Reklama

Świat

Mozambik: pomoc dla rodzin uciekających przed Dżihadystami

Poradnictwo terapeutyczne oraz opieka duszpasterska dla rodzin uciekających przed dżihadystami w Mozambiku są świadczone przez brytyjskie biuro Pomocy Kościołowi w Potrzebie, gdy próba przejęcia władzy przez islamistów wkracza w czwarty rok. ACN wspiera projekt w diecezji Pemba, który zapewni pomoc rodzinom uciekającym przed ekstremistami związanymi z Daesh (ISIS) w Cabo Delgado, na północy kraju.

[ TEMATY ]

prześladowania

Mozambik

Engin_Akyurt/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup Luiz Fernando Lisboa z Pemba powiedział ACN: „Cabo Delgado, a więc cała diecezja Pemba, stoi przed największym wyzwaniem w wyniku walk, które pustoszą prowincję od końca 2017 roku. Nie ma ani jednej parafii w naszej diecezji, która nie przyjęłaby ludzi, którzy musieli opuścić swoje domy, uciekając przed przemocą na północy ”.

Diecezja szkoli księży, siostry i świeckich w zakresie poradnictwa terapeutycznego, aby mogli odwiedzać rodziny i ośrodki dla osób przesiedlonych celem zapewnienia opieki. Będą również tworzyć grupy wsparcia w parafiach i wdrażać nowe strategie duszpasterskie, aby stawić czoła trwającemu kryzysowi w Cabo Delgado.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Parafie w diecezji Pemba przyjęły ponad 250 000 osób, z których wielu musiało zostawić dosłownie wszystko, uciekając przed ekstremistami.

Biskup Lisboa powiedział: „Wielu przesiedleńców przyjeżdża do naszych parafii… Dlatego niezwykle ważne jest, aby w parafiach były osoby, które są w stanie pomóc ludziom w czasach kryzysu.

„Z tego powodu każdego dnia zapewniamy coraz więcej szkoleń dla księży, zakonników i duszpasterzy, aby mieli doświadczenie potrzebne do tej posługi”.

Kościół od miesięcy opiekuje się uchodźcami z Mozambiku, ale ten projekt wyznacza zupełnie nowy etap.

Reklama

Neville Kyrke-Smith, krajowy dyrektor Aid to the Church in Need (Pomoc Kościołowi w Potrzebie) (Wielka Brytania), powiedział: „Jak mogliśmy nie reagować z miłością na cierpienia spowodowane trwającym kryzysem w północnym Mozambiku?

Podziel się cytatem

„W trosce o wysiedlone rodziny pomagamy ofiarować miłość Chrystusa potrzebującym. Dzieje się tak tylko dzięki współczuciu i modlitwie dobroczyńców ACN”.

Odkąd Al Sunnah wa Jama'ah - muzułmańska grupa religijna, która uległa radykalizacji - rozpoczęła kampanię terroru w październiku 2017 r., ponad 2600 osób zostało brutalnie zamordowanych, a setki zniknęły.

Masowy exodus nawet 300 000 ludzi doprowadził do całkowitego opuszczenia dziesiątek wiosek i pozostawienia gruntów rolnych w stanie ugoru.

W czerwcu 2019 roku grupa zadeklarowała przynależność do Państwa Islamskiego. Od końca 2019 r. ataki nasiliły się na północy prowincji, a bojownicy przejęli kontrolę nad terytorium, w tym nad miastem portowym Mocímboa da Praia.

2020-10-16 08:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Koch: zagłada Ormian dała początek wielkim prześladowaniom

[ TEMATY ]

wiara

prześladowania

kard. Kurt Koch

prześladowania chrześcijan

wikipedia.org

Na początku okrutnego XX w. męczennicy ormiańscy przypomnieli nam, że męczeństwo nie jest dla chrześcijaństwa zjawiskiem marginalnym, ale samym centrum Kościoła – powiedział kard. Kurt Koch podczas ekumenicznego nabożeństwa, które odbyło się wczoraj wieczorem w bazylice św. Bartłomieja dla upamiętnienia Ludobójstwa Ormian.

Obok szefa watykańskiej dykasterii ds. ekumenizmu uczestniczył w nim przedstawiciel Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego w Rzymie abp Chadżag Barsamian.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Świętowali jubileusz

2025-07-27 20:19

Biuro Prasowe AK

- Historia Marii Magdaleny wpisuje się w treść tego, co przeżywamy podczas każdej Eucharystii, ale to jest także treść życia, wiary, miłości tej ziemi, nadziei upadków i powstań, tych wszystkich ludzi, którzy tutaj żyli i których życie duchowe od 200 lat związane jest z tą parafią i z tą świątynią poświęconą św. Marii Magdaleny – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie odpustu w Odrowążu Podhalańskim, gdzie świętowano 200-lecie powstania parafii.

Na początku uroczystości przedstawiciele czterech wsi tworzących parafię — Odrawąża, Zaucznego, Pieniążkowic i Działu — powitali abp. Marka Jędraszewskiego. Jeden z sołtysów przypomniał, że historia parafii rozpoczęła się 200 lat temu w Pieniążkowicach, skąd wyszła procesja, by położyć kamień węgielny pod budowę kościoła w Odrowążu. – Polska nie istniała. Trudne czasy. Nasi pradziadkowie wybudowali tę świątynię, która do dzisiejszego dnia trwa – mówił. – Jeżeli będziemy kierować się słowami, które są na sztandarach — Bóg, honor, ojczyzna — i tak postępować, to na pewno będziemy i przetrwamy — dodawał mężczyzna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję