Białe stroje, Pismo Święte, świeca i tłum podekscytowanych gości - widok znany większości z nas. Oto za chwilę kolejny rocznik młodych Polaków po raz pierwszy przyjmie Komunię św. Uroczystościom pierwszokomunijnym towarzyszą ogromne emocje i nie mniejsze przygotowania. Niestety te ostatnie najczęściej mają charakter jednostronny - materialny. W wielu przypadkach bez odpowiedzi pozostaje pytanie - a co z wiarą?
I Komunia święta jak w soczewce pokazuje życie religijne naszych rodzin. Uwidacznia zwłaszcza wiarę rodziców, na których ciąży obowiązek religijnego wychowania dziecka. W tym, co najistotniejsze, Kościół oraz lekcje religii w szkołach, mogą jedynie pomóc. Ostatecznie wiara dziecka i tak będzie taka, jaką przekażą mu rodzice. Na nic się nie zdadzą rozbudowane programy edukacyjne, nowoczesne materiały dydaktyczne i praca katechetów chcących uzupełnić duchowe braki, które, dodajmy, w dużej mierze przełożą się na późniejsze zredukowane religijnie postawy młodych. Choć zatem zewnętrzna forma komunijnego wydarzenia jest w stanie przykryć to, co faktycznie ważne, zawsze będzie jedynie ubogą rekompensatą istotnego bogactwa. Powiedzmy jasno, wystawne przyjęcia, drogie prezenty i bogate kreacje nie zniwelują duchowej straty i nie wyrównają powstałej pustki w rozwoju dziecka.
Czy oznacza to, że odświętna oprawa I Komunii św. jest niepotrzebna i szkodliwa? Przeciwnie, jest ważna, gdyż uzmysławia dziecku rangę wydarzenia, daje także rodzinie możliwość przebywania ze sobą i wspólnego przeżywania pierwszokomunijnych wydarzeń. Istotne jest jednak, aby znaleźć dla niej właściwe miejsce i umiar. To w tym m.in. celu, obok kwestii związanych z wiarą, w parafiach organizuje się przedkomunijne spotkania rodziców z duszpasterzami. Jest to czas, przede wszystkim na wspólną modlitwę, a także edukację dorosłych w temacie rodzącego się nowego obyczaju towarzyszącego I Komunii. Podczas takich spotkań zgłaszane są różnorakie rozwiązania, jak choćby ujednolicone stroje liturgiczne dzieci, rozbicie uroczystości na kilka niedziel (co ma służyć odejściu od tzw. „masówki”), czy np. organizacja jednego, zbiorowego przyjęcia dla wszystkich dzieci z klasy. Kanonem są też tematy związane z prezentami. Duszpasterze często zachęcają do ograniczenia ich liczby oraz przeniesienia ich wręczania na inny termin, przed lub po uroczystościach. Nie jest to łatwe, bo wokół Komunii rozwinął się prawdziwy biznes. Pomysłów handlowców na to, jak zachęcić do zakupu wymarzonego laptopa, komórki i mp4 jest co niemiara. Ale warto próbować.
Jako chrześcijanie wierzymy, że Komunia święta jest pokarmem niezbędnym do życia wiecznego i doczesnego. Każdy, kto go przyjmuje, wchodzi w szczególną wspólnotę z samym Bogiem. W zbliżającym się pierwszokomunijnym czasie pomóżmy naszym dzieciom dobrze przeżyć to spotkanie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu