Częstochowa
O wierność Bogu, modlitwę o powołania kapłańskie oraz modlitwę za młodzież i rodziny zaapelował do wiernych abp Stanisław Nowak, przewodniczący procesji Bożego Ciała, która 3 czerwca przeszła z Jasnej Góry do archikatedry pw. Świętej Rodziny.
Główne uroczystości Bożego Ciała w Częstochowie rozpoczęły się Mszą św. na Jasnej Górze, której przewodniczył abp Stanisław Nowak. - Kapłani to święty dar, „sacerdos”, to znak Dobroci Bożej - mówił abp Nowak rozpoczynając uroczystą Mszę św. Następnie w procesji do czterech ołtarzy wzięli udział m.in.: kapłani na czele z kapitułą archikatedralną, ojcowie paulini na czele z generałem ojców paulinów o. Izydorem Matuszewskim i przeorem klasztoru jasnogórskiego o. Romanem Majewskim, władze miasta, siostry zakonne, księża, klerycy.
W słowie przy poszczególnych ołtarzach abp Nowak mówił o wierności Chrystusowi. Apelował, by częstochowianie dawali świadectwo swojej wiary. - Wierzmy w Boga, Który nas umiłował do końca, wierzmy w Boga Mszy św., Komunii św. i adoracji - zaapelował abp Nowak.
Przy pierwszym ołtarzu Metropolita Częstochowski przywołał postać ks. Jerzego Popiełuszki, który „przychodzi jako błogosławiony, by upomnieć się o wiarę Polski”. - Kiedy się wierzy w Boga to wówczas wierzy się też w człowieka, za niego oddaje się życie, przelewa się krew za człowieka, za robotnika, przelewa się krew tak jak ks. Popiełuszko po to, by człowiek był człowiekiem - mówił abp Nowak.
Hierarcha odniósł się także krytycznie to publikacji prasowych przeciwko Kościołowi, biskupowi i duszpasterzom. - Czytamy w mediach w Częstochowie, że mamy powstać z kolan, a przecież biada nam, gdy z kolan powstaniemy. Ostatnio wyraża się radość z tego, że coraz mniej ludzi w kościołach Częstochowy, że Częstochowa się laicyzuje. Te artykuły to jakieś czarne, ciemne śpiewy przeciwko Kościołowi - podkreślił Hierarcha.
Abp Nowak dużo miejsca poświęcił trosce o drugiego człowieka i miłości bliźniego. Przy kościele pw. św. Jakuba Ap. Metropolita Częstochowski odniósł się także do ostatnich dramatycznych wydarzeń w Polsce. - Ten rok bardzo do nas przemawia najpierw tragedią narodową w kwietniu, teraz łzami, biedą i powodziami. Tylu ludzi woła o chleb - mówił abp Stanisław Nowak.
Ksiądz Arcybiskup mówił krytycznie o ustawie dotyczącej in vitro. - Człowiek ma prawo do życia. Brońmy życia. Pamiętajmy, że za praktyką in vitro kryje się śmierć istnień ludzkich. Niech nędzna kultura In vitro, proaborcyjna, proantykoncepcyjna nie widnieje nam jako nowoczesność. Nie zapatrujmy się w kraje, które się zagubiły - mówił abp Nowak.
Pasterz Kościoła częstochowskiego zaapelował do wiernych, by także w dobiegającym końca Roku Kapłańskim i trwającym Roku św. Jakuba naśladowali św. Jakuba Apostoła, który „uczy nas miłości jako jej świadek i zarazem świadek wiary”. Metropolita Częstochowski zaapelował o modlitwę za kapłanów, o powołania, za rodziny i młodzież. - Wołamy dziś do Boga: „Daj nam świętych kapłanów. Przez świętość Jana Pawła II i ks. Jerzego Popiełuszki błagamy o świętych kapłanów - wołał abp Stanisław Nowak.
Przy trzecim ołtarzu, przy kościele pw. św. Zygmunta abp Nowak podkreślił: „Pierwszym seminarium jest rodzina. Piękna rodzina to kawałek nieba na ziemi, to Kościół domowy. Potrzebne są święte i dobre rodziny”.
Przy archikatedrze pw. Świętej Rodziny Metropolita Częstochowski podkreślił: „potrzebna jest też wierność Kościoła. Potrzebny jest Kościół wierny Piotrowi, biskupom. Potrzebna jest jedność kapłanów. Błagamy o wiernych kapłanów”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu