Reklama

Dumni i obdarowani

Niedziela przemyska 44/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To chyba najkrótszy z możliwych okrzyków, jakim można wyrazić to, czego doświadczyliśmy w dniach dziękczynienia i Jubileuszu. Byliśmy dumni z wielu wspaniałych słów i wyrazów uznania dla Pasterza naszej archidiecezji. Zostaliśmy obdarowani obecnością biskupów w naszym mieście, a w sobotę 15 października ich trudem w parafiach naszej archidiecezji. Podzieliliśmy się tą radością z archidiecezją lwowską, stolicę której odwiedzili biskupi i goście w przededniu rozpoczęcia obrad Konferencji Episkopatu. Jesteśmy dumni z naszego seminarium, jego przełożonych i alumnów, którzy z wielkim trudem, ale i miłością do Arcypasterza przygotowali w iście królewskim stylu miejsca pracy i odpoczynku dla Episkopatu i innych gości. „Precyzja jak w Pentagonie” - to słowa na pożegnanie wypowiedziane do kleryków przez jednego z biskupów. Zapowiadałem, że sylwetkę Jubilata i jego zasługi zamieścimy w numerze relacjonującym uroczystości. Nie myślałem, że przewodnikiem po życiu Księdza Arcybiskupa będzie sam Ojciec Święty Benedykt XVI, ale tak się stało.

Okazałeś się bowiem dobrym pasterzem

Reklama

Papież w skierowanym na ręce Jubilata liście opowiada: „Wdzięcznym i radosnym sercem przyjęliśmy wiadomość o Tobie, Czcigodny Bracie, że mianowicie dnia 16 października tego roku, będziesz uroczyście obchodził Srebrny Jubileusz swej biskupiej posługi i dziękował Wszechmogącemu Bogu, który był łaskaw obdarzyć Cię tak wieloma darami.
My także chcemy uczestniczyć w Twojej radości i powiększyć ją przez te słowa, które z głębi serca napisane, przesyłamy do Ciebie na tę okoliczność. Okazałeś się bowiem dobrym pasterzem powierzonych Ci wiernych, którym niezmordowanie głosisz Ewangelię.
Wyświęcony na kapłana diecezji łomżyńskiej, 23 maja 1964 r., zaraz oddałeś się pasterskiej posłudze. Potem w krótkim czasie zdobyłeś znajomość wielu dyscyplin wiedzy teologicznej, studiując w Warszawie i Rzymie. Poszedłeś drogą sławnych teologów, rozważając pilnie nauczanie Kościoła i jednocześnie poznając Jego życie w różnych narodach Europy. Ozdobiony tytułem doktora powróciłeś do Polski, aby podjąć odpowiedzialne zadania w Kurii Biskupiej i seminarium Twojej rodzimej diecezji. Następnie wyjechałeś do Rzymu, gdzie otrzymałeś ważne zadania w Papieskiej Radzie do spraw Świeckich oraz pełniłeś urząd Rektora Papieskiego Kolegium Polskiego. Mając przed oczyma dzieło Nowej Ewangelizacji, którą błogosławiony Jan Paweł II powierzył wówczas całemu Kościołowi, podjąłeś staranie o postęp duchowy, kulturalny i intelektualny, tak wiernych świeckich, jak i kapłanów.
Sam Nasz Prześwietny Poprzednik, mając wzgląd na Twoją mądrość, wykształcenie i wierność, a szczególnie bogate doświadczenie, w roku 1986 mianował Cię biskupem gorzowskim i osobiście konsekrował w Bazylice Piotrowej. Po siedmiu latach zostałeś przeniesiony na stolicę metropolitalną w Przemyślu obrządku łacińskiego, którą do dzisiaj znakomicie kierujesz. Wypełniając roztropnie i gorliwie urząd biskupa pragniesz wspierać wszystkich wiernych powierzonych Twej pasterskiej trosce, aby coraz lepiej poznawali wolę Bożą i osiągnęli zbawienie. Mając dobre rozeznanie zmieniających się warunków życia w sferze duchowej, społecznej czy politycznej i korzystając ze środków społecznego przekazu, właściwie podajesz nauczanie Kościoła, ukazując i chroniąc niezmienną i wieczną prawdę Ewangelii. Z powodu tych i wielu innych talentów zostałeś także obdarzony zaufaniem Czcigodnych Współbraci Biskupów, którzy dwukrotnie wybrali Cię przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski. Nie możemy nie wspomnieć także o wielkiej pracy, jaką podejmujesz w dykasteriach Stolicy Świętej, szczególnie w Papieskiej Radzie do spraw Świeckich, w Kongregacji do spraw Biskupów i w Radzie Konferencji Biskupów Europy.
Tym Naszym listem, już dzisiaj chcemy złożyć Ci z serca najlepsze życzenia z okazji Twojego Srebrnego Jubileuszu posługi biskupiej oraz przypomnieć o licznych, z powodzeniem zrealizowanych przez Ciebie, dziełach duszpasterskich i wyrazić Ci Nasze uznanie. Ufając wstawiennictwu Błogosławionej Dziewicy Maryi Królowej Polski i św. Józefa, prosimy Boskiego Pasterza, aby wspierał Cię zawsze swoją mocą.
Gorąco pragniemy Naszym Apostolskim Błogosławieństwem obdarzyć najpierw Ciebie, jak też i umiłowanych synów i córki, powierzonych Twojej pasterskiej pieczy, oraz wszystkich uczestniczących w radosnych obchodach Twojego Jubileuszu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pod znakiem krzyża w dalsze pielgrzymowanie

Reklama

Dar Jubileuszu nierozerwalnie związany był i jest z darem beatyfikacji Jana Pawła II. Z inicjatywy naszych Pasterzy od dnia dziękczynienia na drogi naszej archidiecezji wyruszył krzyż Jana Pawła II. W homilii kard. Stanisław Dziwisz ukazał sylwetki obu „bohaterów” w kontekście Jezusowego pytania „Szymonie synu Jony czy kochasz mnie?”. W pewnym momencie kaznodzieja przekazał nam słowami homilii papieski krzyż i niejako skierował do miasteczek i wsi naszej archidiecezji:
„(…) Zapamiętaliśmy w sposób szczególny ostatnie miesiące bł. Jana Pawła II, naznaczone cierpieniem i niemocą. Również wtedy Ojciec Święty ewangelizował świat, tym razem bez słów. Symbolem tej szczególnej formy ewangelizacji stał się widok Papieża Jana Pawła II trzymającego w dłoni krzyż - ten krzyż, który tutaj jest - i przyciskającego go do twarzy w Wielki Piątek 2005 r., osiem dni przed śmiercią. Jutro ten krzyż rozpocznie peregrynację do wszystkich parafii archidiecezji przemyskiej. Powróci niejako do swoich, bo został wykonany przez jednego z artystów z Podkarpacia. Jakie przesłanie związane jest z tym krzyżem? Usłyszeliśmy je dzisiaj w drugim czytaniu: «Razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie». Apostoł utożsamia się całkowicie z Chrystusem do tego stopnia, że nie ma już innego życia poza Ukrzyżowanym Panem. To najbardziej dojrzała forma pójścia za Jezusem, naśladowania Go, odtwarzania w swoim życiu postawy Zbawiciela. Przyjęcie krzyża to najpełniejsza odpowiedź człowieka na miłość Boga. Jan Paweł II prosił nas, abyśmy nigdy nie wzgardzili tą miłością, która jest największa, która się wyraziła przez krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma korzeni ani sensu. Peregrynacja papieskiego krzyża będzie żywą katechezą - czym krzyż był dla bł. Jana Pawła II i czym powinien być dla każdego z nas. Niech spojrzenie na ten krzyż we wspólnocie parafialnej pomoże nam patrzeć z jeszcze większym szacunkiem na wszystkie krzyże, które nam towarzyszą w naszych domach, szkołach, warsztatach pracy, szpitalach, od kołyski aż po grób. Z bólem odnotowujemy wypadki znieważania krzyża - niech peregrynacja będzie wynagrodzeniem za te zniewagi, również za znieważanie Kościoła, którego głową jest Chrystus. Jaką siłą w bitwie o Warszawę był dla żołnierzy krzyż w ręku ks. Ignacego Skorupki. Uczyńmy naszymi słowa o. Karola Antoniewicza: «Panie, Ty widzisz, krzyża się nie lękam. Panie, Ty widzisz, krzyża się nie wstydzę. Krzyż Twój całuję, pod krzyżem uklękam, bo na tym krzyżu Boga mego widzę»”.

Dziękując dwa razy prosimy

Po dziękczynnej Eucharystii nadeszła pora ludzkich wyrazów wdzięczności - składali je przedstawiciele Konferencji Episkopatu, laikatu, grup młodzieżowych i w końcu słowa wdzięczności w mieniu całej archidiecezji skierował na ręce Księdza Arcybiskupa bp Adam Szal:
„Z łaski Bożej dane nam jest przeżywać dziękczynienie za beatyfikację Jana Pawła II. Jesteśmy wdzięczni Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu za wielki dar tego pontyfikatu. Dziękujemy nie tylko za ciągle aktualny depozyt Jego przepowiadania, przykład świętego życia, ale także za częste nawiedzanie pięknego Podkarpacia, co czynił jako kapłan, biskup kardynał i papież. Traktujemy jako szczególną wskazówkę słowa bł. Jana Pawła II wypowiedziane w Przemyślu w 1991 r.: «Niech tu rośnie chrześcijańska cywilizacja miłości. Niech miłość, życzliwość i wzajemne zrozumienie okażą się silniejsze od wszelkich sztucznych podziałów i przeciwności» (Jan Paweł II, Przemyśl 2. 06. 1991).
W dniu dzisiejszym, wśród wielu darów otrzymanych od Pana Boga przez posługę bł. Jana Pawła II, dziękujemy m.in. za beatyfikacje i kanonizacje naszych rodaków pochodzących z Podkarpacia ze św. Józefem Sebastianem Pelczarem na czele.
Dziękujemy także za święcenia biskupie udzielone 25 lat temu obecnemu metropolicie przemyskiemu abp. Józefowi Michalikowi.
W tym uroczystym, jubileuszowym dniu łączymy się w dziękczynnej modlitwie z Księdzem Arcybiskupem Metropolitą Przemyskim. Księże Arcybiskupie! Pan Bóg powołał Cię do swojej służby i stale napełniał Cię mocą swoją, dzięki której Twoja posługa biskupia była i jest nadal błogosławieństwem dla Kościoła powszechnego, w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej i w archidiecezji przemyskiej.
Stary Testament poucza nas, że jubileusz to czas poświęcony Panu Bogu. Jest to jednocześnie okazja do uświadomienia sobie wielkich darów Bożych. Poszczególne lata, miesiące i dni zestawione razem i kontemplowane w dniu jubileuszu tworzą piękną mozaikę, której piękno dostrzegalne jest z perspektywy lat.
Zapewne w takim dniu jak ten dzisiejszy, przed oczyma naszymi staje piękna mozaika ludzi i wydarzeń tworzących 25-lecie posługi biskupiej. Pragniemy Księdzu Arcybiskupowi wyrazić naszą wdzięczność za piękny przykład kapłańskiego i biskupiego życia. Za liczne dzieła powstałe z inspiracji Księdza Arcybiskupa. W posłudze pasterskiej Księdza Arcybiskupa uwidaczniała się miłość do Boga i do drugiego człowieka przejawiająca się w trosce o Kościół Święty i o skuteczność jego misji we współczesnym świecie.
W imieniu wiernych tutaj zgromadzonych a także łączących się z nami przez pośrednictwo mediów katolickich, a szczególnie w imieniu duchowieństwa diecezjalnego i zakonnego, sióstr zakonnych i osób życia konsekrowanego dziękujemy za biskupią posługę spełnianą w duchu ojcowskiej troski o żywy Kościół.
W dniu Twojego jubileuszu życzymy Ci, Księże Arcybiskupie, by Boża łaska i błogosławieństwo prowadziły Cię nadal w życiu i w służbie Kościołowi. Niech Dobry Bóg, nasz Ojciec obdarza Cię dobrym zdrowiem i potrzebnymi siłami na dalsze lata życia.
Niechaj Chrystus, nasz Pan i Nauczyciel, prowadzi Cię Dostojny Jubilacie dalej Bożymi drogami w służbie Dobra, Prawdy i Miłości. Niech Duch Święty napełnia Serce swoimi siedmiorakimi darami.
Niech towarzyszką posługi będzie przewodniczka niezawodna, Matka Naszego Pana Pani Jackowa, pokorna «służebnica Pańska» (Łk 1, 38), wspaniały wzór zjednoczenia z Chrystusem i służby tajemnicy Okupienia, niech towarzyszy Ci zawsze Twój szczególny patron - św. Józef Mąż sprawiedliwy.
W ostatnich miesiącach wielokrotnie Ksiądz Arcybiskup zakazywał nam składania darów materialnych z okazji tak pięknego swojego jubileuszu, dlatego prosimy o przyjęcie księgi darów duchowych pochodzących od osób duchownych i świeckich.
«Niech ci Pan Błogosławi i strzeże, niech Ci Pan swój pokój swój da»”.

Słowa tylko ułomnie oddają to, co śpiewa serce

Nastała cisza, kiedy zaczął swoje podziękowanie sam Jubilat. Spotęgowała się ona w momencie, kiedy wypowiedział słowa wdzięczności swemu Poprzednikowi i tu głos się załamał, a w sercu popłynęły tropy wspomnień, wzruszeń, zamyśleń:
„Kościół w Polsce ma za o dziękować Panu Bogu - od tysiąca lat przenika nas wiara i łaska. I mimo naszych grzechów sięgamy po Miłosierdzie Boże i doświadczamy go indywidualnie w nadziei zbawienia, ufając, że Bóg - Pan historii okaże się Panem dziejów naszej Ojczyzny, Europy, świata.
W rozeznawaniu czasów dziękujemy Panu Bogu za proroków naszych dni, którzy przypominają niestrudzenie, że należy oddać Bogu, co Boże a cezarowi, co cesarskie.
Bł. Jan Paweł II jest takim wielkim prorokiem i darem Bożym dla nas wszystkich. To On, sam święty pośród świętych zapisał świętymi i błogosławionymi lata swego pontyfikatu. To jemu zawdzięczamy ogłoszenie świętym bp. Józefa Sebastiana Pelczara i bł. ks. Jana Balickiego i tylu innych świętych naszej Ojczyzny. Jemu zawdzięczamy wytyczenie drogowskazów wiary prowadzących w XXI wiek.
Bł. Jan Paweł II wyrósł na polskiej ziemi, utrudzony i zaprawiony do odwagi myśli i czynów obok innych gigantów duchowych, którzy nie ulękli się cezara ani miecza, prześladowań ani więzień.
Dziękujemy dziś Panu Bogu za Sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, za Sługę Bożego bp. Wilhelma Plutę, za uwięzionych biskupów Czesława Kaczmarka i Antoniego Baraniaka, za mądrość i odwagę kard. Bolesława Kominka. Szczególnie trzeba podkreślić, że jest dziś z nami jeden z ostatnich żyjących, niezwykle zasłużonych z tych lat pasterzy Kościoła - Biskup legenda - abp Ignacy Tokarczuk, który w roku Millenium chrztu Polski rozpoczął posługę w Przemyślu i stał obok razem z tymi wybitnymi Synami Kościoła i Ojczyzny. Dziękujemy Księdzu Arcybiskupowi za tamte lata pracy i za dzisiejszą modlitewną obecność.
Czasy dawne i dzisiejsze na ile są trudne na tyle owocne, ważne i piękne, skoro cierpienie zaowocowało chwałą świętości Jana Pawła II. Skoro obudziło odwagę w licznych kapłańskich sercach i to odwagę heroiczną, aż do męczeństwa. To przecież w przemyskim seminarium i wśród przemyskiego duchowieństwa wyrósł męczennik komunizmu - bł. ks. Władysław Findysz.
Moją wdzięczność kieruję dziś do wszystkich Pasterzy Kościoła za ich oddanie Panu Bogu, za mądrą gorliwość i troskę o prawa Boga do obecności w życiu publicznym. Ale szczególnie jesteśmy wdzięczni Księżom Kardynałom i wszystkim Biskupom polskim i zagranicznym, że zechcieli przybyć do Przemyśla ażeby razem z nami dziękować Bogu za wielkie dary łaski, których doświadczamy na naszych rubieżach Rzeczypospolitej. Szczególnie dziękuję za odwiedziny szeregu naszych parafii, gdzie udali się wczoraj z posługą aby umocnić w wierze naszych kapłanów i lud, aby ubogacić nas wszystkich swoimi pasterskimi doświadczeniami.
Gorąco dziękuję abp. Stanisławowi Budzikowi oraz Pracownikom Sekretariatu KEP za ofiarny trud codziennej służby Kościołowi. Serdecznie dziękuję arcybiskupowi metropolicie warszawsko-przemyskiemu Janowi Martyniakowi, z którym modlimy się na naszych ulicach i w naszych kościołach.
Nasze dzisiejsze spotkanie zawdzięczamy księżom kardynałom Stanisławowi Dziwiszowi, Kazimierzowi Nyczowi i abp. Stanisławowi Budzikowi, którzy uchwalili w Rzymie w czasie beatyfikacji Jana Pawła II, że powinni się właśnie 16 października, w 33. rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły spotkać w Przemyślu - ujęty byłem tą braterską, serdeczną propozycją a dziś za nią Autorom i wszystkim Współbraciom w posłudze pasterskiej serdecznie dziękuję; jeśli ta uroczystość za długo trwa - to miejcie do nich pretensje (brawa - przyp. red.).
Cieszę się szczerze, że wraz z biskupami Adamem i Marianem, którym dziękuję za braterską więź, za życzliwość, pomoc, oraz z abp. Ignacym mogę pochwalić się w Chrystusie naszymi przemyskimi kapłanami, zakonami i młodzieżą naszą, bo dzisiaj są tu z nami członkowie KSM-u, RAM-u, Oazy, którzy rozpoczynają dziś swoją pracę nowego roku duszpasterskiego, bo chyba żaden z Księży Biskupów nie ma takiej młodzieży, jak my mamy w Przemyślu (gromkie brawa - przyp. red.).
Dziękuję Panu Bogu za ludzi naszych z Akcji Katolickiej i zwykłych wiernych, którzy są siłą naszego posługiwania i siłą Kościoła na drodze do zbawienia.
Cieszę się, że mogę dziś, wobec całej Konferencji Episkopatu Polski podziękować Księdzu Rektorowi naszego Seminarium, Księdzu Prokuratorowi, Wychowawcom i klerykom Seminarium za entuzjazm, z jakim podjęli przygotowania do naszego spotkania.
Kard. Stanisławowi Dziwiszowi dziękuję szczególnie serdecznie za wygłoszone słowo Boże, za całą otwartość i atmosferę gościnności, z jaką razem z bł. Janem Pawłem II otwierał jego dom na przybyszów z Polski. Jesteśmy też ujęci i wdzięczni za oddanie, z jakim dążył do beatyfikacji świętego Papieża i z jakim nieustannie utrwala duchowe i teologiczne dziedzictwo wielkiego Papieża Polaka.
Dodatkowo dziękuję także serdecznie za relikwie Jana Pawła II, które - jak słyszeliśmy w homilii - ubogacając nasz program duszpasterskiej peregrynacji Krzyża będą mogły wędrować od parafii do parafii, abyśmy mogli się jeszcze bardziej intensywniej modlić - będziemy przychodzili do katedry, aby modlić się z bł. Janem Pawłem II, naszym świętym Papieżem.
Księdzu Arcybiskupowi Nuncjuszowi i Pracownikom Nuncjatury dziękuję serdecznie za obecność i telegram Ojca Świętego Benedykta XVI. Proszę o przekazanie moich i naszych podziękowań Ojcu Świętemu za życzliwość wobec Polaków, których nieustannie zauważa i daje temu dowód w naszym, polskim języku. Dziękujemy też Ojcu Świętemu za głębię przeżycia wiary, którą się z nami dzieli z taką mądrością i odwagą. Proszę powiedzieć Ojcu Świętemu, że Polacy, a szczególnie Przemyśl w Benedykcie XVI widzą i nieustannie odkrywają bł. Jana Pawła II.
Szczerze dziękuję Władzom Województwa Podkarpackiego: Panu Marszałkowi, Panu Wicewojewodzie, Pani Przewodniczącej Sejmiku Wojewódzkiego a także Panu Prezydentowi Przemyśla i Zarządowi naszego Miasta, wszystkim pracownikom służb państwowych i samorządowych za ich życzliwość i otwartość ujawnioną szczególnie w przygotowaniach do przyjęcia znakomitych naszych Gości oraz za pomoc w zorganizowaniu wycieczki - pielgrzymki do Lwowa, do relikwii św. bp. Józefa Bilczewskiego i św. ks. Zygmunta Gorazdowskiego - naszego sanockiego rodaka.
Dziękuję abp. Mieczysławowi Mokrzyckiemu za udostępnienie relikwii krzyża papieskiego a także za ugoszczenie Biskupów i gości, którzy zjechali do Lwowa dwoma autokarami. Powinienem też podziękować Panu Generałowi policji z Rzeszowa i Panu Pułkownikowi, który nam towarzyszył, ułatwiając nam podróż do Lwowa i po Lwowie.
Dziękuję bardzo Biskupom a także Księżom przybyłym spoza granic Polski; naszym rodakom - abp. Edwardowi Nowakowi z Rzymu i bp. Janowi Niemcowi z Ukrainy.
Dziękuję bardzo księżom delegatom Papieskiego Uniwersytetu Jana Pawła II z Krakowa: ks. dziekanowi Józefowi Wołczańskiemu i ks. prof. Maciejowi Ostrowskiemu. Do tego Uniwersytetu jest afiliowane nasze Seminarium Duchowne - dzięki współpracy i trudom Uniwersytetu możemy być spokojni o poziom wykształcenia naszych kapłanów.
Witam i serdecznie dziękuję za obecność Panu Rektorowi i towarzyszącym mu osobom Wyższej Szkoły Zawodowej z Jarosławia i z Przemyśla.
Dziękuję zakonom, siostrom zakonnym i przedstawicielom zakonów męskich obecnych tu - moje podziękowanie składam na ręce Ojca Przeora z Jasnej Góry, który już od wczorajszego Apelu Jasnogórskiego modli się z nami.
Serdeczne Bóg zapłać Księdzu Proboszczowi katedry, kochanym i utrudzonym współpracownikom Księżom Kurialistom, Pracownikom Sądu, wszystkim Księżom Dziekanom i Księżom przybyłym na to nasze modlitewne spotkanie, za oddanie duszpasterskiej, a więc świętej sprawie.
Dziękuję chórowi «Magnificat», chórom, asystom liturgicznym a także diakonii muzycznej. Dziękuję służbom porządkowym.
Na koniec bardzo serdecznie chciałbym też podziękować telewizji państwowej, dziennikarzom państwowym, którzy coraz większą wykazują się odpowiedzialnością i odwagą w promocji dobra. Dziękuję także serdecznie telewizji «Trwam», Radiu Maryja, Radiu «Fara». Dziękuję także przedstawicielom i redaktorom «Niedzieli» ogólnopolskiej i redakcji «Niedzieli przemyskiej» za ich niemały trud. Wszystkim wam - bracia i siostry - całym sercem dziękuję i proszę, żebyście nie ustawali we wspieraniu mnie modlitwą, bo bez Bożej łaski - jak mówi nam przysłowie - «Bez Boga ani do proga», a w sprawach wiary i sumienia bez Bożej łaski nie można solidnie i uczciwie pracować.
Jakże nie podziękować Panu Bogu za to, że pocieszył nas dobrą pogodą, że słońce uśmiechnęło się do marznących na zewnątrz, którym szczególne moje podziękowanie składam i za tę obecność, że mogliśmy razem z Biskupami Kościoła w Polsce, ze znakomitymi Gośćmi oddać chwałę Panu Bogu dziękując za beatyfikacje Jana Pawła II. Niech łaska Boża i błogosławieństwo Boże będzie z wami”.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak powstała Litania Loretańska?

Niedziela szczecińsko-kamieńska 18/2007

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest poświęcony w szczególny sposób Matce Bożej. Jest to miesiąc nabożeństw, podczas których rozbrzmiewa w kościołach, przy kapliczkach czy figurach przydrożnych Litania do Najświętszej Maryi Panny, nazywana popularnie Litanią Loretańską. Dlaczego akurat mowa tu o Loreto?

Termin „litania” (gr. lite, łac. litanea = prośba, błaganie) oznacza dosłownie modlitwę błagalną. Od innych modlitw błagalnych różni się specyficznym układem. Złożona jest z szeregu wezwań-inwokacji, po których następuje stała odpowiedź, np.: „Módl się za nami” - w litaniach do Matki Bożej i świętych, a jeśli zwracamy się do Chrystusa lub innych Osób Boskich - „Zmiłuj się nad nami” lub „Wysłuchaj nas, Panie”.
CZYTAJ DALEJ

Czego najbardziej dziś potrzebuję?

2024-12-03 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

Nawet jeśli mam mało, a oddam to Jezusowi, On może dokonać cudu… On pomnaża wszystko, co jest Mu ofiarowane z miłością.

„Ile macie chlebów? Odpowiedzieli: Siedem i parę rybek”. Lecz cóż to jest dla tak wielu?... Nie raz w życiu mamy podobne doświadczenie: wobec ogromu wyzwań, przed jakimi stoimy, czujemy się całkowicie niekompetentni i nieprzygotowani… Brak nam wszystkiego. Mamy tak mało, podczas gdy potrzeba nieporównywalnie więcej. Na szczęście Jezus nie zostawia nas samych, sam daje nam wszystko, czego potrzebujemy, jeśli tylko otworzymy swe serce i rękę… Jeśli nie zaciśniemy w niej zazdrośnie dla samych siebie tego niewiele, które mamy.
CZYTAJ DALEJ

Meksyk: Kościół apeluje do mafii o zawieszenie broni z okazji święta Matki Bożej z Guadalupe

2024-12-11 14:35

[ TEMATY ]

Matka Boża z Guadalupe

Grażyna Kołek

Matka Boża z Guadelupe

Matka Boża z Guadelupe

W świetle trwającej przemocy i niedawnych masakr w Meksyku, Kościół katolicki w tym kraju pilnie zaapelował do społeczeństwa, a zwłaszcza do przestępczości zorganizowanej: w dniach 12 i 25 grudnia należy przestrzegać narodowego zawieszenia broni. Te dni, które dla wielu wierzących Meksykanów mają wielkie znaczenie duchowe - oprócz Bożego Narodzenia także dzień Matki Bożej z Guadalupe - powinny pozostać wolne od wszelkiej przemocy. „Udowodnijmy, że przynajmniej w tych dniach możemy być narodem bez przemocy” - zaapelował biskup pomocniczy archidiecezji Meksyku Francisco Javier Acero Perez na portalu kościelnym „Desde la fe”.

Biskup pomocniczy podkreślił znaczenie 12 grudnia, kiedy Meksykanie wspominają Dziewicę z Guadalupe, czczoną jako patronkę kraju. „W tym dniu nie powinno dojść do przemocy. Nasza matka jest szanowana, kochana i nie jest wykorzystywana” - stwierdził bp Acero Perez. Przekonywał, że Boże Narodzenie to także odpowiedni moment, aby zatrzymać się i zastanowić nad wartością życia i miłości. Najlepszą wiadomością, jaką Meksyk mógłby obecnie usłyszeć, jest to, że „nie ma ofiar przemocy”. Takie zawieszenie broni mogłoby stać się „podstawą pokojowego roku 2025”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję