To nawiązanie do lat stanu wojennego, kiedy w ten sposób układany był krzyż z kwiatów i zniczy na znak jedności Polaków, pamięci o aresztowanych i prześladowanych, z prośbą o wyzwolenie z komunistycznej niewoli.
Zapaleniu Światła Wolności towarzyszyć będą piosenki Solidarności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Uroczystość poprzedzi wspólna modlitwa przed Wizerunkiem Królowej Polski i Msza św. za Ojczyznę sprawowana tradycyjnie o godz. 15.30.
Przed wejściem do Kaplicy i Bazyliki rozdawane będą tzw. pinsy, czyli metalowe przypinki z napisem „Pamiętamy 1981”. Znaczki zostały przygotowane w ramach projektu edukacyjnego „Gdy gaśnie pamięć dalej mówią kamienie”.
13 grudnia - 40. rocznica wprowadzenia stanu wojennego będzie dniem kulminacyjnym tego projektu. W jego ramach zostały przygotowane m.in. konkursy: literacki czy plastyczny, okolicznościowe szkolne wystawy, szkolenia dla nauczycieli, lekcje historii. W projekcie uczestniczyło ponad 1 tys. szkół woj. śląskiego, a w nich ponad 107 tys. uczniów. Obecna w nim była także Jasna Góra.
Reklama
Po Mszy św. sprzed Bazyliki wyruszy uroczysta procesja na plac przed Szczyt, gdzie pod figurą Niepokalanej spotkają się przedstawiciele więzionych, internowanych, Solidarności, reprezentanci szkół i wszyscy, którzy pragną wyrazić pamięć o tych, którzy walczyli o wolną Polskę.
Od pierwszych chwil stanu wojennego do Matki Bożej Jasnogórskiej przybywali ludzie Solidarności, szukając tu schronienia i nadziei. Jasna Góra w bardzo konkretny sposób pomagała represjonowanym. Na początku stanu wojennego najbardziej poszukiwani działacze znaleźli schronienie w jasnogórskiej wieży, gdzie jedzenie przynosił im jeden z paulińskich braci. Dzięki tym działaniom uniknęli oni pierwszej fali aresztowań.
Nazajutrz po wprowadzeniu stanu wojennego (14 XII) paulini odprawili specjalną Mszę św. w intencji Ojczyzny o godz. 17.30. Choć później została zmieniona godzina jej celebrowania - na 15.30, to właśnie na początek stanu wojennego datuje się rozpoczęcie odprawiania codziennych Mszy św. w intencji Ojczyzny w Kaplicy Matki Bożej.
W pierwszych dniach stanu wojennego opozycjoniści zredagowali na Jasnej Górze swoją pierwszą podziemną ulotkę. Była nią modlitwa do Matki Bożej Częstochowskiej o uwolnienie aresztowanych, powielono ją potem na maszynie do pisania.
W Bastionie św. Rocha zgromadzonych zostało wiele pamiątek tego trudnego dla Polski czasu. Są druki, ulotki, informatory ze znaczkiem Solidarności, symboliczne oporniki, fotografie, sztandary, miniatury pomników „Solidarności” oraz pamiątki internowanych: koszule z autografami, rzeźby, krzyże, korespondencja.
Reklama
Piotr Tondyra, pracownik studium nad jasnogórskimi wotami zwraca uwagę szczególnie na dwa wota: to obraz Matki Bożej namalowany na kocu więziennym oraz wykonany ręcznie krzyż z pasyjką, Chrystusem ukrzyżowanym, zrobioną również z więziennego koca.
13 grudnia 1981 r. rano na Jasną Górę przyjechał prymas Polski, kard. Józef Glemp. W przemówieniach wygłoszonych tego dnia kardynał nie krył, jak boleśnie przeżywa wprowadzenie stanu wojennego. Wzywał jednak do rozważnego postępowania i zachowania spokoju. Przemawiał wtedy do modlącej się na Jasnej Górze młodzieży i studentów Niezależnego Zrzeszenia Studentów.
O Jasnej Górze wspomniał także tego dnia papież Jan Paweł II. W Watykanie, nawołując do modlitwy w intencji Polski, Ojciec Święty powiedział: „polecam Polskę i wszystkich Polaków Tej, która dana jest narodowi ku obronie”.