Bp Jarjis: papież rozpoczął w Iraku drogę ku zmartwychwstaniu
Triduum Paschalne iraccy chrześcijanie przeżywają w kontekście niedawnej wizyty papieża Franciszka w ich kraju. W związku z obostrzeniami sanitarnymi w Bagdadzie obowiązuje godzina policyjna, dlatego w liturgii weźmie udział jedynie niewielka grupa wiernych. W tym roku święta w Iraku będą jednak radosne.
„Wizyta Ojca Świętego poruszyła serca wszystkich Irakijczyków, nie tylko chrześcijan. Mamy nadzieję, że ta podróż apostolska zmobilizuje do pomocy naszemu narodowi również światowe mocarstwa” – powiedział chaldejski patriarcha Babilonii, kard. Luis Sako.
Pomimo ograniczeń miejscowy Kościół jest zaangażowany we wspieranie najbardziej potrzebujących rodzin i odbudowę wspólnoty wiernych. Na ten cel przeznaczone zostało m.in. wsparcie ekonomiczne, którego Franciszek udzielił Irakowi. „Po wizycie Papieża nasze problemy nie znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale było to spotkanie przełomowe, które dało nam prawdziwie wielkanocną nadzieję i światło” – zaznaczył w rozmowie z Radiem Watykańskim biskup pomocniczy Chaldejskiego Patriarchatu Babilonii w Bagdadzie, Robert Jarjis.
„Powoli wyłaniamy się z grobowców. Wizyta Papieża pomogła rozwiać otaczające nas ciemności i zapoczątkować praktyczne działania dla poprawy losu Irakijczyków. Miała znaczący wpływ na międzynarodową politykę, już odczuwamy zmiany, powiew świeżości. Franciszek wprowadził Irak na scenę międzynarodową. Dał impuls do zmian, abyśmy mogli iść naprzód. Papież pokazał nam, że możliwe jest pojednanie, dał nam motywację, aby usiąść przy wspólnym stole i rozmawiać – powiedział bp Jarjis. – Dzięki niemu jest szansa, że młodzi ludzie pozostaną w kraju swoich ojców. Niezwykle pomocne było również wsparcie ekonomiczne, które ofiarował nam Papież. Dzięki niemu przekazaliśmy już żywność 50 tysiącom rodzin. To są pierwsze owoce tej wizyty, ale jesteśmy pewni, że w przyszłości będzie ich znacznie więcej”.
Naszą misją jest bycie dla Kościoła i świata „sakramentami” bliskości Boga, w Nim znajduje się nasza jedyna moc. Papież mówił o tym do biskupów z całego świata wyświęconych w ostatnim roku, którzy biorą udział w kursie zorganizowanym dla nich w Watykanie. Skierowane do nich przemówienie Franciszek poświęcił potrzebie bycia blisko Boga i ludzi.
Ojciec Święty podkreślił, że bliskość z Bogiem jest źródłem posługi biskupiej. To dzięki niej serce wypełnia pokój. Bez niej natomiast łatwo popaść w pesymizm, który powtarza, że wszystko idzie źle. Taka postawa musi być obca biskupowi. Obok bliskości z Bogiem każdego biskupa winna charakteryzować także bliskość z powierzonym mu ludem. Papież zaznaczył, że nie jest to przymus zewnętrzny, ale wymóg wewnętrzny zawarty w logice daru.
Pamięci pomordowanych na Kresach Południowo - Wschodnich
2025-07-11 13:26
ks. Łukasz
ks. Łukasz Romańczuk
11 lipca, o godzinie 10.00 na skwerze Xawerego Dunikowskiego we Wrocławiu, z okazji Narodowego Dnia Pamięci o Polakach – Ofiarach ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na Kresach Południowo-Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej, przy Pomniku-Mauzoleum ludności polskiej pomordowanej przez OUN i UPA odbyły się obchody upamiętniające.
Na mocy ustawy z 4 czerwca 2025 roku, podpisanej 2 lipca przez prezydenta Andrzeja Dudę, dzień 11 lipca stał się świętem państwowym i zyskał nową nazwę: Narodowy Dzień Pamięci o Polakach – ofiarach ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej.
Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.
Porażka z Nawrockim zaskoczyła ich nie dlatego, że była „niemożliwa”. Zaskoczyła dlatego, że nie przewidzieli żadnego scenariusza poza zwycięstwem. I zamiast zmierzyć się z pytaniem „dlaczego przegraliśmy?”, wpadli w histerię. Najpierw – jak ujawniła Interia – Donald Tusk miał naciskać na marszałka Hołownię, by ten zablokował objęcie urzędu przez nowego prezydenta. De facto zamach stanu: „uśmiechnięty”, wsparty dywizją autorytetów prawniczych i gadających głów w mediach, ale jednak zamach. Gdy Hołownia – na szczęście – odmówił, w zanadrzu pojawił się nowy pomysł, czysto PR-owy: rekonstrukcja rządu. Kolejna zagrywka taktyczna w miejsce strategii. Jakby przesuwanie tych samych figur na tej samej planszy mogło nagle zmienić wynik gry.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.