Reklama

Kościół

Młoda Maltanka po spotkaniu z papieżem: poprosiłam go, by zawsze był blisko młodych ludzi

"Poprosiłam papieża, by zawsze miał młodych ludzi blisko siebie i aby ich słuchał, ponieważ Duch Boży posługuje się także ich głosami" - mówi Jennifer Cauchi, młoda Maltanka, która podzieliła się swoim świadectwem przed Ojcem Świętym na wyspie Gozo.

[ TEMATY ]

młodzież

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cauchi jest jedną z osób, które uczestniczyły w procesie synodalnym z 2018 r., poświęconym młodzieży i powołaniu, a także w posynodalnym Forum Młodzieży, zorganizowanym w 2019 r. przez watykańską Dykasterię ds. Świeckich, Rodziny i Życia. Podczas papieskiej wizyty na Malcie, była jedną z osób, która podzieliła się swoim świadectwem podczas jego wizyty w narodowym sanktuarium Ta’ Pinu wyspie Gozo, a następnie miała okazję zamienienia kilku słów z Ojcem Świętym.

"Wiele osób pytało mnie, co powiedziałam papieżowi. Najważniejszą rzeczą, jaką mu powiedziałam, było: proszę, nie zapominaj o tym, by mieć blisko siebie młodych ludzi i aby ich słuchać, ponieważ Duch Boży posługuje się także ich głosami - relacjonuje Maltanka, która naukowo zajmuje się tematyką synodalności i duszpasterstwa młodych - Obecnie Kościół przeżywa wędrówkę synodalną, proces wzajemnego słuchania, rozeznawania. Jak to określił Ojciec Święty, jest to 'droga, której Bóg oczekuje od Kościoła trzeciego tysiąclecia'. Nie możemy podążać tą drogą, jeśli jako Kościół nie uznamy, jak bardzo potrzeba nam 'zapału, intuicji i wiary' (por. Christus Vivit, 299) millenialsów i tzw. 'pokolenia Z'. Duch Święty posługuje się głosem młodych, aby odnawiać, podsuwać świeże pomysły i dawać lepsze zrozumienie dzisiejszego świata w świetle wiary. Młodzi mówią poprzez swoje radości i smutki, lęki i marzenia, głosem donośnym, ale także poprzez milczenie, które powinno nas skłonić do postawienia pytania: dlaczego nie uczestniczą w życiu Kościoła? Czy nie daje się im szansy? Czy nie czują się wysłuchani?"

W krótkiej refleksji po spotkaniu z Ojcem Świętym, Cauchi zachęca: "Przypomnijmy sobie, że nasze spotkanie z młodymi ludźmi jest darem, okazją do uczenia się od siebie nawzajem, do zasiewania owocnych nasion, a razem możemy lepiej rozpoznać, że Jezus idzie razem z nami w naszej wędrówce. Nie jest to jednorazowe doświadczenie, ale ciągły proces wzrostu, szczególnie poprzez naszą gotowość do słuchania. Jak to zostało opisane w Dokumencie Końcowym Synodu nt. Młodzieży, młodzi mogą pomóc Kościołowi w dokonaniu paschalnego przejścia od 'ja', skupionego na sobie do eklezjalnego 'my', w którym każdy 'ja', przyobleczony w Chrystusa, żyje i podąża naprzód jako odpowiedzialny i aktywny podmiot jedynej misji Ludu Bożego."

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-04-04 10:27

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"DGP": Brakuje psychiatrów dziecięcych

[ TEMATY ]

dzieci

młodzież

Katarzyna Bialasiewicz / Photographee.eu

Kilkadziesiąt złotych za minutę – tyle kosztuje kontakt z psychiatrą dziecięcym. Komercyjnie. Czas oczekiwania – kilka miesięcy - podaje w środę "Dziennik Gazeta Prawna".

"Ile kosztuje wizyta? Przez telefon nie powiem, ale chyba zdrowie dziecka jest ważniejsze" – mówi cytowany przez gazetę psychiatra dziecięcy z warmińsko-mazurskiego. "Niektóre placówki, które mają umowę z NFZ, informują o braku terminów, oferując od razu wizytę szybciej, ale prywatnie. W jednej z placówek w Krakowie w ramach NFZ najbliższa wizyta jest na styczeń, ale dostępna jest też oferta komercyjna. Wówczas termin jest o dwa miesiące szybszy" - czytamy.

CZYTAJ DALEJ

Łzy na obrazie Matki Bożej. "Cud lubelski"

[ TEMATY ]

rocznica

cud lubelski

Marek Kuś

Wierni podczas procesji w dniu "Cudu Lubelskiego"

Wierni podczas procesji w dniu

Dziś 3 lipca obchodzone jest Święto Najświętszej Maryi Panny Płaczącej, ustanowione decyzją Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a obchodzone w rocznicę „cudu lubelskiego”, który miał miejsce w 1949 r.

"Cud lubelski" miał miejsce 3 lipca 1949 roku. Jak zawsze przed obrazem Matki Bożej w lubelskiej katedrze modlili się wierni, gdy nagle s. Barbara Sadowska zauważyła, że pod okiem Maryi pojawiła się krwawa łza. Od razu poinformowała o tym zdarzeniu ówczesnego kościelnego lubelskiej katedry, a on kapłanów tej parafii. Biskup Zdzisław Goliński, do którego dotarła wiadomość, nie uznał jej za ważną, przypuszczając, że to jakiś naciek wilgoci uwidocznił się akurat w tym miejscu. Jednak do Lublina zaczęły przyjeżdżać rzesze wiernych, którzy modlili się za swoich bliskich, za rodziny i za Ojczyznę, która przeżywała trudny okres PRL-u.

CZYTAJ DALEJ

Z jaką naprawdę propozycją przybył do Polski kanclerz Niemiec?

2024-07-03 07:30

[ TEMATY ]

władza

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Wizyta kanclerza Niemiec w Polsce była wyjątkowa. Z kilku względów. Po pierwsze nie padły przeprosiny za niemieckie pushbacki nielegalnych imigrantów do naszego kraju. O, przepraszam, nie pushbacki, tylko „zawrócenia”, bo tak nazywa się procedura, którą po zmianie władzy w Polsce wprowadzili nasi zachodni sąsiedzi.

Takie rzeczy nigdy nie odbywają się bez zgody państw, które dotyczą, co jest oczywiste choćby dlatego, że żadnej informacji iż takiej zgody nie było ze strony przedstawicieli polskiego państwa nie było. Niemcy po prostu ogłosili „zmianę sposobu określania przez służby niemieckie statusu cudzoziemca z osoby przebywającej nielegalnie na ich terytorium na osobę niezaakceptowaną na wjazd do Republiki Federalnej Niemiec” i w ten sposób faktycznie realizują założenia paktu migracyjnego. Tego, którego dotyczyło „unieważnione” przez Tuska referendum. Gdy sprawa ujrzała światło dzienne – premier zapewniał, że Niemcy przeprosili, ale niemiecki rząd tego nigdy nie potwierdził, a z ust kanclerza Olafa Scholza żadnych przeprosin w Warszawie nie usłyszeliśmy.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję