wierni powinni rozliczyć tych swoich hierarchów, którzy zamiast rozwiązywać realne problemy, stygmatyzują całe grupy społeczne. To oni powinni wyrazić sprzeciw wobec słów metropolity krakowskiego, który uprawia nachalną propagandę i manipuluje słowami papieża Franciszka. (…) W tej sytuacji trzeba wezwać polskich katolików: weźcie swoją wiarę we własne ręce! To od was zależy przyszłość kraju i waszego Kościoła. Czy będzie wraz ze swoimi księżmi i biskupami polować na wykreowanych przez nich wrogów, czy staniecie się odpowiedzialną społecznością wierzących obywateli? Pierwszym krokiem powinno być wypowiedzenie zdecydowanego „nie” wobec destrukcyjnych działań kleru - apeluje Obirek.

Nie jest to jego pierwszy apel. Były jezuita regularnie atakuje Kościół i nawołuje wiernych do buntowniczej rewolucji. „Wyborcza” wielokrotnie używała do walki z Kościołem innych byłych księży lub „postępowych” kapłanów, którym dawno pozacierały się granice działań.

Odpowiedzialność konserwatystów

Podziel się cytatem

Antyklerykalna i antynarodowa propaganda staje się coraz silniejsza. To efekt wyboru prawicowego rządu przez konserwatywne społeczeństwo. Atakowane będą coraz mocniej wartości katolickie i narodowe, ponieważ kojarzą się z linią prezydenta i rządu. Inżynierowie nowego ładu społecznego wkładają więc wszelkie wysiłki w przebudowę zbiorowego myślenia. Wracają stare, komunistyczne wzorce i kłamstwa. Lewaccy aktywiści kolportują je pieczołowicie w mediach. Ich obecność w parlamencie i europarlamencie sprawia, że mając łatwy dostęp do środków masowego przekazu, także do mediów publicznych, przy każdej okazji futrują odbiorców własnym spaczonym przekazem. Nie tylko antypolskim, antyhistorycznym, ale i antyklerykalnym.

Im więcej bierności konserwatystów, tym szybciej walcząca lewica osiągnie upatrzone przyczółki. I wcale nie jest to pieśń dalekiej przyszłości. Można odnieść wrażenie, że strona konserwatywna przesypia kluczowy czas. Czas, który lewica skrupulatnie wykorzystuje. Świetnie przygotowana, dobrze wyszkolona, posiadająca bogate struktury, powiązania międzynarodowe i medialne, wślizguje się sprawnie ze swoim przekazem w kolejne przestrzenie życia. Najwyższa pora, by konserwatyści przemyśleli własne działania. Oby nie okazało się, że ten z trudem wywalczony czas, który mógł być dziejową szansą, został zmarnowany…

2020-03-05 18:24

Oceń: +20 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ważna homilia abp. Jędraszewskiego 10/04 na Wawelu

„Staliśmy się widzami, a w przypadku wielu - ofiarami bezwzględnej mistyfikacji” - powiedział metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas poniedziałkowej Mszy św. Odprawił ją w katedrze na Wawelu, w intencji zmarłych w katastrofie smoleńskiej.

Dziś wiemy z całą pewnością: nie było czterokrotnego podchodzenia rządowego samolotu do lądowania. Generał Andrzej Błasik nie był pijany - powiedział metropolita krakowski, odnosząc się w homilii do informacji rozpowszechnianych tuż po katastrofie z 10 kwietnia 2010 r.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę bp. Andrzeja Przybylskiego: Uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła

2025-06-27 12:36

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Gdy Piotr i Jan wchodzili do świątyni na modlitwę o godzinie dziewiątej, wnoszono właśnie pewnego człowieka, chromego od urodzenia. Umieszczano go codziennie przy bramie świątyni, zwanej Piękną, aby wchodzących do świątyni prosił o jałmużnę. Ten, zobaczywszy Piotra i Jana, gdy mieli wejść do świątyni, prosił ich o jałmużnę. Lecz Piotr, przypatrzywszy się mu wraz z Janem, powiedział: «Spójrz na nas!» A on patrzył na nich, oczekując od nich jałmużny. «Nie mam srebra ani złota – powiedział Piotr – ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź!» I ująwszy go za prawą rękę, podniósł go. A on natychmiast odzyskał władzę w nogach i stopach. Zerwał się i stanął na nogach, i chodził, i wszedł z nimi do świątyni, chodząc, skacząc i wielbiąc Boga. A cały lud zobaczył go chodzącego i chwalącego Boga. I rozpoznawali w nim tego człowieka, który siedział przy Pięknej Bramie świątyni, aby żebrać, i ogarnęło ich zdumienie i zachwyt z powodu tego, co go spotkało.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: poświęcenie obrazu Najświętszego Serca Jezusowego

2025-06-28 11:10

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Poświęcenia i wprowadzenia do dolnego kościoła obrazu Najświętszego Serca Jezusowego dokonał ks. Przemysław Szewczyk podczas odpustu parafialnego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję