Reklama

Franciszek

Papież na otwarciu Synodu: nie jałowe dyskusje, lecz słuchanie Ducha Świętego

Synod stwarza nam wielką szansę nawrócenia duszpasterskiego w kluczu misyjnym, a także ekumenicznym – powiedział papież Franciszek podczas inauguracji pierwszego etapu XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja”.

[ TEMATY ]

papież

synod

Franciszek

synod2021

Episkopat News

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz pierwszy obejmuje on trzy fazy: lokalną, kontynentalną i powszechną, rozłożone w czasie na dwa lata od października 2021 r. do października 2023 r. Ojciec Święty zaapelował, by nie był to czas jałowych dyskusji, lecz słuchania Ducha Świętego, który poprowadzi nas tam, gdzie Bóg chce.

– Przeżyjmy ten Synod w duchu modlitwy, którą Jezus zanosił do Ojca za swoich uczniów: „Aby wszyscy stanowili jedno” – zaapelował papież. Wszyscy w jednym ludzie Bożym jesteśmy bowiem powołani „do jedności, do komunii, do braterstwa, które rodzi się z poczucia, że jesteśmy ogarnięci jedyną miłością Boga”.

Podziel się cytatem

Franciszek przypomniał „trzy kluczowe słowa Synodu: komunia, uczestnictwo i misja”. Komunia i misja „określają tajemnicę Kościoła”. – Po okresie refleksji doktrynalnej, teologicznej i duszpasterskiej, która charakteryzowała recepcję Vaticanum II, św. Paweł VI pragnął w tych dwóch słowach - komunia i misja - zawrzeć główne kierunki sformułowane przez Sobór – przypomniał Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Twitter/AleksanderBanka

Przywołał również św. Jana Pawła II, który mówił, że „jest rzeczą jak najbardziej wskazaną, aby w Kościele odbywały się synody zwyczajne, a w razie potrzeby także nadzwyczajne”, które, aby przyniosły owoce, muszą być dobrze przygotowane: „trzeba, aby w Kościołach lokalnych pracowano nad ich przygotowaniem z udziałem wszystkich”.

Reklama

– Chciałbym powiedzieć, że celebrowanie Synodu jest zawsze piękne i ważne, ale jest ono naprawdę owocne, jeśli staje się żywym wyrazem bycia Kościołem, działania nacechowanego prawdziwym uczestnictwem – wskazał papież. Wyjaśnił, że „uczestnictwo jest wymogiem wiary chrzcielnej”. Z chrztu bowiem „wypływa równa godność dzieci Bożych, chociaż w różnicy posług i charyzmatów. Z tego powodu wszyscy są wezwani do uczestnictwa w życiu Kościoła i jego misji”. – Jeśli brakuje prawdziwego uczestnictwa całego ludu Bożego, mówienie o komunii może pozostać tylko pobożnym życzeniem – zaznaczył Franciszek.

Zwrócił uwagę, że „choć Synod stwarza nam wielką szansę nawrócenia duszpasterskiego w kluczu misyjnym a także ekumenicznym”, to nie jest wolny od zagrożeń. Pierwszym z nich jest formalizm, który sprowadza Synod do wydarzenia nadzwyczajnego i fasadowego, podczas gdy jest on „drogą prawdziwego rozeznania duchowego, którego nie podejmujemy po to, by dać dobry obraz samych siebie, ale po to, by lepiej współpracować w dziele Boga w dziejach”. Dlatego „nie możemy zadowalać się formą, ale potrzebujemy także treści, narzędzi i struktur, które sprzyjają dialogowi i interakcji wewnątrz ludu Bożego, zwłaszcza między kapłanami a świeckimi”. – Wymaga to przekształcenia pewnych centralistycznych, wypaczonych i fragmentarycznych wizji Kościoła, posługi kapłańskiej, roli świeckich, odpowiedzialności eklezjalnej, roli zarządzania i tak dalej – tłumaczył Ojciec Święty.

Drugim zagrożeniem jest intelektualizm. Synod staje się wówczas miejscem uczonych, lecz abstrakcyjnych wypowiedzi na temat problemów Kościoła i zła świata, „odrywając się od rzeczywistości Świętego Ludu Bożego, od konkretnego życia wspólnot rozproszonych po całym świecie”.

Reklama

Trzecim zagrożeniem jest „pokusa bezczynności”. Polega ona na tym, że ponieważ „zawsze się tak robiło”, lepiej niczego nie zmieniać. W rezultacie „dla nowych problemów przyjmuje się stare rozwiązania: łatę z surowego sukna, która w końcu tworzy jeszcze gorsze rozdarcie”.

Papież zachęcił do przeżywania Synodu jako okazję do wykorzystania co najmniej trzech szans. – Pierwszą z nich jest dążenie, nie sporadycznie, lecz strukturalnie, ku Kościołowi synodalnemu: miejsca otwartego, gdzie wszyscy czują się jak w domu i mogą uczestniczyć.Synod daje nam zatem szansę stania się Kościołem słuchania: uczynienia pauzy od naszych rytmów, zatrzymania naszych duszpasterskich niepokojów, aby stanąć i słuchać. Słuchać Ducha na adoracji i w modlitwie, słuchać naszych braci i sióstr o nadziejach i kryzysach wiary w różnych częściach świata, o pilnej potrzebie odnowy życia duszpasterskiego, o sygnałach płynących z rzeczywistości lokalnych. Wreszcie, mamy szansę stać się Kościołem bliskości, który nie tylko słowem, ale i obecnością nawiązuje większe więzi przyjaźni ze społeczeństwem i światem: Kościołem, który nie odgradza się od życia, ale bierze na siebie kruchość i ubóstwo naszych czasów, lecząc rany i uzdrawiając zranione serca balsamem Boga – mówił papież.

Apelował, by Synod był „czasem pełnym Ducha Świętego”, który „prowadzi nas tam, gdzie Bóg chce, abyśmy poszli, a nie tam, gdzie zaprowadziłyby nas nasze osobiste idee i upodobania”. Przypomniał słowa kard. Yvesa Congara: „Nie trzeba zmieniać Kościoła, natomiast trzeba zmienić coś w Kościele”. – Aby Kościół był „inny”, otwarty na nowość, którą chce zaproponować mu Bóg, przyzywajmy z większą mocą i częściej Ducha Świętego i pokornie Go słuchajmy, idąc razem – wskazał Franciszek.

Swe przemówienie zakończył modlitwą do Ducha Świętego, by zachował nas, „abyśmy nie stawali się Kościołem-muzeum, pięknym, lecz niemym, z tak wielką przeszłością i tak małą przyszłością”. – Przyjdź między nas, abyśmy w doświadczeniu synodalnym nie dali się ogarnąć rozczarowaniu, nie osłabili proroctwa, nie sprowadzili wszystkiego do jałowych dyskusji. Przyjdź, Duchu miłości, otwórz nasze serca na słuchanie. Przyjdź, Duchu świętości, odnów święty lud Boży. Przyjdź, Duchu Stworzycielu, i odnów oblicze ziemi – modlił się Ojciec Święty.

2021-10-09 10:09

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup wybrzeża

Niedziela Plus 46/2022, str. II

[ TEMATY ]

synod

Adam Szewczyk

Bp Zbigniew Zieliński

Bp Zbigniew Zieliński

Zakończył się II Synod Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej. O dynamice tego trwającego 6 lat studium, jego sukcesach, ale i diagnostycznym niedosycie opowiada biskup koadiutor diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Zbigniew Zieliński.

Adam Szewczyk: Zakończył się II Synod Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej. Jaki był jego przebieg? Bp Zbigniew Zieliński: Przebieg synodu był niezwykle ciekawy i bogaty. Składał się z kilku etapów. Pierwszym był okres presynodalny, polegający na tym, że rozpoczęcie synodu poprzedzono odpowiednim do niego przygotowaniem. Organizowano rekolekcje i dni skupienia, w których uczestniczyło ponad 6 tys. osób. Dzięki poprzedzającej synod formacji wzbudzona została głęboka refleksja na temat naszych zadań w Kościele, naszego w nim miejsca. Potem, już w trakcie samego synodu, powołane zostały w parafiach zespoły synodalne. Była prośba, żeby nie były to tylko komisje specjalistyczne, ale by w prace te zaangażować też parafie. Otrzymywały one zadania, tematy, które stopniowo przez okres 6 lat poddawano analizie, i w ten sposób spływały zarówno z parafii, jak i od różnych grup głosy dotyczące poszczególnych kwestii życia Kościoła diecezjalnego.
CZYTAJ DALEJ

Abp Adrian Galbas: Jestem zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka

2025-07-25 22:19

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Słowo abp. Adriana Galbasa w związku z ustaleniami Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Siostry i Bracia, nie mam dziś dla Was słów pocieszenia, a tym bardziej wyjaśnienia czy wytłumaczenia. Jestem przybity i zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka – ubogiego i bezdomnego. Nie mam odpowiedzi na żadne pytanie zaczynające się od słowa: „dlaczego?”.
CZYTAJ DALEJ

Świętowali jubileusz

2025-07-27 20:19

Biuro Prasowe AK

- Historia Marii Magdaleny wpisuje się w treść tego, co przeżywamy podczas każdej Eucharystii, ale to jest także treść życia, wiary, miłości tej ziemi, nadziei upadków i powstań, tych wszystkich ludzi, którzy tutaj żyli i których życie duchowe od 200 lat związane jest z tą parafią i z tą świątynią poświęconą św. Marii Magdaleny – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie odpustu w Odrowążu Podhalańskim, gdzie świętowano 200-lecie powstania parafii.

Na początku uroczystości przedstawiciele czterech wsi tworzących parafię — Odrawąża, Zaucznego, Pieniążkowic i Działu — powitali abp. Marka Jędraszewskiego. Jeden z sołtysów przypomniał, że historia parafii rozpoczęła się 200 lat temu w Pieniążkowicach, skąd wyszła procesja, by położyć kamień węgielny pod budowę kościoła w Odrowążu. – Polska nie istniała. Trudne czasy. Nasi pradziadkowie wybudowali tę świątynię, która do dzisiejszego dnia trwa – mówił. – Jeżeli będziemy kierować się słowami, które są na sztandarach — Bóg, honor, ojczyzna — i tak postępować, to na pewno będziemy i przetrwamy — dodawał mężczyzna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję